W RDO są przychylni zakupom Polnej ale jest pytanie czy warto w sytuacji gdy mają straty na opcjach ?

A skąd ty wziąłeś te straty w opcjach? Podaj źródło, cytat itp. Inaczej jesteś niewiarygodny!

Przykro mi i nie tylko mi. Art. ukazał się w parkiecie na forum parkietu jest skrót - pozdrawiam.

...niepotrzebnie jest Ci przykro, bo wyglada na to, ze jednak POLNA nie wtopila na opcjach !?! ;-)

O 9:00 w CNBC p. Jakubas wypowię się o opcjach.

i co powiedzial cos ciekawego, bo niestety nie mam podgladu ?

Obserwuję p. Jakubasa i myślę, że w przeciągu roku będzie jednym z głównych rozgrywających. W przeciwieństwie do wielu pseudoinwestorów ma głowę na karku i dodatkowo dobrze układa się z mediami. Przyda to się kiedy wszyscy zapomną o kryzysie.

Polna przyznaje się do opcji

WST, ESPI
08.12.2008 19:05

Zobacz na forum ({PostCount})

Polna przyznała, że ma zawartą umowę z ING Bank Śląski której przedmiotem jest uregulowanie zasad zawierania i rozliczania transakcji opcyjnych.
Potwierdzenie transakcji na 104 opcje walutowe bazowało na następujących wskaźnikach:

- kurs realizacji - 3,40 PLN dla pierwszych 28 opcji call i put
- 3,345 PLN dla pozostałych
- bariera wyłączenia 3,18 zł

Spółka ma zawarte cztery transakcje opcyjne opiewające łącznie na 78 opcji do rozliczenia, w tym: - 41 opcji call, każda po 100 000 EUR oraz - 37 opcji put, każda po 50 000 EUR.

Okres obowiązywania transakcji kończy się we wrześniu 2009 r.

Z tymi opcjami na mój skromy rozum wyglada tak, że Polna prawdopodobnie zawarla tramsakcje na opcjach na okres 1 roku poczynając od 4kw'08. Na wynik tego roku wpłynie wartość zrealizowanych opcji call tj. zakladając proporcjonalną w czasie ich realizację ok. 1 m€ a pozostałe 3 m€ w pozostałych 3kw'09. Biorąc pod uwagę sprzedaż eksportowa za 2007 r w wys. ok. 11 mpln przy średnim kursie ok. 3,7 €/pln to roczna sprzedaz to ok. 3m€. Zawarcie transakcji na 4,1 m€ (call) wynika albo ze znanych zarządowi planów zwiększenia sprzedaży eksportowej albo jest próbą realizacji dodatkowych zysków na różnicach kursowych w oczekiwaniu mocnego złotego. (Pomijam okres 1 roku który jest sam w sobie b. ryzykowny do predykcji dla podmiotów których podstawowy biznes jest inny niz transakcje walutowe). Z dzisiejszej perspektywy wygląda to prawdopodobnie mniej więcej tak:
2008: jeden kwartał sprzedaz eksportowa ok.. 0,7m€ z tąd przychody w stos. do '07 mniej o 0,7x(3,7-3,4)=0,21mpln plus dodatkowe koszty finansowe rozliczenie opcji call (1m€ - 0,7m€)*(3,4 - ok. 3,95) = -0,17 mpln co razem daje ok. 0,38 - 0,40 mpln negatywnego wpływu na wynik w stosunku do 2007. Pozostaje kwestia opcji call zapadających w roku 2009 ok. 3 m€. Oczywiście nie wiemy jakibędzie kurs rozliczenia (czy złoty sie umocni czy nie) ale przyjmując że bedzie to średnio 3,9 €/PLN to wtedy:
sprzedaz exp. ok. 2,25 m€ x (3,4-3,9) = 1,1 m€ jako potencjalna strata w stos. do kursu rynkowego € w 2009 prawdopodobnie w stos. do 2008 niewiele +- bo sredni kurs € dla polnej w 2008 to chyba ok. 3,4 właśnie, oraz (3,1-2,25)x(3,9-3,4)=0,43 mpln dodatkowych kosztów finansowych. Pozostaje kwestia ujecia ok. 3 m€ w opcjach call w wyniku 2008 - teoretycznie gdyby wycenic to zobowiązanie wg. kursu z dnia bilansowego np. 3,95 to strata będzie 3,1x0,55=1,7mpln tj. więcej niz zysk netto za 3kw (1,2 mpln) - ale poniewaz opcje te zapadają w 2009 roku i dotycza zabezpieczenia przychoodów walutowych w 2009 roku byc moze nie trzeba będzie tworzyć rezerwy w wyniku 2008 przynajmniej do kwoty odpowiadającej oczekiwanej sprzedaży eksp. w 2009 roku.
Podsumowując: w roku 2008 straty (usredniając kurs) w stosunku do 2007 ze sprzedaży eksp. na skutek transakcji opcyjnych to ok. 0,2 mpln (utracone korzyści tj. gdyby polna nie robiła nic to ok. 0,4 mpln) plus dodatkowa strata na kosztach finansowych ok. 0,2 mpln - w sumie nie jest to jeszcze tak dużo....
w 2009 roku w stos. do 2008 prawdopdobnie ok. 0,4 mpln dodatkowych kosztów finansowych i nieznaczne różnice wynikające z kursów walutowych natomiast utracone korzyści to ok. 1,1 mpln - ale to ostatnie bedzie zależeć od kursu €/PLN. Jeżeli jednak na wycenę opcji zostanie utworzona rezerwa na koniec 2008 roku to ten rok będzie disaster ale za to (pomijając kwestie stricte rynkowe) rok 2009 w stosunku do 2008 może pokazac dużą dynamikę zysku netto.
O opcjach put nie piszę bo chyba nie będzie szansy aby z tego prawa skorzystać.
Swoją drogą radziłbym zarządowi zmienić doradców/bank który (przy pomocy polnej czywiście) doradzał im w tej kwestii - perspektywa 1 roku to jednak b. długo....

Jeszcze w kwestii uzupełnienia - oczywiście istnieje jeszcze nieznane (teoretycznie) nie ograniczone ryzyko jeżeli złoty wzgl. euro bedzie się osłabiał dalej. W tedy straty będą rosły - i to jest chyba najwiekszy ból z dzisiejszej perspektywy. Z mojego skromnego doswiadczenia najlepszym rozwiazaniem są chyba jedank dla firm kontrakty forwardowe - proste i pozbawione nieogranicznonego ryzyka i jednak na krótsze okresy ( nie wchodze w niuase bo forward to tez złozona transakcja opcyjna o czym mozna sobie poczytać ale pozbawiona nieograniczonego ryzyka jak w przypadku opcji które ma np. Polna).

Na PLA PDA zarobiłem 20% na MOJ zarobię 200%
_
MOJ dzisiaj odpalił po infie o sprzedaży udziałów w FWM Osowiec za 8.75 mln
_
to jest 1 zł gotówki na akcję
_
NOWEJ EKSTRA WYPASIONEJ BRZĘCZĄCEJ GOTÓWKI!!!!!!!!
_
chodzi po 1.85 a do końca roku 3 zł uklepuje i leci na 4.5 na wiosnę
_
zero problemów z opcjami itp instrumentami
_
MOJ_NOWY_ELEKTRIM