jeżeli kupują do 9 lutego po 1,45 to skąd cena poniżej w/w, ciekawe co mają zrobić ci co maja po kilka tysi, sprzedawać czy czekać na cenę uwzględniającą wartość firmy (wyższą oczywiście)

Czekać na razie. Prace nad kancelarią prawną i uchyleniem uchwały o delistingu powolutku się toczą. Oczywiście czekamy na sensowną propozycję podniesienia ceny wezwania. Jak nie będzie podniesienia, lub GI nagle przedłuży termin, to wniosek do sądu idzie bezwarunkowo! Akcjonariuszom radzę czekać do 09.02 - choć jak to na giełdzie, każdy decyduje za siebie.... Wtedy zdecydować czy Was bawi 1,45 zł. Proces o uchylenie uchwały delistingu jest dość oczywisty i łatwy. A potrwa (przy polskich realiach) zapewne 6-12 mcy minimum.

Nie bardzo widzę sens deklaracji oddania w wezwaniu przed 9 lutego. Jak ktoś potrzebuje pilnie gotówki to może oddać na rynku za mniej niż grosz poniżej ceny wezwania a gotówkę będzie miał od razu.
Ciekaw jestem ile GI dało sobie czasu na delisting, bo wg mnie wyglada to na ta chwile tak:
1. Utrzymują bieżąca cenę i wydłużają bądź nie termin wezwania. Oddaje 10-15% co dalej nie daje możliwości skupu przymusowego. Żeby reszcie zaproponować wyższa cenę i nie dopłacać tym którzy już oddali musi minąć 6 miesięcy od zakończenia wezwania. W tym wariancie napewno rownolegle pójdzie pozew tych którzy byli na walnym. Zauważcie ze niezależnie od tego jaki przyjmiemy wpływ na bilans transakcji sprzedaży Prohumen to wzrost wartości spółki jest nie niższy niż 2zl/akcje w wariancie pesymistycznym (założenie wpływu 150mln). Nie chce tego zgłębiać na ten moment chodzi bardziej o pokazanie rzędu wielkości. Uwzględniając dywidendę i umorzenie długu będzie to znacznie wyższa kwota. Myśle ze można się spodziewać wyceny przedsiębiorstwa przez biegłego w ewentualnym procesie na 5-7zl/akcje
2. Opcja podniesienia ceny wezwania. Jak ktoś tu słusznie zauważył kompromis to taka sytuacja w której obie strony są niezadowolone ale jednak dochodzi do skupu/zdjęcia z GPW. Uważam ze żeby wezwanie miało szanse powodzenia to cena powinna być w przedziale 2-3zl.
Spodziewam się jednak ze GI bedzie próbowało zebrać teraz kolejna partie akcji po 1.45 od zniecierpliwionych a grupa świadomych inwestorów pójdzie do sądu i im będą musieli zapłacić wartość godziwa. Ostatnie walne pokazało ze jest to całkiem spora grupa osób, wiec koszt skupu w obu przypadkach może okazać się podobny.

Małe sprostowanie jeszcze do do potencjalnej ilości skupionych akcji w tym wezwaniu wyrażonej w procentach. Nie uwzględniłem akcji Misiaka które są przedmiotem sporu, wiec mała poprawka. Wg mnie w tym wezwaniu odda nie więcej niż 7-10% czyli zakładam ze Misiak i Ci co byli na walnym nie oddają plus cześć z tych którzy nie byli ale są świadomi ze cena wezwania jest rażąco niska.

@yoggi czy byłbyś tak uprzejmy i skonfrontował te predykcje, które podajesz w liczbach bezwzględnych a nie w udziałach procentowych. Szacowanie 10% jest delikatnie mówiąc absurdalne. Po pierwsze to ponad 6mln sztuk !!!! Serio, myslisz, ze aż tyle? Pomimo tego, ze w poprzednim wezwaniu byla cena 1.45. I byla odpowiedz 15 mln szt. Serio? Przy takiej cenie gieldowej? Po drugie co ważniejsze, jesli walczysz to prężysz muskuły a nie spuszczasz wzrok! W interesie Włochów jest sukces wezwania, nasz wręcz przeciwnie. Pewne dywagacje zostaw sobie, bez upubliczniania, bo w ten sposób strzelasz nam w stopę. Bez urazy. Komunikat do nich: nie odpowie nikt bez podniesienia ceny do godziwej. Okradacie nas

A nie czujesz się okradany?

Yoggi , którego konkretnie słowa nie rozumiesz? Ostatni komunikat był do Włochów. Cena 1. 45 czy nawet 2.00 to na dziś oczywiste złodziejstwo. Wszystko jasne już? W naszym interesie jest aby wezwanie nie powiodło się , a defetystyczne głosząc te 10% jest dla mniejszosciowych w aktuanej sytuacji przeciwskuteczne. Bez urazy, czasem nie mówić nic. Przekaz do Wzywjacego: cena 1.45 jest rażąco niska,niesprawiedliwa daleko odbiegająca od godziwej, nosi znamiona wyzysku

Nie zgadzam się z Tobą a forum jest od tego aby dyskutować i wyrażać swoje zdanie. Uważam ze jest grupa osób która odda, nawet w tej cenie. Dlatego tez wskazanie było w mojej wypowiedzi aby te osoby oddawały na rynku a nie w wezwaniu. Cena jest ta sama a finalny efekt zupełnie inny bo na rynku zbierają tez inni gracze, sam do nich należę.

