czy te działania, nazwane dla mydlenia oczu restrukturyzacją, mające rzekomo doprowadzić do wzrostu wartości przedsiębiorstwa, zawierają także brak zapłaty za zobowiązania które spółka posiada?

jakie konsekwencje ponosi zarząd, rada nadzorcza w przypadku nierzetelnego informowania akcjonariuszy o faktycznym stanie finansowym spółki i zaciemniania prawdziwego obrazu restrukturyzacji?

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Człowieku Demolka.... - użyłeś wulgaryzmów w wypowiedzi? Kto jest Moderatorem tego forum i jakie treści są niewygodne?

Telefony wszystkie wyłączone. Dzierżawca magazynu rzuca słuchawką na słowo DeMolen więc ?

e-mail działa

tia! Zajefajnie jest w spółce ;)

Czy przypadkiem nie ciąży na spółce obowiązek podawania do publicznej wiadomości prawdziwych informacji o wszelkich zdarzeniach lub okolicznościach, które mogłyby w sposób znaczący wpłynąć na ocenę spółki i wartość akcji?

powtarzam pytanie , do znawców zagadnienia, a przecież sami tu tacy:

jakie konsekwencje ponosi zarząd, rada nadzorcza w przypadku nierzetelnego informowania akcjonariuszy o faktycznym stanie finansowym spółki, strategii i podejmowanych działaniach?

Najlepsze to żeby spółkę ktoś przejął tak jak na YELLOWHAT to może zaczęło by się coś dziać a tak to pierdu pierdu i wszystko w miejscu stoi zaczyna mnie to już irytować .

Przecież to wszystko to ściema

Dokładnie tak, ściema od początku do teraz! Informacja płynąca do opinii publicznej nigdy nie była rzetelna i zgodna z rzeczywistością. Cel był jeden - skroić jak najwięcej hajsu i zawinąć i zostawić wydmuchę. Obecnie De Molena już praktycznie nie ma, magzyn nie działa, telefony milczą, a bank zabrał swoje zabawki. Ale oczywiście oficjalnie cisza. Stąd moje pytania w tym wątku o odpowiedzialność za tego typu praktyki - czy ktoś może mi odpowiedzieć?

Co się martwisz jak akcji nie masz, tak w czynie społecznym tylko?

nie kolego, nie tylko w czynie społecznym, mam do załatwienia temat po prostu

ale widzę że tu tylko o pierdołach na forum można pogadać

ty pewnie masz na drugie putin on też na ukraine wiechał z pomocą

Ostrzegam przed tą inwestycją

wytłumacz mi proszę co masz na myśli porównując moje działania do pomocy Putina na Ukrainie, bo nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania

zadałem pytanie
poważne
interesuje mnie merytoryczna dyskusja

oczywiście najprościej jest hejtować, lać wodę i jątrzyć bez ładu i składu
nie umiesz mi odpowiedzieć, nie chcesz, nie jesteś w temacie ? to się nie napinaj, bo Ci zwieracze puszczą i będzie smród

Ale o czym chcesz merytorycznie dyskutować? To co napisałem i co moder usunął to tyle, że jeśli chodzi o informowanie akcjonariuszy to w raporcie za Q4 zostali oni bardzo dobrze przez Spółkę poinformowani. Napisane było czarno na białym, że nie mają pieniędzy na zakupy, żeby robić odpowiedni wolumen. Wniosek - bez tego nie będzie czym handlować i nic się w spółce nie poprawi, co zapewne potwierdzi nam już raport za Q1. W spółce zostanie prezes, fikus i sekretarka. Co jeszcze chcesz wiedzieć? Przecież raport jest czytelny do bólu, podobnie jak sytuacja finansowa i majątkowa spółki, którą ten raport odzwierciedla. Jedna rzecz jest tylko niewiadoma, mianowicie ile papierów i jakiej spółki posiada DEM, natomiast z ogromnym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że ich wartość rynkowa jest dużo mniejsza czyli masz niezrównoważony bilans. Ponadto gdyby w rubryce "kredyty i pożyczki" był kredyt bankowy to bank już by go wypowiedział wiele miesięcy temu więc zapewne jest to pożyczka od udziałowca, czyli w zasadzie kapitał bo na jej spłatę nie będzie. Co dalej? "Ciemność widzę, ciemność" Chciałeś merytorycznie no to masz ale naprawdę tu nie ma o czym rozmawiać bo tej spółki biznesowo to już praktycznie nie ma. Kiedyś pisałem, że czekam na 10 groszach, teraz już nie czekam i nawet za 5 groszy nie zamierzam kupować ani jednej akcji.

tutaj pytanie tylko czy bedzie upadlosc szybko, czy jeszcze troche poczaruja, bo kapitalizacja neiwielka, akcji niewiele. mozna troche smieciowego papieru wydrukowac i dopiero upadlosc.

