• DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~KEMOT [80.55.158.*]
    OGRABIENI PRZEZ SOLORZ A ON BIEDACZEK CHORUJE.

    Zygmunt Solorz jest ciężko chory. Dlaczego poszedł na układ z PiS
    Data publikacji: 09.02.2022, 14:45
    MIŁOSZ WĘGLEWSKI
    Dla obrony swych interesów Zygmunt Solorz gotów byłby na układy z samym diabłem, nie tylko z władzami. Wstrzemięźliwość jego mediów w krytyce rządów PiS to cena, jaką płaci za nie utrudnianie mu biznesowej ekspansji.
     Fot.: Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl

    Z usług budowanej przez niego przez trzy dekady grupy – od mediów, internetu i telekomunikacji po energię elektryczną – korzysta już ponad połowa gospodarstw domowych nad Wisłą i setki tysięcy firm. Ale jednemu z najbogatszych Polaków, z majątkiem wartym kilkanaście miliardów złotych, to wciąż za mało. Do swych biznesowych puzzli dołożył właśnie hotelarstwo oraz budowę mieszkań i biur. Konwencjonalną energetykę uzupełnia zaś o „zieloną”, ale w planach ma też tę z jądra atomu.

    Czy są jakieś granice ambicji biznesowych Zygmunta Solorza?
    7 miliardów gotówki
    Od kilku lat zmaga się z poważną chorobą, podczas drugiej fali pandemii dopadł go COVID-19, kilka miesięcy temu wkroczył w wiek emerytalny. Ale nic nie jest w stanie osłabić jego biznesowej woli walki i determinacji, z której słynie od początku lat 90. I choć częściej niż kiedyś pozwala sobie na oddech od pracy, a nawet parotygodniowe wyjazdy, w jego grupie dzieje się ostatnio więcej niż kiedykolwiek. A przynajmniej od czasu przejęcia dekadę temu Polkomtelu za ponad 18 mld zł, co było największą transakcją prywatnej, polskiej firmy od początku III RP.
    Kilka miesięcy temu Solorz znów podekscytował świat biznesu, także za sprawą operatora sieci komórkowej Plus. Sfinalizował bowiem deal z hiszpańskim koncernem Cellnex, sprzedając mu „aktywa infrastrukturalne” Polkomtelu, głównie kilka tysięcy rozlokowanych w całym kraju masztów i nadajników telekomunikacyjnych, obsługujących także sieć 5G. Hiszpanie, którzy w wielu krajach skupują i integrują bezprzewodową infrastrukturę telekomunikacyjną, będąc jej największym operatorem w UE, zapłacili za nią zawrotną kwotę 7,1 mld zł. To znów największa tego typu transakcja w naszym prywatnym biznesie.
    Dlaczego Solorz pozbył się tak cennych aktywów, kluczowych dla świadczenia tele-usług klientom w Polsce? Oparł się na kalkulacji korzyści i kosztów, ale przede wszystkim na swym biznesowym nosie, który rzadko go zawodzi. Utrzymanie i niezbędny rozwój takiej sieci to bardzo droga sprawa, zwłaszcza dla operującej w pojedynkę sieci. Jej konkurenci na krajowym podwórku, niemiecki T-Mobile i francuski Orange, już dawno robią to wspólnymi siłami, korzystając dodatkowo ze wsparcia swych rządów. Na co zresztą Solorz nie raz się zżymał, grożąc wręcz pozwami za rzekomą zmowę monopolową. Ale nic nie wskórał. A dzielenie się kosztami infrastruktury wychodziło rywalom sporo taniej niż grającemu solo Polkomtelowi. Dlatego Solorz postanowił odchudzić swą grupę z masztów i nadajników, a za korzystanie z nich będzie po prostu Hiszpanom płacił, na zasadzie tzw. leasingu zwrotnego.
    I wszystko wskazuje, że zrobił świetny interes. Nie chodzi już nawet o to, że za te techniczne „trzewia” grupy dostał z grubsza dwa razy więcej od ich wartości księgowej. Dzięki czemu czysty zysk Cyfrowego Polsatu, do którego należy operator sieci Plus, zwiększył się w zeszłym roku o dobre 4 mld zł, do rekordowego w historii poziomu. Przede wszystkim jednak otrzymał bezprecedensowo potężny zastrzyk gotówki, radykalnie zwiększający mu pole manewru inwestycyjnego. A inwestowanie w rozwój biznesowego imperium to dla Solorza główne wyzwanie, wręcz jego życiowa pasja.
    A jednak przez kilka lat po zakupie Polkomtela, na co zadłużył grupę po uszy, musiał z inwestycjami przystopować. Bo koszty obsługi kredytów i obligacji, w sumie na kilkanaście mld zł, przekraczały miliard zł rocznie. I w tym czasie niemal wszystko musiał temu podporządkować.
    Zygmunt Solorz. Krok od przepaści
    Nigdy nikomu się nie przyznał, że w tych najtrudniejszych momentach żałował podjętej decyzji czy choćby miał jakieś wątpliwości. W rozmowie z „Newsweekiem”, trzy lata po transakcji, przyznawał jedynie, że gdy finalizował zakup Polkomtela przez wiele nocy nie mógł zmrużyć oka, a i w kolejnych miesiącach miał trudności ze spaniem.
    Nie żałował, bo był skrajnie zdeterminowany. Polkomtel miał radykalnie przyspieszyć realizację jego biznesowej wizji, kiełkującej w nim od lat. Budowy wielkiego koncernu telekomunikacyjno-medialnego, dostarczającego obraz, internet, połączenia głosowe i inne usługi do domów i na urządzenia mobilne milionów Polaków. Mógł to robić siłami Cyfrowego Polsatu i swych spółek technologicznych, ale stawianie tysięcy masztów nadawczych i tworzenie potężnej sieci sprzedaży usług kosztowałoby miliardy. A przede wszystkim zajęłoby długie lata. A Solorz, gdy jest ogarnięty pasją, nie cierpi czekać. Polkomtel, jeden z trzech największych telekomów na rynku, musiał więc być jego. Za wszelką cenę.
    Wiedział doskonale, że przepłacił. Ale irytowało go „mędrkowanie” analityków, że dał dwa, może nawet trzy miliardy za dużo. Chciał mieć jednak pewność wygranej, a jego rywalami w przetargu byli dużo mocniejsi kapitałowo gracze, szwedzki koncern TeliaSonera i dwa potężne fundusze inwestycyjne zza Atlantyku, nie kryjące dużego apetytu na operatora sieci Plus.
    Wyłożył wszystkie płynne aktywa grupy, jakieś 4 mld zł, pożyczył ponad trzy razy więcej, zastawiając pod kredyty nawet biurowiec Polsatu przy Ostrobramskiej na warszawskiej Pradze. Pokerowa zagrywka, szokująca w wypadku pochodzącego z Radomia biznesmena, który przez poprzednie dwie dekady nie wziął ani złotówki kredytów.
    A w 2011 r. brał je na iście paskarskich warunkach. Bo banki i inwestorzy, wiedząc, że Solorz jest pod ścianą, zażyczyli sobie dużo wyższych odsetek niż rynkowe, nawet 11-12 proc. rocznie. Trafił zresztą z tą transakcją na zły okres. Nad Wisłą, tak jak na całym świecie, trwał jeszcze kryzys finansowy, u nas dodatkowo zaostrzyła się wyniszczająca wojna cenowa między tuzami rynku komórkowego. Marże i zyski Polkomtela topniały w oczach. Jak na złość, w czasach kryzysu zaczęły też spadać wpływy reklamowe Polsatu, bardziej nawet niż konkurencyjnego TVN.
    Nazywanie wtedy Solorza jednym z najbogatszych Polaków brzmiało trochę szyderczo. W świecie biznesu żartowano raczej, że jest najbiedniejszym, bo takiego garbu długów nikt nad Wisłą nie ma. Gwoli prawdy, były to długi jego grupy, ale można sobie wyobrazić jaką katastrofą dla wizerunku Solorza byłaby jej niewypłacalność.
    Ten z natury dość skryty i mrukliwy człowiek zmienił się wtedy w swoistego „zombie”. Chodził spięty, chmurny i zasępiony, ze wzrokiem wbitym w ziemię, nie odpowiadał na powitania pracowników, za to fukał i ochrzaniał ich pod byle pretekstem. – Ci, których wzywał do swego „podniebnego” gabinetu, do którego wjeżdżało się osobną windą, szli tam jak na ścięcie. Nikt dobrego słowa się nie spodziewał – wspomina jeden z menedżerów.
    Zygmunt Solorz. Ważna każda złotówka
    Obsesją Solorza stało się oszczędzanie i cięcie zbędnych kosztów. W ciągu paru miesięcy po przejęciu Polkomtela, z pracą musiał się pożegnać niemal co szósty z jego pracowników, w tym ponad 20 świetnie wynagradzanych dyrektorów, wraz z którymi zwolniono też sushi mastera, przygotowującego wykwintne posiłki dla kadry menedżerskiej. Obniżono też większość wynagrodzeń, zlikwidowano wiele działów.
