Gra ma duży potencjał to już wiemy, grono odbiorców nie jest duże ale 28/4 recenzji daje pole do poprawienia słabego początku. Zawiódł na ten moment marketing. Błędem było również wydanie dema - nikogo to nie zachęciło, jedynie spowodowało wstrzymanie kupna do wersji ostatecznej. Jako akcjonariusze musimy uzbroić się w cierpliwość. Na giełdzie tylko taki typ inwestorów zarabia, spekulanci wyskoczą i ich tutaj więcej już nie zobaczymy. Jak w życiu popełniasz błąd i najważniejsze jak na niego reagujesz. Tutaj mamy dobry zarząd więc reakcja powinna być odpowiednia. Mój pierwszy zakup na gamingu - to kupno 1000 akcji po 5 zł CD Projektu. Życie później zwerfikowało czy warto było być cierpliwym.

Jedna z negatywnych opinii

gra jest całkowicie dopracowanym klejnotem, jednak w tej chwili będę musiał opuścić kciuki w dół. po prawie 4 godzinach wypełnionej zabawą gry natrafiłem na poważny błąd. w rejonie "poziomowego skrzyżowania" Hongkongu musisz użyć 2 zielonych kluczy, aby opuścić bramę, aby przejść przez most. jednak po ich włożeniu brama faktycznie obniża się, ale tuż za nią znajduje się druga brama, która tego nie robi. uniemożliwia to dalszy postęp w poziomie oraz w grze. Ponownie zainstalowałem grę, myśląc, że to błąd, a mimo to nadal tam jest. mam nadzieję, że to błąd z mojej strony i jeszcze nie odkryłem czegoś, co pozwoli ci usunąć tę przeszkodę.

ZOBACZ ILE JEST INFORMACJI W MEDIACH O URAGUN. TO NIE MARKETING.

Recenzji jest bardzo mało, co jest wypadkową niskiego zainteresowania grą. Jednak te, które są dostępne, to w większości pozytywy (w tej chwili 88%). Marketingu nie było praktycznie żadnego, co rodzi nadzieję, że zinteresowanie się jeszcze rozkręci. Na YT jest dosłownie jeden streaming od kogoś mającego jako takie zasięgi. I tyle. Z tego co widzę na SteamDB, ktoś przed chwilą zaczął "twitchować" grę, a transmisję ogląda 2,5 tys. osób. Wcześniej nie było w zasadzie żadnych transmisji. Wniosek - zarząd dopiero czeka z rozpoczęciem szerszych działań promocyjnych (wcześniej mówili, że chcąc opierać reklamę głównie na youtuberach). Podsumowując - aktualna sytuacja pod kątem czysto finansowym wygląda beznadziejnie (mogli sprzedać co najwyżej 2 tys. kopii), ale jeszcze bym gry i spółki nie skreślał.

Myślę, że Twój tok rozumowania jest słuszny. Spojrzałem na sprawozdanie finansowe i wychodzi na to, że skończyły im się pieniądze i prawdopodobnie to jest przyczyną braku marketingu. W ostatnim czacie u Longterma prezes mówił, że emisja jest dopinana. Jeżeli dopną to pewnie ruszą z marketingiem, jeżeli emisji nie będzie to może być słabo, bo ciężko będzie na bieżąco funkcjonować przy tej wątłej sprzedaży. Jeżeli chodzi o grę to wczytałem się w opinie i są mocno entuzjastyczne, obecnie na Steam 87% (nieuwzględniające bezpłatnych kluczy) i 92% (wszystkie opinie), abstrahując od tego że jest ich mało. Duży plus to szybkie reakcje na błędy w grze, zrobione zostały już 2 szybkie fixy. Jest jeszcze opcja, że zarząd czekał z pełnym marketingiem do momentu ujawnienia i poprawienia pierwszych błędów i w sumie teraz byłby odpowiedni moment na pełny start, bo takowe zostały znalezione i poprawione, jednak bardziej obstawiam brak środków finansowych. Ciekawi mnie też, że według SteamSpy mogli sprzedać 20000-50000 kopii. Ktoś się orientuje jaka może być przyczyna tego oszczacowania, np. wliczone w tą liczbę kopie demo?