"Ponadto gdyby w rubryce "kredyty i pożyczki" był kredyt bankowy to bank już by go wypowiedział wiele miesięcy temu więc zapewne jest to pożyczka od udziałowca" - przecież w raporcie jest jak byk kredyt bankowy na 4mln w zob. krótkoterminowych

masz rację a to oznacza, że będzie upadłość bo bank za chwilę postawi kredyt w stan natychmiastowej wymagalności a spółka nie wyczaruje 4 baniek gotówki

No właśnie.... i tu wracamy do punktu wyjścia, czyli głównego tematu tego wątku. Bo mamy czarno na białym: ty coś mniemasz, że może nastąpić, mówisz - bank coś prawdopodobnie zrobi, a bank już to dawno zrobił. Wydaje się, że to istotny fakt, godny opublikowania przez spółkę. To taki bieżący przykład, że nie informują rzetelnie, o kolejnych nie będę pisał na forum, bo zapcham wam skrzynki.

nagonka działa ! a demolen pracuje telefony do handlowców jak i do firmy działają wystarczy zadzwonić a nie klepać pierdoły na forum !!! NAGANIACZU !!!

Przepraszamy nie ma takiego numer...

czesc inwestory co slychac na trupexie? ostatnie podrygi czy zanizanie przed odpalem hehehe i tej popapranej ani od zlotoweczki tez nie widac, czyzby zwatpila w "perelke"?

Dnia 2015-03-12 o godz. 14:37 ~Karlos napisał(a):
> Przepraszamy nie ma takiego numer...

chłopcze twierdzisz że telefon nie działa ! Czemu jak ja dzwonie to działa ?

DeMolen SA
+48 61 625 90 00
to też działa
demolen@demolen.pl

tp też działa !

Paweł Maćkowiak
Dyrektor Handlowy
T: +48 505 012 701
M:pawel.mackowiak@demolen.pl

Mirosław Pędziwiatr
T: +48 61 625 90 06
M:miroslaw.pedziwiatr@demolen.pl

Danuta Rawecka
T: +48 665 460 860
M:danuta.rawecka@demolen.pl

Witold Owsianowski
T: +48 663 990 910
M:witold.owsianowski@demolen.pl

Marcin Kaleta
T: +48 669 700 520
M:marcin.kaleta@demolen.pl

Paweł Gierlicz
T: +48 669 660 690
M:pawel.gierlicz@demolen.pl

Wiec gdzie ty dzwonisz ? A rachunek za telefon zapłaciłeś ?

A z kim rozmawiałeś ? bo tam nikt już nie pracuje z wyjątkiem Księgowości
Zadzwoń i coś kup

Napisze tylko jeszcze tyle.
Jeden z handlowców (do którego jest tel. stacjonarny, reszta jak pisałem wyżej)
Mirosław Pędziwiatr
T: +48 61 625 90 06
M:miroslaw.pedziwiatr@demolen.pl 

http://www.goldenline.pl/mirek-pedziwiatr/

Kierownik działu Key Account Manager
De Molen S.A.
sierpień 2012 - luty 2015 (przez 2 lata i 7 miesięcy)

Co za bzdura

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Jak nie wiesz o czym pisze to przestań .
Szukasz tanich wrażeń czy ktoś ci każe pisać o rzeczach o których nic nie wiesz . Dział handlowy przestał tam istnieć miesiąc temu

a ty jesteś wolontariuszem który zbiera z rynku i ratuje życie ubranym :-)

Lubię prawdę
I jeżeli o czymś pisze to wcześniej to sprawdzam wystarczy zadzwonić i zapytać o kilka spraw .
Chyba ,że masz takie zadanie pisania bzdur

uuuu.... jest coraz bardziej nerwowo!
Ci co piszą prawdę, są widać solą w oku tych, którzy albo tej prawdy do siebie dopuścić nie chcą, albo muszą na potrzeby swoje lub innych sztucznie trupa utrzymywać przy życiu. A fetor coraz większy się rozchodzi - może to decydenci popuszczają z dwójeczki ze strachu przed wnerwionymi akcjonariuszami - takim do KNF lub na prokuraturę bliziutko