    Ofiarą cięć w wydatkach na reklamę, o 150 mln zł już w pierwszym roku, był m. in. promujący Polkomtel w swych skeczach kabaret Mumio. A także piłkarska drużyna Śląska Wrocław, którą Solorz przestał finansować dwa lata po zakupie.
    Niby nic nowego w firmach pod jego ręką. Robił to, odkąd na początku lat 90. na dobre wrócił do kraju, po latach krążenia między Polską a Niemcami i Austrią. I handlowania wszystkim, na czym był zysk, od maszyn do szycia, po używane samochody, z Trabantami włącznie. Za zarobione pieniądze uruchomił w 1992 r. Polsat – pierwszą komercyjną stację TV w naszej części Europy, ale kapitału na jej rozwój wciąż mu brakowało.
    Oszczędzał więc na wszystkim. Do legendy przeszła jego walka z nadmiernym zużyciem papieru czy spinaczy, nagminne defekty leciwych samochodów służbowych czy regularnie pożyczane od TVP kamery, bo tak było taniej niż je kupować. Jego współpracownicy wspominają, że cieszył się jak dziecko, gdy udało mu się obniżyć fakturę któregoś z kontrahentów o kilkaset zł.
    Podobnie było zresztą w uruchomionym tuż przed końcem XX wieku Cyfrowym Polsacie, multimedialnej platformie satelitarnej, gdzie swym tropieniem każdej wydanej niepotrzebnie złotówki Solorz doprowadzał menedżerów do szału. Niekiedy rzeczywiście przesadzał. Jego telewizja przynosiła przecież coraz większe zyski, łatwo odbierając widzów i reklamy TVP, Cyfrowy Polsat szybko je mnożył, zwłaszcza odkąd Solorz wybrał na jego prezesa Dominika Libickiego. Błyskotliwego menedżera, który skutecznie integrując usługi w tzw. wielopak (od TV i telefonii po wideo i internet, na telewizory i urządzenia mobilne), pozyskiwał dla grupy setki tysięcy klientów rocznie. I uczynił CP prawdziwym „bankomatem” dla swego szefa, już po kilku latach mając setki milionów złotych zysku.
    Solorz mógł więc wyciskać swe kluczowe spółki jak cytrynę, pozyskując pieniądze na nowe inwestycje. W spółki technologiczne, wspierające rozwój grupy czy też w sukcesywnie przejmowany od państwa ZE PAK (Pątnów, Adamów, Konin), z trzema elektrowniami i dwoma kopalniami węgla brunatnego, którego restrukturyzacja i modernizacja pochłaniała krocie.
    Wtedy oszczędzał więc nawykowo. Natomiast po zakupie Polkomtela cięcie kosztów było absolutnie konieczne jako warunek przetrwania. Solorz zacisnął zęby i dopiął swego. W ciągu trzech lat obniżył jego koszty o ponad jedną trzecią. Zyski znacząco wzrosły. Poprawiła się też koniunktura, cena pieniądza spadła, CP jako solidny dłużnik refinansował długi na korzystnych warunkach, co zmniejszyło roczne koszty odsetek o kilkaset mln zł. Garb zadłużenia też zmalał o kilka miliardów.
    Zbliżający się do 60-tki biznesmen wyszedł na prostą. Wyluzował, odzyskał wigor, zaczął się uśmiechać. – Najostrzejszy zakręt już wziąłem, mogę odetchnąć i przyspieszyć – mówił wówczas „Newsweekowi”.
    Zygmunt Solorz. Układanie puzzli
    Od kilku lat z nowym zapałem kompletuje swe biznesowe puzzle. Dokupując aktywa i spółki, mające zapewnić grupie pełną paletę usług w sektorze TMT (technologia, media, telekomunikacja), ale też biznesową niezależność. Na celowniku znalazło się np. kilka telewizyjnych kanałów muzycznych, kupionych za 100 mln zł od ZPR Media, a także nadawca Eleven Sports Network, mający prawa do transmisji m. in. wyścigów Formuły 1 oraz polskiej, niemieckiej, hiszpańskiej i włoskiej ekstraklasy piłkarskiej, na co Cyfrowy Polsat wyłożył ok. 200 mln zł, uzupełniając swe sportowe portfolio programowe. Ale Solorz finalizował też jeszcze większe, strategiczne dla grupy projekty.
    Mowa np. o Interii, trzecim co do zasięgu portalu internetowym w kraju, który kupił od Bauer Media w pierwszym okresie pandemii, wygrywając rywalizację z Agorą i Wirtualną Polską. Zapłacił ok. 420 mln zł, zdaniem wielu analityków za drogo, ale – jak w wypadku Polkomtela – uznał, że nie może tego przetargu przegrać. Interia to dla Cyfrowego Polsatu drzwi do rynku reklamy online. A ta przynosi coraz większe przychody i zyski, okazując się też bardziej odporna na pandemiczne zawirowania niż telewizja. Trudno zresztą, aby największa grupa medialna w kraju nie miała mocnego przyczółka w Internecie. Dla Solorza Interia była więc jednym z brakujących i niezbędnych grupie puzzli.
    Inna kalkulacja stała za zakupem, za ok. 1,2 mld zł, prawie jednej czwartej udziałów rodzimego potentata informatyki Asseco. W odróżnieniu od Orange czy T-Mobile, grupa CP z Polkomtelem nie miała własnego zaplecza informatycznego, niezbędnego przy oferowaniu zaawansowanych technologicznie usług. Korzystała z zewnętrznych firm. I mocno się na tym sparzyła. Zawarty kilka lat temu kontrakt z Huawei, który miał wdrożyć zintegrowany system informatyczny dla całej grupy, zakończył się fiaskiem. Opóźnienie przekraczało już 3 lata, początkowy koszt projektu (ok. 300 mln zł) wzrósł ponoć dwukrotnie, w końcu Solorz stracił cierpliwość i z dnia na dzień go zerwał. I niemal od razu sfinalizował deal z Adamem Góralem, prezesem Asseco oraz z jego większymi akcjonariuszami. 1,2 mld zł to dużo, ale wraz z Góralem ma kontrolę nad potężnym software house, który może traktować jak własny i nie przepłacać za zewnętrzne usługi.
    Zdecydowana większość jego strategicznych decyzji, nawet jeśli w momencie podjęcia budzą kontrowersje, z perspektywy czasu okazuje się trafna. Czy Solorza można uznać za wizjonera biznesu? Na krajowym rynku, na którym się koncentruje i którego „puls” czuje jak mało kto, chyba tak. A pionierem na pewno.
    Już pomysł stworzenia Cyfrowego Polsatu, platformy oferującej w „pakietach” całą masę usług, nie tylko multimedialnych, był u nas czymś, na co nikt wcześniej nie wpadł. Dziś, wzbogacony o program SmartDom, ma prawie 5 mln płatnych abonentów. Podobnie jak prekursorski nad Wisłą koncept zakupu Polkomtela oraz połączenia w grupie aktywów medialnych i telekomunikacyjnych.
    A superszybki internet mobilny LTE? Solorz wprowadził go dekadę temu jako jeden z pierwszych na świecie. – Technologia LTE ze swymi możliwościami transmisji danych zmieni życie ludzi – przekonywał wtedy w „Newsweeku”. Jego zagraniczni rywale w Polsce byli sceptyczni. Ale po kilkunastu miesiącach rzucili się do odrabiania straconego dystansu. Podobnie z późniejszą technologią 5G, o potężnej przepustowości. Wielu ją testowało, ale to jego Polkomtel rozpoczął budowę pierwszej, komercyjnej sieci. Dziś to do niej należy przyszłość.
    O szóstym zmyśle Solorza w biznesie świadczy nawet pierwotny koncept jego „pierwszego dziecka”, telewizji Polsat. Adresował ją głównie do prowincjonalnej, małomiasteczkowej widowni, kierując się jej gustami i możliwościami finansowymi. W odróżnieniu od późniejszej oferty TVN czy operatorów kablowych i satelitarnych, celujących raczej w wielkomiejską, zamożniejszą klientelę. Stąd przaśne seriale i festiwal disco polo w jego flagowej stacji, naśladownictwo sprawdzonych w TVN formatów typu „Big Brother”, bez zakupu kosztownej licencji, czy ściąganie do Polsatu wypromowanych przez konkurencję gwiazd. A później jak najtańsze, na każdą kieszeń, pakiety usług medialnych w Cyfrowym Polsacie.
    Prestiżu w ten sposób nie budował, za to zarabiał coraz więcej. TVN, telewizja Mariusza Waltera i Jana Wejcherta, mocno się zadłużała w walce o ambitniejszego widza i w wyścigu technologicznym.
    Dopiero w ostatnich latach radykalnie poszerzył przekrój swej klienteli, nie tylko telewizyjnej. W dużej mierze za sprawą ostatecznego, już w trakcie pandemii, przejęcia Netii, co w sumie kosztowało go ok. 1,5 mld zł. Netia to operator telekomunikacyjny z ponad 20 tys. km własnej sieci światłowodowej, przez którą dostarcza szerokopasmowy internet ponad 2,5 mln klientów w kilkudziesięciu największych miastach, w tym prawie stu tysiącom firm.
