To ten, który ostatnio ma małe problemy z inflacją. Jego protegowanego, byłego szefa KNF chyba nawet na krótko aresztowano za małą propozycje łapówki ( zresztą co to jest dla Leszka 40 mln zł, takie drobne - mógł dać pasożytom i może byłby spokój ). Czasami złe rzeczy, które się robi w trakcie swojego życia dziwnym trafem wracają do człowieka...
I uważam, że używając języka Tolkiena i tak jestem bardzo delikatny.. Chciałby, żeby oni zrozumieli - to, że mają stanowiska państwowe - robią to mając mandat całego społeczeństwa i działają dla dobra całego społeczeństwa! No ale Glapa przekroczył wszystkie granice, które można było przekroczyć - na swój sposób skrzywdził tego dzieciaka z KNF, dla którego zakłamany Glapa był Bogiem ( choć potem trzeba uczciwie przyznać - pomógł mu, nawet podał datę kiedy wyjdzie z aresztu).
Obecnie Królestwo Glapy - z Pixi i Dixi ( choc tych dziewczyn bym nie winił, to nie ich wina )- powoli się sypie. Działali na koszt podatników, wiele popsuli, szkody będą nieodwracalne dla Narodu Polskiego. Pozdr.