nie gram w timie wlochów, chodiło mi tylko o to, czy mini-mniejszościowi nie będacy na wza mogą stracic wszystko, czy też moga cos zyskac jak makro-mniejszosciowi poprzez ciaganie się po sadach, uczono mnie kiedyś, że dobry biznes to taki gdzie dwie strony są zadowolone, tutaj zas widzę, ze jedna ze stron próbuje wyr.chać drugą, a to już nie jest wg mnie dobry biznes, przy takim podejsciu wlochow zyczę im aby im nie wyszło i z waszymi podpowiedziami zrobie wszystko aby im nie wyszlo, no i abym wszystkiego nie stracił (jesli to mozliwe oczywiscie)