    I właśnie dlatego doskonale uzupełnia biznesowe puzzle Solorza, nieco opóźnionego na tym polu. Teraz może dostarczać swój multimedialny kontent wszystkim kategoriom klientów, na wszystkie urządzenia do ich odbioru, z wykorzystaniem wszystkich kanałów i technologii przekazu. W sektorze TMT ma już praktycznie wszystko, łącznie z płatną telewizją streamingową Polsat Box Go, która kilka miesięcy temu zastąpiła Ipla.tv.
    Zygmunt Solorz. Ekologiczna twarz
    Czy zaangażowanie w energetykę też dowodzi jego biznesowego „wizjonerstwa”? Raczej nie, przynajmniej jeśli chodzi o tę konwencjonalną. Z grupą ZE PAK od początku miał mnóstwo problemów. W zależności od cen węgla i energii przynosiła zyski bądź straty, ale generalnie okazała się inwestycyjną studnią bez dna. Solorz nie raz w minionych latach szukał na nią kupca, bo wie, że przy „zeroemisyjnym” kursie UE energetyka oparta na węglu musi odejść do lamusa. Ale chętnych nie było.
    Instynkt nakazał mu więc skręt w stronę ekologii. W ciągu kilku ostatnich lat zmniejszył emisje zanieczyszczeń ZE PAK o ponad jedną trzecią, rok temu zamknął kopalnię „Adamów”, a jej tereny mają być wykorzystane pod projekty OZE. W Koninie buduje kolejne bloki energetyczne na biomasę, angażuje 200 mln zł w potężną farmę fotowoltaiczną, w planach ma jeszcze większą, wiatrową, na Bałtyku. Inwestuje też w technologie wodorowe, głównie w transporcie miejskim. Cyfrowy Polsat właśnie przejął od ZE PAK, za prawie 900 mln zł, spółkę Polska Czysta Energia, specjalizującą się projektach OZE i wodorowych, w którą chce zainwestować do 2026 r. ponad pięć mld zł. Solorz pokazuje swą ekologiczną twarz.
    – Zawsze chciałem dawać ludziom to, czego potrzebują. A dzisiaj wszyscy potrzebujemy czystego powietrza – promuje stowarzyszenie „Program Czysta Polska”, w które zaangażowany jest Polsat i ZE PAK.
    Ale najgłośniej o jego planach w zakresie energetyki jądrowej. Jeszcze w połowie zeszłego roku na tapecie był jego udział w projekcie dokończenia budowy, wspólnie z rosyjskim Rosatomem i węgierską grupą MWM, Bałtyckiej Elektrowni Jądrowej w Królewcu, zawieszonej w 2013 r. Wzbudził ogromne kontrowersje. Dziś ten projekt jest już martwy. Chodzą słuchy, że wyperswadowały to Solorzowi władze PiS, jako godzący w interesy narodowe.
    Teraz biznesmen planuje, wspólnie z Michałem Sołowowem, budowę w Pątnowie siłowni jądrowej o mocy do 1,8 tys. MW. Opartej na technologii SMR, czyli kompaktowych, modułowych reaktorach o mocy 300 MW każdy. Wstępny koszt to ok. 5 mld zł. Ponoć spotkał się z cieplejszym przyjęciem władz, kto wie, czy w projekt nie zaangażuje się któraś z państwowych grup energetycznych lub Orlen, ale do formalnej zgody na lokalizację i budowę jeszcze długa droga.
    Zygmunt Solorz. Szachy z władzą
    Tu dochodzimy do relacji Solorza z kolejnymi rządami, obecnie z władzami PiS. O ile Jan Kulczyk przez lata dobrze zarabiał na interesach z państwem, pośrednicząc w transakcjach między nim a zagranicznymi inwestorami, aby dopiero później znaleźć się na cenzurowanym i przenieść biznesy za granicę, to Zygmunt Solorz nigdy nie był „pieszczochem” władz. Zwykle miewał z nimi na pieńku, od czasu rządów SLD, przez PO–PSL, po PiS. Najczęściej w kontekście ZE PAK, gdyż nawet jak tracił na niej pieniądze, zarzucano mu, że kupił od państwa za tanio i nie wywiązuje się z zobowiązań prywatyzacyjnych, grożąc surowymi konsekwencjami. Wiele lat temu Jarosław Kaczyński zaatakował go w Sejmie „po nazwisku”, sugerując niejasne interesy.
    On sam stroni od politycznego piekiełka. – Nie mam poglądów politycznych. Nie mieszam się w politykę – asekuruje się w wywiadach. Tyle, że przy jego skali interesów i zaangażowanie w sektory objęte ścisłymi regulacjami i wymagające ministerialnej akceptacji – od przetargów na pasma i częstotliwości transmisji danych, przez koncesje medialne, po rygory w energetyce – od pertraktacji z władzami uciec nie może.
    Do strachliwych nie należy, o swe interesy walczy do upadłego. Przykładem prowokacyjne obsadzenie Aleksandra Grada, ministra skarbu za rządów PO–PSL, na fotelu prezesa ZE PAK w apogeum sporu z władzami PiS o tę grupę. Ale gdy kilka miesięcy później zasiadł do ugodowych rozmów z rządem, Grad musiał odejść.
    Solorz nie ma zaufania do władz, zresztą do nikogo, poza wypróbowanymi współpracownikami z początków biznesowej kariery. Ale jest elastyczny. W kaszę nie da sobie dmuchać, ale i nie dąży do ostrej konfrontacji. Raczej gra z władzami w szachy. Pion za pion, goniec za skoczka lub wieżę. Decyduje o tym jego instynkt samozachowawczy. W ostatnich latach, gdy zdał sobie sprawę z zapędów PiS do objęcia kontrolą państwa jak największego obszaru gospodarki, czemu towarzyszy szykanowanie wielu topowych biznesmenów, uznał, że „kopanie się z koniem” to zbyt duże ryzyko dla jego biznesów. Stawia raczej na względnie pokojową koegzystencję, która zapewni mu spokój.
    Nie ma pewności, że podczas jego spotkania z premierem Morawieckim w warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej, jesienią 2018 r. – co ujawniliśmy w „Newsweeku” – rozmawiano o jego interesach. Ale było to krótko przed wybuchem słynnej afery w Komisji Nadzoru Finansowego (sprawa podsłuchu „oferty” szefa KNF Marka Chrzanowskiego wobec Leszka Czarneckiego, właściciela będącego w tarapatach i zagrożonego przejęciem przez państwo Getin Banku), a będący w nie najlepszej kondycji Plus Bank Solorza też miał się czego obawiać. I faktem jest, że pracę w jego banku znalazł wkrótce, z abstrakcyjnie dużym wynagrodzeniem, radca prawny rekomendowany przez KNF.
    A już trudno mieć jakiekolwiek wątpliwości w kontekście powierzenia Dorocie Gawryluk, dziennikarce znanej ze swych konserwatywnych poglądów i głębokiej wiary, sterów pionu informacji i publicystyki w Polsacie, decydującym o obliczu politycznym tej stacji. Skutkującym, co widać dziś jak na dłoni, wyraźnym stępieniem ostrza krytycyzmu Polsatu wobec rządzących, na rzecz daleko idącej pobłażliwości dla jej błędów.
    Zygmunt Solorz podkreśla, że chodzi mu tylko o apolityczność i obiektywizm swych stacji telewizyjnych, ale rynek nie ma złudzeń, że stawką w tej grze jest spokój w prowadzeniu interesów.
    I na razie ten spokój ma, z czego w pełni korzysta. Inwestując z dużym rozmachem, głównie dzięki miliardom ze sprzedaży „infrastruktury” Polkomtelu, w nowe dla grupy sektory. Rok temu wydał 500 mln zł na 10 proc. sklepu internetowego eobuwie.pl, należącego do grupy CCC Dariusza Miłka. Ma pomóc grupie Solorza, w „zdobyciu doświadczenia w dynamicznie rozwijającym się e-commerce”. Okazyjnie, jak twierdzi, bo za niespełna 50 mln zł, przejął też upadły i od lat szukający nabywcy kompleks hotelowy Ossa pod Rawą Mazowiecką, jeden z największych w kraju, z ponad 500 pokojami i 5 restauracjami. Chce tam uruchomić centrum rehabilitacji dla osób, które przeszły Covid-19. Na czasie.
    Pod koniec ub. r. zaszarżował jeszcze bardziej, ogłaszając zamiar zakupu za 900 mln zł Portu Praskiego. To unikalny w skali Europy projekt, na kilkudziesięciu hektarach bezpośrednio nad brzegiem Wisły. Ma tam powstać samowystarczalna dzielnica, łącząca funkcje mieszkalne z biurowymi i komercyjnymi, z własną geotermią i fotowoltaiką. Lokata wolnej gotówki czy początek kolejnej układanki puzzli, tym razem w sektorze nieruchomości?
    65–letni biznesmen nie musi już oszczędzać. Ale to wciąż ten sam Solorz.
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SAMOBÓJSTWA Autor: ~KEMOT [80.55.158.*]
    ZRÓBMY MAJDAN PRZED SEJMEM LUB PAŁACEM PREZ. W SPRAWIE TAJNEJ UGODY ELEKTRIMU I DYWIDENDY Z PTC I KOMISJĘ ŚLEDCZĄ W TYCH SPRAWACH I ZOBACZYMY JAK ZAREAGUJE OPOZYCJA ,

