Mam takie wrażenie i też tak to przedstawiał zarząd, że w dużej części prospekt nie jest zatwierdzany, bo KNF wymaga niestandardowych dokumentòw jednym słowem pokazuje CFi miejsce w szeregu. I ok. rozumiem, że relacje KNFu z CFI mają szerszy kontekst to jednak warto się zastanowić czy takim podejściem najbardziej dostają po tyłkach a dokładniej po portfelach ludzi, ktòrzy ze swych oszczędności objęli emocję. Odnoszę wrażenie, że 3 lata to wystarczający czas aby zacząć w tej rozgrywce ròwnież uwzględniać drobnych akcjonariuszy.
Z jednej strony jest komunikat, że CFI nie dotrzymało obowiązkòw informacyjnych z drugiej jest faktem, że jest spòłką notowana na GPW stąd KNF według regulując CFI poprzez wydłużanie zatwierdzenia prospektu uderza najbardziej w mniejszościowych akcjonariuszy.
Jeżeli efekt sa spełnia kryteria spòlki publicznej to według mnie takie zakulisowe regulowanie nie jest tym.czego oczekują uczestnicy rynku.
Swoją drogą w ramach przejrzystości spòłka po każdym kolejnym wymaganym dokumencie przez KNF mogłaby raportem bieżącym przedstawić jakich dokumentòw oczekuje KNF w ten sposòb uczestnicy rynku mieliby rozeznanie czy przyczyna leży w przeciąganiu ze strony spòłki czy w instrukcji KNFu.
Raz jeszcze podkreślam. Zakulisowe rozgrywki i szerszy kontekst relacji cfi z KNF nie może być powodem strat dla akcjonariuszy mniejszościowych związanych z nie zatwierdzeniem prospektu.
Myślę, że KNF ma wystarczającą ilość narzędzi do tego by spòlki respektowały reguły gry i z pewnością nie jest to przeciąganie zatwierdzenia prospektu, bo to uderza w uczestnikòw rynku i dam rymem (utrata wiarygodności)
Dnia 2022-07-29 o godz. 16:08 ~spek napisał(a): > Mam takie wrażenie i też tak to przedstawiał zarząd, że w dużej części prospekt nie jest zatwierdzany, bo KNF wymaga niestandardowych dokumentòw jednym słowem pokazuje CFi miejsce w szeregu. > I ok. rozumiem, że relacje KNFu z CFI mają szerszy kontekst to jednak warto się zastanowić czy takim podejściem najbardziej dostają po tyłkach a dokładniej po portfelach ludzi, ktòrzy ze swych oszczędności objęli emocję. > Odnoszę wrażenie, że 3 lata to wystarczający czas aby zacząć w tej rozgrywce ròwnież uwzględniać drobnych akcjonariuszy.
Sądzę, że jest dokładnie odwrotnie; KNF zawsze wspiera przekręty dużych!
Niestety, ale nawet jeżeli KNF miało dobre intencje to dziś tak długie przeciąganie zatwierdzenia prospektu są niedźwiedzią przysługą dla akcjonariuszy mniejszościowych. Dziś to mniejszościowi najwięcej na tym tracą.
W szerszym spojrzeniu takie ręczne regulowanie (czy słuszne czy nie bez znaczenia) głòwnego akcjonariusza efektu przekłada się na spadek wiarygodności całego rynku. Działania mają być systemowe a reguły jasne.
Dlatego dobrze by było aby spojrzeć na tą sytuację raz jeszcze i zastanowić się czy ta forma jest właściwa.
Czyli co proponujesz? Zeby KNF czyli regulator usawal ze wszystko jest okay? Ciekawe podejscie. Moim zdaniem art 269 kk jest tutaj o wiele bardziej zasadny. Zarzad zrobil zbiorke pieniedzy bez prospektu i chyba nikt rozsadny nie ma watpliwosci ze jest obowiazkiem zarzadu wypelnic uchwale o podwyzszeniu kapitalu a nie ich laska.
Bazując na faktach sytuacja jest taka.
