I jeśli uda mi się na nich choć w 1 % wpłynąć - jeśli któregoś dnia KE włączy się w szukanie sprawiedliwości oraz obronę interesów 70 tys. poszkodowanych Polaków przez decyzję BFG - to będzie to najszczęśliwszy dzień mojego życia!
Pozdrowienia dla MOICH UKOCHANYCH PISOWCÓW! I przyznam szczerze - poprzez wysłanie tego pisma z załącznikami - trochę Wam odpuszczam i częściowo przynajmniej Was rozgrzeszam za krzywdy, które mi wyrządziliście. Być może któregoś dnia włączy się do akcji potężna, niezależna instytucja, która de facto jest nad KNF I BFG ( a nie odwrotnie ) - zrobiłem już dużo w tej sprawie ale i tak będę się modlił do Boga, żeby tak się stało!
I dodam jeszcze- jeśli któregoś dnia się okaże ( pewnie na gruncie międzynarodowym, w wyrok NSA za bardzo nie wierzę ze względu na brak niezawisłości Polskich Sądów ), że jednak decyzja BFG była bezprawna i motywowana politycznie - to już nie tylko powinniście mnie przeprosić za samą wadliwość decyzji ale też za to, że mi zniszczyliście zdrowie psychiczne do końca! Chyba widzicie, że nie są to teksty człowieka do końca normalnego psychicznie - sami się do tego przyłożyliście! Ale co tam, pismo do KE wysłałem, wszystko opisałem i naprawdę trochę poczułem się lepiej gdyż może to być kamień milowy w całej sprawie - a przynajmniej miałem możliwość napisać do niezależnej od PIS instytucji jak ja to postrzegam co się stało!