    IDZIE WIOSNA.

    SOLORZ PO SOJUSZU Z PIS -em BĘDZIE NIEZWYKLE "CIEPŁO " TRAKTOWANY PRZEZ OPOZYCJĘ.
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~bankrut [31.0.58.*]
    oczywiście ani słowa o elektrimie
    ''solorz nie cierpi czekać'' za to drobni ele uwielbiają tym bardziej że nie wiedzą na co czekają a majątek rozkradany
    po tym artykule życzę mu jednak by zdychał w męczarniach za krzywdy tysięcy drobnych okradzionych akcjonariuszy
    jego spółek tak mu dopomóż Bóg
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~KEMOT [80.55.158.*]
    NASZ UKOCHANY FILANTROP JESZCZE LATAMI BĘDZIE UPRASZCZAŁ STRUKTURĘ ELEKTRIMU I LATAMI UDOWADNIAŁ TO W SĄDACH ORAZ PRZEZ KOLEJNE DZIESIĘCIOLECIA BĘDZIE UCZYŁ DROBNYCH AKCJONARIUSZY CNOTY CIERPLIWOSCI .
    SAM JEJ NIE POSIADA ,CO NIE PRZESZKADZA MU WPAJAĆ TEJ CECHY ( TYBETAŃSKICH MNICHÓW ) INNYM MALUCZKIM .

    DLA NIEGO WYMARZONYM PRZECIWNIKIEM SĄ " CISI I POKORNEGO SERCA"

    DLATEGO BĘDZIE ZASKOCZONY MAJDANEM.

  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Drobni akcjonariusze posiadają akcję na własne życzenie. Były ogłaszane szczodre zaproszenia przeze mnie, więc mieli okazję się pozbyć tych akcji i cieszyć się pieniędzmi i zyskiem rzędu 200%.

    Każdy kto przeczytał powyższy artykuł zrozumiał, że z prowadzonych przeze mnie działalności biznesowych jasno wynika iż moja praca i moje zyski znacząco przyczyniają się do wzrostu dobrobytu i zamożności całego społeczeństwa. Nie wspominając już o prowadzonej przeze mnie fundacji charytatywnej, każdy Polak zyskał możliwość użytkowania tanim Internetem, telefonem, telewizją, prądem, itd... Dlaczego więc interes, a właściwie "widzi mi się" akcjonariuszy mniejszościowych miałby brać górę nad interesem społecznym 38 milionowego narodu? Dlatego właśnie społeczeństwo, rząd (jakikolwiek by on nie był), oraz instytucje państwowe, nie mają żadnego interesu aby Was popierać i tym samym robić mi jakoś pod górkę. Mój potencjalny upadek odbiłby się negatywnie na całym społeczeństwie, wasze potencjalne zwycięstwo obeszłoby się bez echa... Dlatego właśnie interes pojedynczych mrówek nie może brać góry nad interesem całego mrowiska, trzeba po prosu te mrówki poświęcić a mrowisko przetrwa.

    Przemyślcie to sobie przez weekend.
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~xy [79.184.228.*]
    za czyje kazdy potrafi
  • Jakbym oglądał Wilka z Wall Street i czytał naszą owieczkę w Autor: ~Temida [178.42.97.*]
    Dnia 2022-02-12 o godz. 17:45 ~Zygmunt_Solorz-Żak napisał(a):
    > Drobni akcjonariusze posiadają akcję na własne życzenie. Były ogłaszane szczodre zaproszenia przeze mnie, więc mieli okazję się pozbyć tych akcji i cieszyć się pieniędzmi i zyskiem rzędu 200%.
    > >
    > > Każdy kto przeczytał powyższy artykuł zrozumiał, że z prowadzonych przeze mnie działalności biznesowych jasno wynika iż moja praca i moje zyski znacząco przyczyniają się do wzrostu dobrobytu i zamożności całego społeczeństwa. Nie wspominając już o prowadzonej przeze mnie fundacji charytatywnej, każdy Polak zyskał możliwość użytkowania tanim Internetem, telefonem, telewizją, prądem, itd... Dlaczego więc interes, a właściwie "widzi mi się" akcjonariuszy mniejszościowych miałby brać górę nad interesem społecznym 38 milionowego narodu? Dlatego właśnie społeczeństwo, rząd (jakikolwiek by on nie był), oraz instytucje państwowe, nie mają żadnego interesu aby Was popierać i tym samym robić mi jakoś pod górkę. Mój potencjalny upadek odbiłby się negatywnie na całym społeczeństwie, wasze potencjalne zwycięstwo obeszłoby się bez echa... Dlatego właśnie interes pojedynczych mrówek nie może brać góry nad interesem całego mrowiska, trzeba po prosu te mrówki poświęcić a mrowisko przetrwa.
    >
    > Przemyślcie to sobie przez weekend.

    wilczej skórze.
    Z twojej działalności biznesowej wynika jasno, że twoje zyski przyczyniły się do wzrostu twojego dobrobytu. Z tą zamożnością społeczeństwa jest tymi mrówkami. W mrowisku mrówki pracują dbając o interes całego mrowiska oraz w interesie mrówki matki. W przeciwieństwie do ciebie, gdy poświęcasz mrówki - społeczeństwo dla dobra swojego interesu. Nawet nie potrafisz zadbać o interes swoich dzieci.
    Jakbym oglądał Wilka z Wall Street i czytał naszego wilka Arizonę Florydę, Kalifornię, Teksas, któremu Bóg odebrał rozum i po 8 latach popierania TUSKA zmienił opcję i przez 7 lat popiera Zjednoczoną Prawicę oraz władców prawicowego internetu z psiarni ZERA+.

  • Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*] a to już nie jesteś Autor: ~ele [46.205.192.*]
    Re: ~Piękny_Szorciarz IP 195.38.12.* a tak piszą o Tobie :

    Zobacz wątki dotyczące CD ProjektZobacz profil CD Projekt
    Autor: ~kenomatoł [181.214.61.*] 2022-01-03 13:55
    Opublikowano przy kursie:  199,92 zł , zmiana od tamtej pory: -10,95%
    ~Piękny_Szorciarz IP 195.38.12.* to dopiero "ścierwo"

    a tak Ty piszesz o sobie :

    obacz wątki dotyczące CD ProjektZobacz profil CD Projekt
    Autor: ~Piękny_Szorciarz [195.38.12.*] 2022-01-03 13:59
    Opublikowano przy kursie:  199,72 zł , zmiana od tamtej pory: -10,87%
    Re: ~Piękny_Szorciarz IP 195.38.12.* to dopiero "ścierwo"
    Zgłoś do moderatora
    zazdrościsz mi tego, że mam gigantyczne zyski na krótkich pozycjach na zbugowańcu oraz tego, że jestem przepiękny

    takie maja o Tobie zdanie:

    Zobacz wątki dotyczące CD ProjektZobacz profil CD Projekt
    Autor: ~spadziowełachy [181.214.58.*] 2022-01-03 14:20
    Opublikowano przy kursie:  199,96 zł , zmiana od tamtej pory: -10,97%
    Re: ~Piękny_Szorciarz IP 195.38.12.* to dopiero "ścierwo"
    Zgłoś do moderatora
    piękny bo głupi
    głupi bo piękny
    te cechy nigdy nie idą w parze :)

    Zobacz wątki dotyczące CD ProjektZobacz profil CD Projekt
    Autor: ~Stanley [5.173.147.*] 2022-01-03 15:36
    Opublikowano przy kursie:  200,20 zł , zmiana od tamtej pory: -11,08%
    Re: ~Piękny_Szorciarz IP 195.38.12.* to dopiero "ścierwo"
    Zgłoś do moderatora
    to troll fundów ten świniopas

  • ~ele [46.205.192.*] nie, nie jestem Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Udajesz takiego cwanego i mądrego detektywa forumowego, a nawet nie potrafisz ogarnąć co to znaczy "dynamic IP addresses"
    Proszę, to o tobie:

    Autor: ~J-23 [46.205.192.*] 2021-10-13 17:27
    Że kupiem za 13,8-15 a puszczałem w ok 24-25? Każdemy życzę tak słabych biznesów. . Wiadomo, że dziś byłoby więcej, a może okazać się, że akcje napompują do 50zł przed premierą i każe się, że mogłem dostać 2 x więcej. Nie wykluczam. Ale nie lubię hazardu. Mam co mam i to krókim terminie, więc nei narzekam A do premiery PS 4.11 coś tam jeszcze DE skoczy, szczególnie jeśli do tego czasu ogłoszą premierę WSS w tym roku, wtedy spokojnie będzie ATHGeneralnei spekulacji unikam, a jak nie zarobię więcej to nic mi sie nie stanie. A nawet jakbym wszystko co tu mam stracił to tez z głodu nie umrę, bo nie inwestuję tyko w akcje.:)

    Autor: ~J-23 [46.205.192.*] 2021-10-13 18:13
    Ale ja się nie czuję wyleszczony. Po prostu mam swoją strategię (czyli unikam spekulacji) i jej się trzymam. Poza tym, nawet jeśłi BKD dojdzie do 50zł, to zobaczymy czy DE będzie w tym czasie stało w meijscu albo spadało. Nie sądzę, szczególnie, że w tym momencie ma 38 miejsce w Global Top Sellers. :) i w końcu musi być info o WSS, które miało mieć premierę w tym roku. Więc potencjalnych zysków:"stracę" mniej.niż wynikałoby z prostego rachunku.Poza tym jak pisąłem. Ja to po częsci traktuję jak grę logiczna i zabawę. Wiadomo, że zysk tez jest ważny i nikt nie chce tracić, ale liczy się też fun, emocje i sprawdzanie czy się dobrze dedukowało. :)

    Zobacz wątki dotyczące MabionZobacz profil Mabion
    Autor: mira-s [128.127.93.*] 2021-09-22 08:21
    Opublikowano przy kursie:  75,90 zł , zmiana od tamtej pory: -44,53%
    IP 46.205.192 trolarz
    nie dać się oszukać..
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Do ~Temida [178.42.97.*]

    Taka jest właśnie idea prowadzenia biznesu, żeby przynosił on inwestorowi zyski, dzięki temu inwestor ma dalsze środki na rozwój biznesów, wprowadzanie nowych technologii i optymalizację kosztów, im większe zyski przedsiębiorca osiąga tym później ma większe możliwości zjechać z ceny za świadczone usługi swoim konsumentom i stać się bardziej konkurencyjny na wolnym rynku. Innymi słowy przedsiębiorczość polega na zaspokajaniu potrzeb społeczeństwa, im lepiej przedsiębiorca zaspokaja ludzkie potrzeby tym większą przedsiębiorca otrzymuje od społeczeństwa nagrodę - tą nagrodą jest właśnie zysk, który później można mądrze inwestować aby być jeszcze lepszym, tańszym, zapewniać klientom jeszcze lepszą jakość, ilość, komfort i wygodę oraz dostępność - a co za tym idzie, przedstawiać konsumentom jeszcze lepszą ofertę niż to robi konkurencja. Nie trudno wywnioskować z powyższego, że wszyscy zyskują na takim prostym układzie.
    To teraz odpowiedzcie sobie na pytanie co zyskam zaspokajając potrzebę akcjonariuszy mniejszościowych? co wy mi możecie zaoferować?


    Prowadzenie biznesu polega również na dostosowywaniu swojej działalności do ciągle zmieniających się warunków rynkowych. A największą skuteczność zyskuje się współpracując z władzami (jakiekolwiek by one nie były) niż z prowadzeniu z nimi wojny. Nie mieszajmy polityki i biznesu. Dzisiaj rządzi PiS więc się z nimi układam, po nich przyjdą inni też się z nimi ułożę, 7 lat temu rządziło PO więc współpracowałem z nimi, 17 lat temu układałem się z SLD. Tylko co z tego? Chodzi o to żeby inwestycje zarabiały pieniądze bez względu na to jakie panują warunki polityczne, na tym polega cała sztuka. Niektórzy wytykają mi że rzekomo byłem współpracownikiem SB - tylko co z tego? nawet jeśli to prawda to co to zmienia? Dla przykładu nadmienię że L.W. też był (pseudonim Bolek), dzięki temu że się układał z ówczesnymi władzami udało się przeprowadzić w miarę bezkrwawo transformację systemową w kraju a społeczeństwo dzięki temu zyskało takie dobrodziejstwa jak np. demokrację, kapitalizm, czy kolorowy telewizor (za komuny nie było), ale jak wszystko wymagało to poświęceń. Gdyby L.W. nie współpracował z S.B. i nie układał się z ówczesnymi władzami nic by nie osiągnął, skończyłby dwa metry po ziemią w lesie. Poświęcono kilku ludzi na których donosił ale cały naród dzięki temu poświęceniu zrobił skok naprzód. Poświęcono kilka mrówek na rzecz wyższego interesu całego mrowiska - normalna sprawa.
    To teraz odpowiedzcie sobie na pytanie co zyskam układając się akcjonariuszami mniejszościowymi? co wy mi możecie zaoferować?
  • Re: ZAPAMIETAJ TO SOBIE prawdy nieda sie zagluszyc Autor: ~RE [104.149.150.*]
    A ESBEK SOLORZ ZAK KROK W DOBREJ FORMIE
  • Re: ZAPAMIETAJ TO SOBIE prawdy nieda sie zagluszyc Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Przepraszam, ale jakiej prawdy?
  • Re: ZAPAMIETAJ TO SOBIE prawdy nieda sie zagluszyc Autor: ~jerzy11 [37.8.231.*]
    Dnia 2022-02-13 o godz. 07:35 ~Zygmunt_Solorz-Żak napisał(a):
    > Przepraszam, ale jakiej prawdy?

