uuuu.... jest coraz bardziej nerwowo!
Ci co piszą prawdę, są widać solą w oku tych, którzy albo tej prawdy do siebie dopuścić nie chcą, albo muszą na potrzeby swoje lub innych sztucznie trupa utrzymywać przy życiu. A fetor coraz większy się rozchodzi - może to decydenci popuszczają z dwójeczki ze strachu przed wnerwionymi akcjonariuszami - takim do KNF lub na prokuraturę bliziutko