jak czytam komentarze zwykłych ludzi - np. na temat przedłużenia kadencji Glapy lub różnych bzdur głoszonych przez Pinokio... Że ludzie przejrzeli na oczy - te moje teksty to są i tak bardzo łagodne i bardzo kulturalne, hehe - choć tak naprawdę mnie Moi Kochani Pisowcy bezprawnie okradliście i pozostawiliście z kredytem ( niektórzy mogliby tego nie wytrzymać.. W zasadzie ja chyba też już do końca normalny nie jestem. ). A odnośnie zachowania służb podczas próby złożenia kwiatów przez ambasadora na grobach zwykłych mlodych Rosjan, których prochy leżą gdzieś w obcym dla nich kraju ( jak też i Ukraińców, bo różne Narody walczyły w trakcie II wojny w Armii Czerwonej ) - no cóż, Ukraińców się nie dziwię ale zachowanie Służb Polskich - mi osobiście jako Polakowi jest bardzo przykro. No tak, Pisowcy pewnie woleliby, żeby nadal Polska pozostała pod władzą Nazistów - to już ani Polaków ani Pisowcom by nie było - my coś tym młodym poległym żołnierzom jesteśmy jednak winni - przynajmniej jakiś szacunek, nieniszczenie grobów i pozwolenie na złożenie kwiatów ambasadorowi w Dzień Zwycięstwa nad Faszyzmem. Czy to tak trudno zapewnić? Nawet jeśliby to był grób jakiegoś zbrodniarza - niech sobie leży, po co się pastwić nad umarłymi? Żywym to nie pomoże a wartości dodanej do gospodarki żadnej nie wniesie.
I a propos tego incydentu z farbą i ambasadorem - druga strona odpowie zapewne- tak właśnie rodzi się nienawiść. A czy nie lepiej czasami przeprosić? Mnie moglibyście przeprosić za okradzenie mnie ( i oczywiście tysiące innych Polaków też, których wbrew Prawu nacjonalizując Ideę okradliście ) a ambasadora za niedopilnowanie nietykalności osobistej choć był to na mocy Prawa Międzynarodowego Wasz Obowiązek! Choć Wy - nie tylko z moich obserwacji MOI UKOCHANI PISOWCY - z prawem to raczej na bakier jesteście!