    ..........tej męczącej prawdy !!!....jeżeli chcesz nas się pozbyć, zrób jeszcze to "niby zaproszenie" ale nie w szczodrej cenie ale przynajmniej w dwa razy większej od ostatniej. Zobaczymy wtedy czy naprawdę jesteś taki szczodry, czy my tacy pazerni na twoje bogactwo.

  • Re: ZAPAMIETAJ TO SOBIE prawdy nieda sie zagluszyc Autor: ~re [185.238.122.*]
    tzw. dwa razy wiecej to jest tylko wartosc pakietu CP a gdzie reszta?
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Przykro mi ale zaproszeń więcej nie przewiduję, a już na pewno, jeśli się pojawią, nie Wy będziecie dyktować ich cenę.

    Trzeba było korzystać w zeszłym roku, teraz możesz wziąć swoje akcje i szukać innego kupca, który może kupi od Ciebie po cenie jaka Ci odpowiada na umowę cywilnoprawną. Jest wolny rynek i ja nie mam monopolu na skupowanie od Was tych akcji - już to pisałem: niejaki KEMONT nawołuje do protestów, dlatego idźcie protestować pod sejm, może Skarb Państwa przejmie od Was te akcje po cenie jaka wam odpowiada. Ja przyjąłem zasadę że z terrorystami się nie negocjuje.
  • Re: DROBNI AKCJONARIUSZE ELEKTRIMU POPEŁNIAJĄ SOMOBÓJSTWA Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    A tak a propos tematu to może Pan KEMONT wyjaśni kto i kiedy popełnił samobójstwo z powodu wtopy na akcjach Elektrimu?

    Może jakieś odnośniki do nekrologów?
    No i najważniejsze, czy rzekome samobójstwo rzeczywiście nastąpiło związku ze stratom zainwestowanych środków na Elektrimie, a nie z powodu np. informacji że go zdradzała stara?
  • TO TROL SOLORZA JEST TERORYSTĄ - " ALBO MOJA JAŁMUŻNA ( 18 ZŁ ) ALBO NIC Autor: ~KEMOT [89.64.107.*]
    "Zmienimy świat na lepsze, Musimy tylko zabić parę osób"

    TAK MNIEJ WIĘCEJ WYGLĄDA LOGIKA I PRZESŁANIE TEGO TROLA SOLORZA -

    OSZUKAJMY TROCHĘ WIĘCEJ LUDZI ( W DOMYŚLE DROBNYCH AKCJONARIUSZY ELEKTRIMU , MIDASA , MSX RESOURCES ) A BĘDZIE WIĘCEJ TANICH KOMÓREK Z PLUSA , MNIEJSZE ABONAMENTY ZA CYFROWY POLSAT , ORAZ ZIELONA ENERGIA Z ZE PAK

    - CZYLI CO , GENERALNIE SPOŁECZEŃSTWO ZYSKA.

    TAK SAMO MYŚLELI KOMUNIŚCI MORDUJĄC PRZECIWNIKÓW POLITYCZNYCH - STALIN - "W MIARĘ WPROWADZANIA SOCJALIZMU WALKA KLASOWA ZAOSTRZA SIĘ " - TRZEBA ZAMORDOWAĆ TYSIĄCE - ABY SZCZĘSLIWE MOGŁY BYĆ MILIONY OBYWATELI .

    NIESTETY TA LOGIKA UPADA GDY TRZEBA BYŁO ZAGŁODZIĆ KILKA MILIONÓW UKRAIŃSKICH CHŁOPÓW W LATACH DWUDZIESTYCH XX WIEKU .

    OCZYWIŚCIE NIE CHCĘ DEMONIZOWAĆ SOLORZA I PRZYRÓWNYWAĆ GO DO STALINA , JEST ON POSTACIĄ ZBYT BANALNĄ I DLATEGO DO TAKIEGO KRAJU JAK POLSKA W KTÓRYM POLAK RODZI SIE GŁUPI ALE JESZCZE GŁUPSZY UMIERA ,PASUJE IDEALNIE .

    , OCZYWIŚCIE NIE CHCĘ GENERALIZOWAĆ ALE CO SĄDZIĆ O NASZYCH WSPÓŁOBYWATELACH KTÓRZY DO DZISIAJ PADAJĄ PLACKIEM PRZED KOŚCIOŁEM MIMO ŻE TA INSTYTUCJA ODDAŁA I ZAPRZEDAŁA NAS ZABORCOM ( POWIESZONO PÓZNIEJ WPRAWDZIE PRYMASA (W JEGO PRZPADKU TYLKO OBRAZ - IN EFFIGIE ) I BISKUPÓW , ALE KATASTROFY ROZBIOROWEJ NIE DAŁO SIĘ ZATRZYMAĆ ) ZA OBIETNICĘ ZACHOWANIA SWEGO MAJĄTKU , A PAPIEŻ WYSYŁAŁ DO CARYCY KATARZYNY II LISTY GRATULACYJNE Z POWODU ROZBIORÓW . ( MOGĘ I PRZESŁAŁEM JUŻ MATERIAŁY NA TEN TEMAT , ZRESZTĄ TADEUSZ KOŚCIUSZKO TRAFNIE I WNIKLIWIE OPISAŁ TĘ " INSTYTUCJĘ -http://plonsk24.pl/aktualnosc-10-2980-konstytucja_3_maja_przemilczana_i.html , https://www.tygodnikprzeglad.pl/kosciuszko-o-religii/ )

    DLACZEGO APELUJĘ O MAJDAN - TU NIE DCHODZI TYLKO O PIENIĄDZE, CHODZI O SKOMPROMITOWANIE I WYELIMINOWANIE Z ŻYCIA GOSPODARCZEGO TEGO TYPU OSOBNIKÓW JAK SOLORZ KTÓRZY POWOŁUJĄC SIĘ NA DOBRO SPOŁECZEŃSTWA ( NIŻSZE KOSZTY SIECI PRZESYŁU TAŃSZE ABONAMENTY I.T.D. ) BĘDĄ OSZUKIWAĆ CORAZ TO NOWE RZESZE LUDZI UZASADNIAJĄC TO W SĄDACH I NA FORACH SPOŁECZNYCH , W GAZETACH ( " WYŻSZYMI IDEAMI ) UNIESZCZĘŚLIWIAJĄC KOLEJNE POKOLENIA.

    PRZECIEŻ KONFEDERACJA TARGOWICKA ( BRANICKI , RZEWUSKI , POTOCKI ) SKUPIAJĄCA NAJBOGATSZYCH POLAKÓW W IMIĘ WYŻSZYCH RACJI TEŻ ZAPRZEDAŁA POLSKĘ, INICJUJĄC ROZBIORY ,

    NIE CHCĘ WSKAZYWAĆ NA PODOBNE TROPY ALE CO MIAŁA ZNACZYĆ PRÓBA INWESTYCJI W ROSYJSKĄ ELEKTROWNIĘ ATOMOWĄ SOLORZA - PIENIĄDZ NIE ŚMIERDZI ? KAŻDYM KOSZTEM ?