Tam gdzie 2 Polaków to 3 opinie. Nie ma znaczenia czy Ty się ze mną zgadzasz. Mam to w nosie, bez urazy. Istotne jest to jakie skutki niosą Twoje działania. A wykazuję, że defetystycznie przewidywanie tak dużej odpowiedzi w wezwaniu jest w mojej ocenie sprzeczne z ogolnie pojętym interesem akcjonariuszy mniejszosciowych. Skoro nie rozumiesz, że przed walką, okreslanie publicznie strat jakie mozesz poniesc jest demobilizujace to posłużę się przykladem dla bardziej dobitnego wyrazu. Przed bitwa stoją dwie armie. W jednej idzie propagandowy przekaz jestescie najsilniesi na swiecie, toczycie walke sprawiedliwą w imieniu swoich rodzin. W drugiej jest przekaz - walka jest do wygrania ale polowa z was polegnie. Jasne? Bez urazy, ze jak do przedszkolaka, no ale cel uswieca srodki. A poza tym cena 1.45 to złodziejstwo

drogi cyniku, teksty piszesz jak poeta, albo polityk jaki, napisz co sadzisz nt malutkich mniejszosciowych (ca kilka-kilkanascie tysi), czy wraz waszą walką z gi coś zyskają czy też wszystko stracą bo nie byli na wza, jeżeli liczy się tylko twój interesik to nie pisz niczego

@kot , bez urazy ale co ja myślę o kimś (w tym a.mniejszosciowych malutkich) nie ma kompletnie żadnego znaczenia. W kwestii lęków ad utraty całkowitego kapitału to absurd. Jeśli tak bardzo się boisz (a Twoim celem nie jest prowokacja czy gra w teamie Italia , co niniejszym życzliwie zakladam, dając dowód na to chocby niniejszy odpisując) to sprzedaj bez problemu w okolicach 1.45 na giełdzie. Sugestia straty wszystkiego jest nonsensem. W moim interesiku (jak i kazdego mniejszosciowego) jest klęska wezwania po 1.45. Podsumowując odwagi kocie. A poza tym komunikat do Wzywajacego: cena 1.45 to rażące pokrzywdzenie mniejszosciowych, wyzysk i cena niesprawiedliwa. Okradacie nas. Podnieście cenę do godziwej

Dokladnie. Nie dajcie się okraść ! Chcesz 1,45 to sprzedaj to na rynku, ale nie oddawaj w wezwaniu, To już jest naprawdę super firma bez długów i z wielkimi możliwościami. Konczy się za 2,3 miesiące srovid i Onmi to dobrze wiedzą , że jak teraz nie uda się zabrać za grosze to póżniej będzie tutaj tylko lepiej finansowo.
Pozdrawiam
Robin Hood

nie gram w timie wlochów, chodiło mi tylko o to, czy mini-mniejszościowi nie będacy na wza mogą stracic wszystko, czy też moga cos zyskac jak makro-mniejszosciowi poprzez ciaganie się po sadach, uczono mnie kiedyś, że dobry biznes to taki gdzie dwie strony są zadowolone, tutaj zas widzę, ze jedna ze stron próbuje wyr.chać drugą, a to już nie jest wg mnie dobry biznes, przy takim podejsciu wlochow zyczę im aby im nie wyszło i z waszymi podpowiedziami zrobie wszystko aby im nie wyszlo, no i abym wszystkiego nie stracił (jesli to mozliwe oczywiscie)

@kot
Ryzyko, że stracisz wszystko istnieje. Ale jest tak prawdopodobne jak to, ze trafi Cię piorun w sloneczny dzień. I co nie wychodzisz z domu. Tu kosztem jest czas. Nie rozumiem czego konkretnie się boisz mówiąc o stracie wszystkiego. Szczegolnie majac alternatywe sprzedazy na wgpw. Ad tych zasad , ze obie strony maja w biznesie byc zadowolone. Otóż na giełdzie to nie działa. Kazda ale to dokladnie kazda transakcja na giełdzie jest zero jedynkowa tj. Zawsze jedna strona transakcji się myli . Albo sprzedający albo kupujący. To jak z ciążą. Jest albo nie. Oczywiste jest, ze wiekszosciowy zbiera premię ale mniejszosciowi sa chronieni. A oni arogancko to ignorują. Dlatego powtórzę komunikat do Włochów: okradacie nas, wezwanie po 1.45 nie powiedzie się, szkoda czasu podniescie cene do godziwej

Muszę Ci to chyba powiedzieć jak przedszkolakowi ale bez urazy. To jest forum bankiera, forum drobnych akcjonariuszy a nie czat z prezesem GI. Jak chciałeś podyskutować o cenie wezwania i zgłosić swoje postulaty to było to robić na walnym. Czy moje chłodne kalkulacje okażą się zgodne z rzeczywistością to okaże się już za 2 tygodnie. Prawda giełdowa zas jest taka ze na każdym, nawet tym najbardziej absurdalnym poziomie cenowym zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał wyjść z papieru a im dłużej ten poziom będzie się utrzymywał tym więcej będzie chętnych do sprzedaży. Słowem klucz jest tu „czas” którego wg mnie GI nie ma bo w czasie wartość spółki będzie rosła a cena akcji 3, 4 czy 5 złotych za dwa lata może być równie absurdalna jak dzisiaj 1.45

Jeśli myszlisz, ze decydenci besposrednio lub posrednio przez giermków nie śledzą for gieldowych w swoich partykulanych celach to niestety jeszcze nie wiele wiesz o giełdzie. Sugeruje Ci przemysl jeszcze raz. Czy w interesie mniejszosciowych jest sukces wezwania. Przyjmujac to za kryterium dokonaj oceny swoich działań. Koncylacyjnie

Zgoda co do cen i kwestii czasu. A poza tym cena 1.45 to złodziejstwo, jest skrajnie niegodziwa, niesprawiedliwa i nosi znamiona wyzysku. Podniescie cenę do godziwej!