Długi weekend trochę mi się przeciąąąągnąąął, ale już jestem. Tak jak wam napisałem, 11x rozmienione i nawet powrót srajka i jego wypociny nic nie pomogły. Łapkami w górę kursu nie podniesiecie. Pojawiły się też pierwsze głosy głębszej analizy przyczyn niepowodzenia. Będzie ich więcej. Na razie jest źle, a może być jeszcze gorzej jak kurs rozmieni 10x, a w przyszłości nawet zamieni się w dwucyfrówkę.
Ty RAK-acz akurat jestes tu menda, z ktorej glosem zupelnie sie nie licze (i chyba nikt normalny nie liczy).
Nic nigdy sensownego nie miales do powiedzenia, same populizmy.
Taki typowy pazdzioch
Przyznam ze szukajac argumentow "za zostaniem" - to akurat w moim bilansie byles jednym z aspektow "za zostaniem" - bo ta swiadomosc, ze gdzies tam za klawiatura siedzi menda ktora tylko trolluje na spadki dawal mi jednak do zrozumienia, ze jest ktos komu na reke jest spadek - wiec albo grasz tu na short (nie widzialem u zadnego broka mozliwosci shortowania SCP), albo jestes niedorozwojem z za duza iloscia czasu, albo jednak ten projekt jednak wypali i ktos / jakas grupa jest tego bardzo pewiem obnizajac kurs jak tylko moze.
Czas pokaze czy opcja 2 czy 3 - ale mi w koncowym rozrachunku wyszlo 2.
Kiedy analizowałem spółkę w czasach gdy brylował tu srajk ze swoją sektą i zobaczyłem, że wśród akcjonariuszy są takie asy inwestycji jak ty, to od razu wiedziałem, że nie ma szans powodzenia. Miałem rację. Jestem od Ciebie kilkadziesiąt tysięcy złotych mądrzejszy. Nie przyznasz mi racji, bo na to jesteś za prosty.
To jeszcze tylko weź pod uwagę mistrzu klawiatury, że w czasie kiedy uprawiasz masturbację na forum, jaki to jesteś mądry nie mając akcji, twoja gotówka traci kilkanaście procent p.a. na skutek inflacji. Tyle mądrości.
Długodystansowi inwestorzy trzymają się strategii, ratlerki skaczą z papiera na papier.
Hoho, puszczają nerwy sierotce krakaczowi. Gościu, prawda jest taka, ze żadnego wpływu na sytuacje jak i kurs spółki nie masz, jesteś nikim jak cały bankierowy plankton, tyle, ze ty masz smutne życie, siedzisz tu dniami i nocami, niby ostrzegasz, ale przed czym? Dlaczego tak nie lubisz scp? Umoczyłeś tu i nie możesz się z tym pogodzić? Polecam wizytę u psychologa, a nie czekaj, już uczeszczasz, to może warto go zmienić? Nawet nie jest mi cię żal, a zwykle bywam empatyczny. Co więcej z tego co wiem, to nawet z kobietami sobie odbić nie możesz, wiec niedziwne, ze się tu wyladowujesz, choć możesz już przestać, to nie pomoże. Tobie nic nie pomoże
Ha, ha, ha, z tym psychologiem to dobrze trafiłeś, bo z wykształcenia właśnie nim jestem. Twój przypadek łatwo zdiagnozować, wg klasyfikacji Holmesa to projekcja atrybutywna. Da się z tym żyć, ale skontaktuj się ze specjalistą.
Pozdrów swojego chłopaka. Widzałem Was razem w parku.
Ps. Na forum spędzam około 3 min dziennie. Najczęściej jadąc metrem.