    OBRABOWAĆ DROBNYCH AKCJONARIUSZY ELEKTRIMU I MIDASA ? KAŻDYM KOSZTEM?

    DLATEGO PANIE I PANOWIE MAJDAN PO TRZYKROĆ POTĘŻNY MAJDAN PRZED SEJMEM LUB PAŁACEM PREZYD. CELEM CHOCIAŻBY ODTAJNIENIA UGODY ELEKTRIMU Z 2010 ROKU I LOSÓW WIELOMILIARDOWE ELEKTRIMOWEJ DYWIDENDY Z PTC
  • TO TROL SOLORZA JEST TERORYSTĄ - " ALBO MOJA JAŁMUŻNA ( 18 ZŁ ) ALBO NIC Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Dnia 2022-02-13 o godz. 12:55 ~KEMOT napisał(a):
    > TAK SAMO MYŚLELI KOMUNIŚCI MORDUJĄC PRZECIWNIKÓW POLITYCZNYCH - STALIN - "W MIARĘ WPROWADZANIA SOCJALIZMU WALKA KLASOWA ZAOSTRZA SIĘ " - TRZEBA ZAMORDOWAĆ TYSIĄCE - ABY SZCZĘSLIWE MOGŁY BYĆ MILIONY OBYWATELI .

    Niestety, ale do powrotu do komunizmu nawołujesz właśnie Ty, starasz się przekonać wszystkich aby wyjść na ulicę tak jak podczas rewolucji październikowej w dniu 7.11.1917r. i obalić kapitalizm, aby to państwo zaczęło dyktować: co, kto może lub musi od kogo kupić i po jakiej cenie. Sądy orzekały zgodnie z oczekiwaniami i linią partyjną PAE, instytucje i organy państwowe nie szanowały żadnych praw jednostki, tylko wychodziły z założenia: "dajcie mi człowieka a my znajdziemy na niego paragraf", a media informowały społeczeństwo tylko o tym co uzna się za poprawne politycznie, czyli informacja o (urojonym) "dramacie mniejszościowych Elektrimu" codziennie w głównym wydaniu wiadomości na czołówce przez 15 min czasu antenowego.

    P.S. i przypominam się w sprawie tych rzekomych samobójców bo zaczynasz uciekać od tematu.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Naprawdę? Od razu "Krew na rękach"? Widzę amnezja postępuje, pora więc odświeżyć wątek z przed ponad roku i ponowić pytanie na które do dzisiaj nie udzielono odpowiedzi:
    Dnia 2022-02-13 o godz. 12:48 ~Zygmunt_Solorz-Żak napisał(a):
    > A tak a propos tematu to może Pan KEMONT wyjaśni kto i kiedy popełnił samobójstwo z powodu wtopy na akcjach Elektrimu?
    > >
    > > Może jakieś odnośniki do nekrologów?
    > No i najważniejsze, czy rzekome samobójstwo rzeczywiście nastąpiło związku ze stratom zainwestowanych środków na Elektrimie, a nie z powodu np. informacji że go zdradzała stara?
     
     
    Ja nie będę bał się tego powiedzieć: macie krew na rękach — grzmiał Kołodziejczak. To stanowisko spotkało się z brawami obecnych na miejscu działaczy Agrounii.
     
    Jestem ciekaw, czy Pan Tomek również nie będzie bał się tego powiedzieć, bo jak rozumiem w najbliższy piątek będzie miał ku temu doskonałą okazję: pod Ambasadą Korei Południowej w Warszawie, na "POTĘŻNYM MAJDANIE" - o ile, oczywiście, w ogóle do niego dojdzie, o ile do niego dojdzie...
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [80.55.158.*]
    TROLLU SOLORZA ....... NIE TY BĘDZIESZ WYZNACZAŁ DATY I MIEJSCA DEMONSTRACJI ..... KIEDY I GDZIE ? .... TO POWINNO BYĆ .... I BĘDZIE DLA WAS ZASKOCZENIEM .

    NATOMIAST JEŻELI CHODZI O "KREW NA RĘKACH " ..... TO PRZEZ TO RÓWNIEZ ROZUMIEM..... BRAK PIENIĘDZY NA SKOMPLIKOWANE I CIĘZKIE OPERACJE ONKOLOGICZNE KTÓRE WYMAGAJĄ DODATKOWYCH FUNDUSZY ...... BO INACZEJ NIE ZOSTANĄ PRZEPROWADZONE....... U CZŁONKÓW RODZIN AKCJONARIUSZY MNIEJSZOŚCIOWYCH ELEKTRIMU ...... A TAKICH SPRAW W RODZINACH ( 20 000 OSOB )......... JEST MNÓSTWO .
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Dnia 2023-03-20 o godz. 16:37 ~KEMOT napisał(a):
    > NATOMIAST JEŻELI CHODZI O "KREW NA RĘKACH " ..... TO PRZEZ TO RÓWNIEZ ROZUMIEM..... BRAK PIENIĘDZY NA SKOMPLIKOWANE I CIĘZKIE OPERACJE ONKOLOGICZNE KTÓRE WYMAGAJĄ DODATKOWYCH FUNDUSZY ...... BO INACZEJ NIE ZOSTANĄ PRZEPROWADZONE....... U CZŁONKÓW RODZIN AKCJONARIUSZY MNIEJSZOŚCIOWYCH ELEKTRIMU ...... A TAKICH SPRAW W RODZINACH ( 20 000 OSOB )......... JEST MNÓSTWO .
     
     
    Aha... czyli w sumie dalej nie rozumiem, ja jestem winny że u kogoś rozwinął się nowotwór, czy że ktoś zachorował?
    Dodatkowe fundusze? Przecież te operacje są finansowane w ramach publicznego NFZ.
    Dodatkowe środki? - naprawdę? a o takim dobrodziejstwie jak "ubezpieczenia na życie" Pan słyszał? odpowiem tak, jak pewien polityk w 1997r. w czasie powodzi "Trzeba być przezornym, trzeba się ubezpieczać" W. Cimoszewicz.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Dnia 2023-03-20 o godz. 16:37 ~KEMOT napisał(a):
    > TROLLU SOLORZA ....... NIE TY BĘDZIESZ WYZNACZAŁ DATY I MIEJSCA DEMONSTRACJI ..... KIEDY I GDZIE ? .... TO POWINNO BYĆ .... I BĘDZIE DLA WAS ZASKOCZENIEM .
     
     
    No naprawdę wielkie mi zaskoczenie...
    Temat: Wyznacz mi jakiś termin spotkania przed ambasadą Korei  o Usa
    Dnia 2023-03-06 o godz. 12:39 ~hwds napisał(a):
    > Proponuję piątek 24 marca 2023

    A najbardziej to będę zaskoczony jeśli w najbliższy piątek z Panem Jarząbkiem jednak przyjdziecie XD
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    NIE... TY .... ANI SOLORZ ........NIE JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA NOWOTWÓR .......CHOCIAŻ CZĘŚCIOWO TAK ( POTĘŻNA ILOSĆ STRESÓW POWODUJE NOWOTWORY )

    ALE ZA BRAK FUNDUSZY NA OPERACJĘ JUŻ TAK ....... ZA CO PONIESIE ON KONSEKWENCJE ( SOLORZ )

    ...... A WŁAŚCIWIE JUŻ JE PONOSI ( SPÓJRZ . DROGI TROLLU ....... W JAKIEJ KONDYCJI FIZYCZNEJ JEST TWÓJ PAN ( SOLORZ ) ..... A TO NIE KONIEC .... TYLKO DOPIERO POCZĄTEK ..... ALE .....TRZEBA SIĘ BYŁO ..... UBEZPIECZYĆ ..... MĄDRALO ) .