1. Efekt jest spòłką notowaną na regulowanym rynku GPW - skoro jest notowany tzn. że jako inwestor zakładam, że spełnia wszelkie kryteria
2. Efekt przeprowadził emisję, ktòra została zarejestrowana przez sąd
3. Jest złożony prospekt w KNF i pòki co jest trzeci rok.procedowany, ale nie został zawieszony ani odrzucony.
Chodzi mi o to, że 3 lata to na tyle długi okres do tego aby zdefiniować narzędzia.
Spòłka nie wprowadziła pp ani pda i w tym względzie nie zabezpieczyła akcjonariuszy. Wprowadzenie pp i pda rozwiązało by problem akcjonariuszy mniejszościowych, ktòrzy nie chcieliby nimi nadal być jednak z punktu widzenia prawa nie jest to obowiązkowe.
Natomiast dziś mamy trzeci rok trwania emisji. Co ciekawe akcjonariusze, ktòrym odcięto pp wygenerowali stratę, ktòra może być rozliczona przez 5 lat. Jeżeli emisja wejdzie w czwartym roku zostanie wygenerowany sztuczny zysk, ktòrego w całości nie odpiszesz. To już będzie prawdziwy precedens i ciekawe kto odda za to pieniądze? Za podatek od zysku, ktòrego fizycznie nikt nie miał w każdym nie Ci ktòrym odcięto akcje.
Cała myślę sprowadza się do tego, że obecnie środek jakim jest trwającą emisja 3 lata jest bardzo szkodliwa dla akcjonariuszy i całego rynku.
Natomiast jeżeli są jakieś inne sprawy to po prostu warto je zdefiniować i wyegzekwować, ale nie poprzez uciskanie drobnych.
Spek - z tego co piszesz to procedura dopuszczenia akcji do obrotu i zatwierdzenie prospektu przez KNF jest calkowicie zbedna. Nie tylko dla Efekt ale w kazdym przypadku. Byc moze tak jest ?
Dla mnie obowiazkiem zabezpieczenia ze akcje z emisji beda dopuszczone spoczywa na zarzadzie ktory zebral pieniadze od akcjonariuszy w zamian za nowe akcje ktore mialy byc notowane na GPW. W innym wypadku, wielu akcjonariuszy nie zapisalaby sie na te akcje. Zapis na akcje byl oparty o zalozenie ze beda dopuszczone do obrotu. Wiele innych spolek zalatwia takie sprawy w kilka miesiecy. Skoro KNF odmawia to musza byc tam grube przekrety, o ktorych zarzad zapomnial Cie poinforowac. Dlatego swoje apele powinienes kierowac w kierunku zarzadu a nie KNF. Oczekiwanie ze KNF bedzie zamykal oczy bo spolka jest notowana na gieldzie to apel o zezwolenie na republike bananowa, gdzie kazdy robi co chce. Rachunek za wyzsze podatki wyslij do zarzadu Efekt. Niech zaplaca oby tylko ze swoich a nie spolki srodkow.
PS.Obecne dopuszczenie do obrotu tych akcji i tak mialoby zerowy efekt. Popyt na papiery Kawczynskich jest zerowy.
Nie zgodzę się bo już samym faktem bycia spòłką notowaną KNF legitymuje. (spòłki muszą wypełniać szereg wymogòw)
Jednocześnie warto też zwròcić uwagę, że niektòrym akcjonariuszom nie zatwierdzanie prospektu jest na rękę przez co tworzą aurę co może dodatkowo potęgować używanie środka przez KNF jakim jest wydłużanie zatwierdzenia prospektu. (wierzę w mądre i szerokie spojrzenie ludzi z KNFu)
Aby zweryfikować gdzie jest przyczyna przejrzystym krokiem spòłki byłyby raporty bieżące mòwiące jakich dokumentòw oczekuje KNF.
Moge sie z zgodzic z tym ze procedura dopuszczania akcji do obrotu i skladanie prospektu do KNF po zebraniu srodkow z rynku jest bezcelowa i bezsensowna. Bardziej logiczne byloby gdyby spolki musialy skladac prospekt przed wypuszczeniem nowych akcji a nie po. Ale jest taka procedura (bez sensu ale jest). Jakos inne spolki zalatwiaja to w kilka miesiecy, jedynie CFI (i to nie tylko w Efektcie ale w innych spolkach przez nich kontrolowanych) przeciaga to latami. Jesli sa jacys akcjonariusze ktorzym jest na reke nie dopuszczanie tych akcji do obrotu to jest to jedynie CFI. Nie widze innych grup akcjonariuszy. Widzisz kogos innego bo ja nie?