Zdecyduj się jakiego nicka używasz (misza czy karlos) czy ... wie jaki jeszcze.

pędziwiatr był kierownikiem działu przez 2-3 miesiące potem "zrezygnował" - notabene bajkopisarz jakich mało, opowiadać umie z realizacją gorzej.
telefony komórkowe nie działają - fakt
tel stacjonarne działają, ale rzadko są odbierane.

poza tym w ostatnich dwóch tygodniach wypowiedzenia dostał cały dział handlowy, nie ma też PM, a magazyn zamkniety na 4 spusty

Krytyk, zorientowany jesteś :)
To pod jaki numer można dzwonić w temacie zapłaty za zaległe faktury?
Z góry dziękuję.

te.... krytyk.... jesteś? to oni pełną parą upadłość przygotowywali , tak? No to teraz Cię dopiero zrozumiałem

Kurcze czy nikt nie potrafi analizować danych ?Wystarczyło zadzwonić do Spólki i od 3 miesięcy wszyscy by wiedzieli że spółka nie istnieje - ale krecimy akcjami i wizjami .
Bzdura totalna

widzę że jedynie "analitycznie" ogarnąłeś moją poprzednią wypowiedź i w związku z tym nie dało się tam sarkazmu zobaczyć

Jesteś ................ panienką

Jeżeli masz taka wiedzę to kup jedną akcję i jako akcjonariusz złóż doniesienie do prokuratury o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa przez zarząd spółki poprzez zatajenie informacji mających wpływ na ocenę sytuacji majątkowej i finansowej spółki co prowadzi do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci nabycia akcji. To jedna z opcji. Dla mających akcje ścieżka jest inna.

To teraz Pan Prezes Sławomir Cichanowicz dalej poprowadzi restrukturyzację tej korporacji? Jakieś CV gdzieś coś? A w sumie... po co to komu potrzebne, gdy trzeba jedynie zgasić światło i zamknąć drzwi.

Tak mi się przypomniało, bo tu dużo optymistów w temacie inwestowania w spółeczkę DEM, to może ktoś na giełdzie wierzytelności chciałby sobie pograć?

DI/KOSZT/P/50392DE MOLEN S.A.396 813,75 PLN do uzgodnienia

link

 

To jest tylko kropla w głębinach oceanu:-)

a w przypadku, gdy obecny członek rady nadzorczej dzwoniłby do byłych pracowników spółki DEM z propozycją zorganizowania czegoś podobnego pod inną banderą - to byłaby to działalność konkurencyjna?...

Tak jeżeli spółka prowadzi jakąś działalność a ta nic nie robi bo nie posiada działu handlowego

już za chwilkę nie będzie kogo ścigać niestety... Rada Nadzorcza "z niewiadomych" przyczyn się ulatnia

http://www.wsjp.pl/index.php?id_hasla=9747

A to ten gość ma jakieś poważniejsze pieniądze? Na handel chińszczyzną, nawet tandetną, to trzeba najpierw wyłożyć brzęczącą kasę bo tam nie ma krechę :-). To za co oni chcą kupić ten towar? Za wszy?

Kiedys DeMolen byl bardzo liczaca sie firma na rynku akcesorii samochodowych, niestety okazało sie ze cała działalnosc opierałą się na byciu dostawca na stacje PKN Orlen - po przegranym przetargu, wyniki firmy zaczeły zmierzac tylko w jedną strone (m. in. przez raczej słabych pracowników, których niekompetencje miałem okazje kilka razy ogladac...)....w tej chwili firma nie jest w stanie spłacić już żadnego dostawcy...

Za co? Za cudzesy pewnie - od niezapłaconych wynagrodzeń, zusów, skarbówek, od przerobionych na szaro akcjonariuszy, dostawców... takie tam składkowe z kilku źródeł. Nie tylko na waciki wystarczy.

ten statek już tonie kapitan z załogą przeprowadzili ewakuacje swoich tyłków

kapitan kapitanem był zawsze z nazwy, jak widać rotacja prezesów była nadzwyczaj częsta

główny sternik i tak zawsze z tylnego siedzenia sterował.... tzn z bezpiecznej niezatapialnej kanapy w domku, a jego kuter DEM pływał nabierając wody coraz bardziej, sternik się obłowił, a z kutra zrobił się ubot