• To jakaś paranoja Autor: ~Luka [79.188.20.*]
    Co to mamy hossę?? Od dołka w 2 miesiące już prawie 50% bez poważniejszej korekty, o co tu chodzi??
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Ja [46.134.111.*]
    A jak wcześniej spadało w takim tempie do absurdalnych poziomów (np. ok. 1350 pkt intraday na WIG20), to było ok? Tak działa giełda. Niedługo zacznie się cykl obniżek stóp procentowych, więc giełdy teoretycznie powinny dalej kontynuować ten rajd. A polska GPW powinna zyskiwać relatywnie więcej niż rynki rozwinięte z racji poziomów na jakich się znajduje (nieporównywalnie niższych od amerykańskich czy nawet zachodnioeuropejskich).
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Marek [37.248.250.*]
    No właśnie wiele tego.nie rozumie... przyszłość się liczy a nie teraźniejszość poza tym radzę inwestować z trendem głównym L wzrostowym a nie łapać szczytów i nie grać na spadki. Moje doświadczenie uczy omijaj S gry na spadek gdy wszyscy już tam są....
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Luka [79.188.20.*]
    Dnia 2023-01-10 o godz. 18:41 ~Marek napisał(a):
    > No właśnie wiele tego.nie rozumie... przyszłość się liczy a nie teraźniejszość poza tym radzę inwestować z trendem głównym L wzrostowym a nie łapać szczytów i nie grać na spadki. Moje doświadczenie uczy omijaj S gry na spadek gdy wszyscy już tam są....

    Nie odbieram Wam racji;) Jestem na giełdzie od przeszło 20 lat ale takiej dziczy jeszcze nie widziałem. 15 sesji wzrostowych od dołka (podobnie wyglądało osiąganie dołka), następnie zmienne sesje z wzrostowym trendem bez większej korekty i teraz zupełne "wykupienie" rynku. Otoczenie dramatyczne - kryzys, wojna, inflacja.....Nie piszcie mi, że to już w cenie;)
  • Do @Luka Autor: ~Ja [83.26.162.*]
    Z takim podejściem zawsze będziesz przegrywał na giełdzie. Giełda dyskontuje przyszłość, czasem nawet dość odległą, a nie teraźniejszość! Kiedy kupować, jak nie w dramatycznych, pozornie beznadziejnych okolicznościach? Na szczycie koniunktury? Też jestem na giełdzie od ponad 20 lat. Na początku mojej styczności z giełdą też byłem zszokowany i to wielokrotnie, że rynek na dramatyczne informacje reaguje euforią. Czułem się wówczas jak w Matriksie... Dziś wiem, dlaczego tak się dzieje. Po prostu ktoś tam na najwyższych piętrach wieżowców na Manhattanie uznał kilka tygodni temu, że gorzej już nie będzie i zaczął kupować, po drodze dołączyli inni myślący podobnie. Stąd ten rajd, dodatkowo podsycany przez typowy, systemowy skup aktywów na przełomie roku przez instytucje finansowe.
  • Re: Do @Luka Autor: ~Luka [79.188.20.*]
    Dnia 2023-01-11 o godz. 11:14 ~Ja napisał(a):
    > Z takim podejściem zawsze będziesz przegrywał na giełdzie. Giełda dyskontuje przyszłość, czasem nawet dość odległą, a nie teraźniejszość! Kiedy kupować, jak nie w dramatycznych, pozornie beznadziejnych okolicznościach? Na szczycie koniunktury? Też jestem na giełdzie od ponad 20 lat. Na początku mojej styczności z giełdą też byłem zszokowany i to wielokrotnie, że rynek na dramatyczne informacje reaguje euforią. Czułem się wówczas jak w Matriksie... Dziś wiem, dlaczego tak się dzieje. Po prostu ktoś tam na najwyższych piętrach wieżowców na Manhattanie uznał kilka tygodni temu, że gorzej już nie będzie i zaczął kupować, po drodze dołączyli inni myślący podobnie. Stąd ten rajd, dodatkowo podsycany przez typowy, systemowy skup aktywów na przełomie roku przez instytucje finansowe.

