Zobacz sobie zyski z ostatnich kwartałów do tego umowa sprzedaży działki w Krakowie która może zostać zawarta nawet w tym roku to zysk może być większy od obecnej kapitalizacji
wartość księgowa nie przewiduje inflacji nieruchomości, a ta sama w sobie przez ostatnie 3 miesiące urosła średnio 5-10%... idąc dalej, nikt sobie nie będzie wyliczał wartości dodatnich z mrożonego kapitału żeby podatek wyższy odprowadzać przy samym zabiegu księgowym, ba idzie się w drugą stronę, robi amortyzacje, itd. Wartość księgowa nigdy nie jest równa rynkowej wycenie. Do tego jeszcze dochodzą marże, robocizna itd.
Jak Ci nie pasuje spolka i za drogo dla Ciebie to co tu jeszcze robisz? Nikt nie zapraszal. Ja tu siedze od kilku lat. Jeden wyszczal i sie pelno nowych mord zwalilo. Jednak to prawda, ze muchy zawsze leca, gdzie najbardziej smierdzi. Za dlugo byl spokoj na forum.
Zarabiam na gieldzie wystarczajaco, kwoty o ktorych pewnie nawet nie sniles. CNT zapowiadalem kilka miesiecy temu zasieg do 25-30pln za sztuke na przyszly rok i do maja na pewno tyle zobaczysz.
jednego nie rozumiem skoro zarabiasz 2 mln zł rocznie to po co siedzisz na forum, CNT nawet nie wypłaca dywidendy, powinieneś z taką kasą poszukać spółki dywidendowej :)
Po pierwsze skąd sobie ubzdurałeś, że wchodziłem tu za 14 to nie wiem, już nie mówiąc o tym, że przez ten czas mogłem też obracać papierem i tak też robiłem i wciąż robię. Po drugie to jest spółka dywidendowa, która ostatnie lata dzieliła się zyskiem, wyjątkowo w tym roku nie było ani skupu, ani podziału zysku co mi absolutnie nie przeszkadza jako, że będzie lepsza stopa zwrotu na przyszły rok. Po trzecie jakieś kolejne założenie wysnute z palca, że nie mam innych papierów w portfelu? Po czwarte nie mów mi co mam robić z moimi pieniędzmi, będę inwestował tam gdzie mam ochotę i widzę potencjał wysokich wzrostów, a jak masz ochotę pakować się w balony to droga wolna. Po piąte odwiedzam forum sporadycznie, sprawdzam nastroje, a czasami po prostu lubię poczytać głupoty jakie ludzie wypisują, można się nieźle uśmiać i raczej nie mam w zwyczaju wdawać się w bezowocne dyskusje jak chociażby ta, ale czasami ciężko się powstrzymać na widok głupich komentarzy. Zazwyczaj dzielę się swoimi przemyśleniami, a czy ktoś z tego skorzysta, czy nie to już jego sprawa i z mojego punktu widzenia całkowicie niezrozumiałym jest dla mnie myślenie, że osoba z większym kapitałem to już nie może zaglądać na forum.