    CO DO PIĄTKOWEJ MANIFESTACJI , PAMIĘTAJ DROGI TROLLU ,ŻE PODSTAWĄ WALKI JEST ATAKOWAĆ W MIEJSCU GDZIE PRZECIWNIK ( SOLORZ ) SIĘ NIE SPODZIEWA ..... I .... O .....CZASIE , KTÓRY JEST PRZECIWNIKOWI NIEZNANY .
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Potężna ilość stresu? Inwestowanie pieniędzy na GPW wiąże się z dużym ryzykiem. Każdy kto decyduje się swoje oszczędności inwestować na GPW musi się liczyć z tym że może utracić część, większość, albo i nawet wszystkie zainwestowane środki. Stres jest więc wpisany w rzeczywistość giełdową, jeśli koś sobie nie radzi ze stresem, mógł inwestować w bezpieczniejsze formy, np. na lokaty. Jeśli więc ktoś narzeka że odczuwa tutaj za duży stres, to pretensje może mieć sam do siebie.
    Jeśli ktoś narzeka że nie ma funduszy na leczenie, również może mieć precesje sam do siebie, są bowiem ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków, od kosztów leczenia, od pobytu w szpitalu, etc. "Trzeba być przezornym, trzeba się ubezpieczać" W. Cimoszewicz.
     
    Co do mojej kondycji, to dziękuję za Pańską troskę, jednak nie narzekam, a już na pewno do głowy by mi nie przyszło aby obwiniać kogokolwiek za mój zły stan zdrowia, tak więc nie rozumiem Pańskiego komentarza pod moim adresem.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    SZKODA ŻE NIE BYŁEŚ ADWOKATEM MADOFFA , NA PEWNO BYŚ GO WYBRONIŁ , A TAK TO NIE ŻYJE JUŻ CHŁOPINA ( A JEGO SYN POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTWO !!!!!!!)

    A TEŻ BIEDAK BYŁ NIEWINNY ( PRZECIEŻ NIE SKRZYWDZIŁ INWESTORÓW ........SAMI SĄ SOBIE WINNI , PRZECIEŻ NIKT ICH NIE ZMUSZAŁ DO GRY NA GIEŁDZIE ...... CIEKAWE JEDNAK ZA CO MADOFF DOSTAŁ DOŻYWOCIE ??????

    A CO DO SOLORZA - PAMIĘTAJ !!!!!!! KARMA WRACA ....... NA RAZIE JESZCZE UCHODZI ZA NIEWINNEGO .
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Pan Madoff został skazany bo coś mu udowodnili, z resztą sam przyznał się do niektórych swoich przestępstw. Niestety nie widzę tutaj podobieństwa do mnie, chociażby dlatego że Państwo nic mi nie potraficie udowodnić, bliżej mi być może do Jurka Owsiaka, albo Papieża. W Karmę też nie wierzę, Karma to jakieś Buddyjskie Bóstwo.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    SOLORZOWI TEŻ UDOWODNIĄ I TEŻ BĘDZIE SIĘ MUSIAŁ PRZYZNAĆ , MADOFF TEŻ SIĘ DŁUGO BRONIŁ I KLUCZYŁ ALE JEDNAK W KONCU GO DORWALI

    I MIMO SWOJEGO BOGACTWA MARNIE SKOŃCZYŁ........ I ON I JEGO RODZINA ,

    I TAK SKOŃCZY SOLORZ , MYŚLISZ ZE 8000 LUDZI WRAZ Z RODZINAMI DA SIĘ OKRAŚC W BIAŁY DZIEŃ ..... JUŻ SIĘ KONCZY LUDZIOM CIERPLIWOŚĆ .

    PUTIN TEŻ PRZEZ DŁUGIE LATA BYŁ BEZKARNY I MIENIŁ SIĘ MOCARZEM .... A DZISIAJ JEST ZBRODNIARZEM WOJENNYM I NIECH TYLKO WYCHYLI ŁEB Z ROSJI TO OD RAZU MA KAJDANY NA RĘKACH ...... TAK KOŃCZĄ CWANIACY KTÓRZY CHCĄ BYĆ BEZKARNI !!!!!!!!
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Nie jestem żadnym Madoffem ani Putinem i nikt mnie nie goni, żeby miał mnie ktoś dorwać i skazać. Żadne bredzenie jakichś 8 tyś akcjonariuszy, czy ilu by ich tam nie było, tego nie zmieni. Nic na mnie nie macie.
    A tak swoją drogą to nie szkoda Panu czasu na pisanie? Jutro w Warszawie, pod Ambasadą Korei o 12:00 ma się rozpocząć "Potężny Majdan", w którym ma Pan zdaje się odegrać kluczową rolę. Może chciałby Pan odpocząć przed tak ważnym wydarzeniem?
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    TO 8000 OKRADZIONYCH AKCJONARIUSZY ELEKTRIMU BĘDZIE WYBIERAŁO

    TERMIN I MIEJSCE DEMONSTRACJI PRZECIWKO ZŁODZIEJOWI solorzowi..... A ..... NIE ty TROLLU solorza.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Nie rozumiem do czego Pan do mnie pije z tą datą organizacji demonstracji?
    Ja Wam żadnych dat nie wybieram, zdaje się że datę, godzinę i miejsce demonstracji wybrał niejaki akcjonariusz mniejszościowy hwds vel Jarząbek.
    Czyżby Pan sugerował swoim komentarzem że Pan Jarząbek jest moim płatnym trollem i wybrał Wam jakąś datę w moim imieniu?
     
     
    P.S. Ta dzisiejsza grupka demonstrantów, o dziwo która przybyła pod ambasadę, wyglądała tak smutno i nieporadnie. Biedacy chyba nie wiedzieli co mają robić, gdy się zorientowali że zostali opuszczeni przez swoich organizatorów.
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    DO TEJ PORY DEMONSTRACJE / MANIFESTACJE KOORDYNOWAŁO ZAWSZE PAE , MY , ODDOLNIE ,MOŻEMY OCZYWIŚCIE COŚ PROPONOWAĆ ( JAK JA LUB KOLEGA HWDS LUB INNI )

    ALE ZAWSZE OSTATECZNĄ INSTANCJĄ JEST PAE KTÓRA POWIADAMIA SWOICH CZŁONKÓW I INNE OSOBY O TERMINIE I MIEJSCU MANIFESTACJI ,

    NIE SŁYSZAŁEM O TYM JAKOBY PAE ZWRÓCIŁO SIĘ DO NICH Z TĄ SPRAWĄ

    A ZWŁASZCZA Z DZISIEJSZĄ DATĄ .

    DLATEGO JAKIEKOLWIEK INGERENCJE TROLLI SOLORZA W TE SPRAWY UWAŻAM ZA NIEWŁAŚCIWE .
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~Zygmunt_Solorz-Żak [195.38.12.*]
    Rozumiem, odwrócona logika.
    Trolle typu hwds zaproponowały termin 24.03, a Porozumienie aby zrobić mi na złość postanowiło jednak na ulicę niewychodzić.
    albo
    Pan hwds zaproponował termin 24.03, a trolle w Porozumieniu działając w moim interesie, postanowiły Pana Jarząbka zbojkotować.
     
    Niezła ta ingerencja moich rzekomych "trolli" w te sprawy :-)
     
    Jeszcze jedno pytanie, ta grupka osób dzisiaj pod ambasadą, to również grupka nasłanych przeze mnie "trolli" aby manifestowali przeciwko mnie?
  • Re: MACIE KREW NA RĘKACH - ELEKTRIM Autor: ~KEMOT [89.64.125.*]
    NAJŚMIESZNIEJSZE JEST TO KIEDY TROLL SOLORZA ROZMAWIA SAM ZE SOBĄ....

    I ANALIZUJE I ROZBIERA NA CZYNNIKI PIERWSZE .......DEMONSTRACJĘ....

    ..... KTÓRA SIĘ NIE ODBYŁA ....

    A PRZECIEŻ BYŁO MÓWIONE...... ŻE TO AKCJONARIUSZE I PAE DECYDUJĄ KIEDY I GDZIE ODĘDZIE SIĘ DEMONSTRACJA .
[x]
ELEKTRIM -11,88% 6,01 2008-01-10 16:29:47
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.