    Brawo ale ja to wszystko wiem i chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. Naturalnie, że giełda nie wycenia teraźniejszości tylko przyszłość i być może rzeczywiście ktoś uznał, że najgorsze już za nami. Zauważ tylko, że wzrost od dołka odbywa się praktycznie bez korekty, zwróć uwagę ile to już punktów i %. W każdym trendzie są korekty, a tu wyjątkowo skromnie. Dla mnie problem realny jednak istnieje - wojna, KPO, PKB w całym roku i wiele innych. Analitycy też raczej nie są zgodni, a wielu z nich straszy krachem o wiele większym niż poprzednie. Nie zdziwię się zatem jeżeli tak samo szybko jak W20 rósł spadnie znów w okolice 1400.Pozdro
  • Re: Do @Luka Autor: ~Karzeł [83.26.162.*]
    Śmieszna argumentacja. To, że wzrost odbywa się praktycznie bez korekt, jest oznaką siły strony popytowej. Ja osobiście bałbym się w tej chwili mieć otwartą krótką pozycję, bo nie wiadomo jak wysoko te tzw. silne ręce wyciągną rynek do góry.
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~pataflafla [83.23.239.*]
    Dnia 2023-01-10 o godz. 16:44 ~Luka napisał(a):
    > Co to mamy hossę?? Od dołka w 2 miesiące już prawie 50% bez poważniejszej korekty, o co tu chodzi??

    Na dniach będzie takie SRUUU, że dopiero się zdziwisz....:)
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Luka [79.188.20.*]
    Dnia 2023-01-10 o godz. 19:44 ~pataflafla napisał(a):
    > Dnia 2023-01-10 o godz. 16:44 ~Luka napisał(a):
    > > Co to mamy hossę?? Od dołka w 2 miesiące już prawie 50% bez poważniejszej korekty, o co tu chodzi??
    >
    > Na dniach będzie takie SRUUU, że dopiero się zdziwisz....:)

    No zasadniczo spodziewam się od dłuższego czasu
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Radzio [79.185.7.*]
    korekta juz rozpoczęta zjazd pewnie na 1200 albo i niżej
    SSSS pod korek
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Marek [37.248.250.*]
    Tylko wzrosty z przerwami...
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Radzio [79.185.7.*]
    LOP rośnie
    ładują S
    nawet na stooq piszą ze smierdzi zwałą
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Marek [37.248.250.*]
    Pisać mogą rezyko jest ale bardziej na S....
    Szczególnie ale ze Stany spokojnie ale jak one rusza mocniej do góry to będzie dużo wyżej do 2040 u nas tam mocny opór
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Super [83.22.39.*]
    Uwielbiam to furum. Jak wig byl w okolicy 1400 wszyscy wieszczyli ponizej 1000, nie widzieli zadnych pozytywow. Kurs w okolicy 2 tys i zachwyt haha
  • Re: To jakaś paranoja Autor: samarytanin1y [31.60.245.*]
    Komuś bardzo zależało/ zależy by wywołać wrażenie hossy i euforii. Po takich spadkach musieli dżwignąć rynek z wielkim impetem by pokazać siłe popytu i nabrać - wciągnąć w ten wyjazd ulicę. Dodatkowo pomaga we wzrostach coraz słabszy usd. Śmiem jednak twierdzić, że ulica jest ubierana (taka euforia ma to na celu) a usd wróci do umocnienia bo to nadal europa ma wielki problem a nie usa. Zgadzam się, że należy grać z trendem tyle , ze trend dlugoterminowy się nie zmienił. Wielu speców mówi (nie analitycy) o tym, że przebijemy jeszcze covidowe dołki. To samo mówi sam Morgan S. o S&P więc koniec euforii wisi w powietrzu tak samo jak osłabienie usd. Dotraliśmy już wg mnie do szczytów a co ma byc w cenie to juz jest. Wycena naszych spółek jest abstrakcyjna i nielogiczna w tym banków, które czeka kolejna lawina spraw sądowych o wibor. Sztuczne wzrosty zawsze kończą się lawiną - jeszcze szybszą bo panikę włączyć to moment - jest o wiele łatwiej niż euforię
  • Re: To jakaś paranoja Autor: ~Luka [79.188.20.*]
    Wycena W20 jest absurdalna względem wcześniejszych okresów uwzględniając nawet tegoroczne prognozy ekonomiczne:) Ale to jest przecież giełda więc dyyyyymanie wciąż aktualne;)))
[x]
FW20 -0,62% 2 896,00 2025-10-17 17:04:56
Brak wiadomości dla danej spółki
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.