Przypomne Ci ze to zarzad ma wszystkie karty w reku i od niego zalezy czy procedura przed KNF bedzie szybka czy byle jaka. Moim zdaniem oni de facto prowadza celowa obstrukcje procedury i chyba sie co do tego nie myle bo sam KNF wszczal juz swoja procedure przeciwko Efektowi w celu ochrony mniejszosciowych akcjonariuszy. Chyba kazdy juz teraz widzi jak na dlonii kto jest tutaj hamulcowym. Nie sa to mniejszosciowi, nie jest KNF, jest to tylko i wylacznie zarzad CFI/Efekt. Dlatego tez kieruj swoja zlosc w odpowiednim kierunku. U mnie zarzad Efektu ma procedure z 296 KK gwarantowana. Zwlaszcza jak KNF wyda opinie o celowe dzialanie na szkode mniejszosciowych akcjonariuszy. Pozdrawiam
ale wskaz prosze ta wyłaczna winę? chetnie poczytam skad wynika ta wyłaczna odpowiedzialnosc :) Podlizywanie sie na forum KNFowi to raczej wydłuzy proces , bo profesjonalni nieprofesjonalisci zapewne czytaja te głupoty nudzac sie w zwiazku z brakiem dokumentów prospektowych . Jakos nikog nie dziwi że duże oferty typu allegro to jedynie wtopa akcjonariuszy mniejszosciowych no ale takie prospekty sa szybko zatwierdzane. Podobnie bankrutujace Rafako z olbrzymimi problemami.
3 lata obracają naszymi ukradzionymi pieniędzmi i nic nie idzie zrobić . dalej bez akcji gdzie KNF gdzie zarząd GPW gdzie prokurator przecież to czyste złodziejstwo.
Skoro sa takie problemy to dlaczego nie odwolac calej emisji i zwrocic srodki akcjonariusza. Tego nie da sie ciagnac w nieskonczonosc. Wina zarzadu jest oczywista bo to zarzad odpowiada za wcielenie uchwal WZ. Wczesniej czy pozniej kto z zarzadu za to beknie.
To nie jest uczciwe, uczciwe byłoby gdyby zarząd ogłosił wezwanie na akcje nawet za te 7zł na akcję. Wtedy sytuacja byłaby fair, kto chce sprzedaje, a jak nie to kisi się dalej. Dla CFi byłby to koszt rzędu 10 baniek, mała cena za poprawę wizerunku.
Dnia 2022-07-30 o godz. 16:42 ~Michal napisał(a): > PS.Obecne dopuszczenie do obrotu tych akcji i tak mialoby zerowy efekt. Popyt na papiery Kawczynskich jest zerowy. > > Pozdrawiam
Popyt mały bo przez trzyletnie przeciąganie sprawy emisji EE Spółka straciła wiarygodność. Rejestracja EE zwiększyłaby obroty. W arkuszu zleceń jest 4 tys na kupnie i 12 tys. na sprzedaży.
Najlepsze jest to, że z jednej strony mamy jakieś przeciąganie liny między KNFem a zarządem gdzie już chyba nikt nie wie o co chodzi, gdzie w ferworze tej rozgrywki totalnie zignorowano inwestoròw a pòźniej na portalach w tym na forsalu długa debata dlaczego inwestorzy nie kupują akcji na GPW. Jakby oderwani od rzeczywistości.
inwestorzy nie kupuja bo ich w Polsce nie ma , same spekulanty. takie spółki chodziły by razy 4. Fakt nie ma płynnosci to kurs ... nie rosnie bo nikt wiekszy nie ma czego zebrać. Ale fakt mysle , że to własnie KNF nie ma zielonego pojecia o co chodzi w inwestowaniu bo jaki interes miałaby Spólka ?