Czy, nie przystąpienie do PAH, spowoduje utratąś moich 20tyś AKCJI? Uważam, że za zbyt wygórowane stawki za udział w porozumieniu, nie sprawi odzyskania akcji, tylko i wyłącznie dobry inwestor, może to zmienić. Nie mogę teraz jak nie mogłem kiedyś, gdy tworzono PAH bezmyślnie oddać obcym osobom uprawnień do dysponowania bezwarunkowo moimi akcjami. Wolę czekać aż sprawa się rozwiąże przez wykuppaństwowy Hawe. Ktoś, żeby dokonać tranzacji, musi zwrócić się o moją zgodę na użycie moich akcji,takie jest prawo. Widać jawnie, że kilka osób, chce wykorzystać okoliczności by nam powiększyć straty? Min. to 200zł, co kwartał , to rozbój w biały dzień, to dla tych małych. Jakie są efekty pracy dotychczas, nic poza istnieniem Porozumienia akcjonariuszy z ponad 5% udziałem. Nie zwołali walnego, nie zmienili zarządu. Pozdrawiam
Nie jestem cwaniak!! mam wszystkie dokumenty z DM pisałem wielokrotnie posiadam 50.000 tys. akcji. Dołożę się do prawnika po wygranej sprawie mam tyły ale nie chce więcej tracić. Jak będzie wszystko wiadomo ze odzyskam kasę pisze tu publicznie to w 100% dołożę sie do prawnika. Pozdrawiam
Szanowny zdzichu. PAH nie jest grupą cwaniaków, którzy chcą powiększyć twoją stratę. PAH jest bardzo wąską grupą ludzi, którzy postanowili kilka lat temu zawalczyć o swoje prawa korporacyjne w spółce HAWE S.A. Walka o prawo zwołania WZA zakończyła się prawomocnym wyrokiem przyznającym nam to prawo. Ten proces uzyskania korzystnego wyroku miał swój koszt finansowy, który ponieśliśmy z własnej kieszeni i nikt nie biadolił, że składka wysoka. Koszt usług prawnych jest taki jaki jest i nie ma zmiłowania. Nikt za darmo nie będzie dla nas pracował. Czy to tak trudno zrozumieć?