REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

mBank zainwestuje 70 mln zł w... placówki

Wojciech Boczoń2014-11-05 14:02analityk Bankier.pl
publikacja
2014-11-05 14:02
mBank zainwestuje 70 mln zł w... placówki
mBank zainwestuje 70 mln zł w... placówki
fot. mBank /

W ciągu kilku najbliższych lat mBank wyda 70 mln zł przebudowę sieci oddziałów. Podobnie jak Citi Handlowy, mBank zacznie wystawiać "lekkie" oddziały naszpikowane elektroniką do galerii handlowych. Citi, zmieniając strategię, zwolnił 800 osób. Wiemy, jakie plany ma mBank.

mBank rozpoczyna projekt przebudowy sieci sprzedaży, który zakłada oddzielenie oddziałów od centrów doradczych. Zamierza wydać na to 70 mln zł, bo liczy, że projekt przyniesie oszczędności rzędu 50 mln zł rocznie. Sieć 178 oddziałów zostanie podzielona według sprawowanych funkcji na dwa rodzaje lokalizacji. "W centrach handlowych powstaną lekkie oddziały, zapewniające szybką i sprawną obsługę w podstawowym zakresie. W budynkach biurowych zostaną z kolei uruchomiane centra doradcze, mogące zapewnić klientom przestań niezbędną do dłuższej rozmowy o finansach." - informuje mBank w komunikacie.

Nowe formaty placówek pojawią się w 87 miastach w Polsce. "Inwestycja w ramach sieci sprzedaży banku, zaplanowana do 2018 roku, przyczyni się do optymalnego dostosowania oddziałów bankowych do potrzeb współczesnego - często mobilnego - klienta. Pozwoli też być mBankowi bliżej klientów, a dzięki dogodnym lokalizacjom, obsługiwać ich w bardziej komfortowych warunkach. Projekt warty ponad 70 mln zł nie tylko pozytywnie przełoży się na akwizycję, ale docelowo przyniesie też oszczędności na poziomie ponad 50 mln zł rocznie, m.in. dzięki lepszemu zarządzaniu wynajmowanymi powierzchniami" - piszą przedstawiciele mBanku.

(mBank)



Lekkie placówki montowane w galeriach mają zapewniać szybką i sprawną obsługę w podstawowym zakresie. Będą tu sprzedawane konta, karty czy kredyty. Bardziej zaawansowane sprawy będzie można załatwić poprzez video-połączenia z pracownikiem centrum doradczego banku. Dodatkowo placówki zostaną naszpikowane elektroniką i wyposażone w interaktywne ekrany reagujące na ruch. Zmiana ma się pozytywnie przełożyć na sprzedaż produktów i usług.

(mBank)

W ubiegłym roku na rozbudowę ekosystemu placówek Smart postawił Citi Handlowy. Placówki mBanku będą do nich zbliżone funkcjonalnie. Oddziały Citi przypominają salony ze sprzętem elektronicznym, a klienci korzystają tam z tabletów i ekranów dotykowych, by zalogować się do bankowości internetowej lub złożyć wniosek. Z kolei doradcy nie siedzą za biurkami, tylko krążą między klientami. Okazuje się, że takie placówki są wydajniejsze pod względem sprzedaży niż tradycyjne oddziały. Liczba sprzedanych produktów jest siedmiokrotnie wyższa niż w tradycyjnym oddziale. Największym zainteresowaniem cieszą się konta i karty kredytowe. Zmiana strategii Citi Handlowego i budowa ekosystemu Smart oznaczała jednocześnie ograniczenie skali zatrudnienia. Bank rozpoczął zwolnienia grupowe, rozstając się z blisko 800 osobami.


(mBank)

Zobacz też: Citi zwalnia 800 osób. Taki scenariusz przerobią też inne banki

Projekt mBanku ma na celu zoptymalizować koszty. Choć bank zamierza przeznaczyć 70 mln zł na przebudowę, to wyda te pieniądze w ciągu najbliższych 4 lat. Z drugiej strony roczne oszczędności mają wynosić 50 mln zł. Dodatkowo takie placówki będą prawdopodobnie efektywniejsze pod względem sprzedażowym niż zwykłe oddziały. Jak podaje bank, po przeniesieniu jednej z placówek banku do takiego centrum, liczba sprzedanych w oddziale rachunków wzrosła w ciągu roku aż o 97 proc., a liczba spotkań z klientami w tym samym czasie zwiększyła się o 82 proc. Nie udało nam się natomiast dowiedzieć, ilu pracowników będzie pracowało w takiej "lekkiej" placówce, a ile pracuje w standardowym oddziale. mBank zapewnia jednak, że przebudowa sieci placówek nie pociągnie za sobą restrukturyzacji zatrudnienia w żadnym z obszarów.

mBank przeniesie część oddziałów z drogich lokalizacji na ulicach głównych miast do galerii handlowych. Rezygnacja z marmurów to jednak nie tylko wymóg szukania oszczędności. Przez kilka ostatnich lat istotnie zmieniło się podejście klientów do banków. Dziś życie towarzyskie toczy się coraz częściej w ogromnych galeriach handlowych, a nie na ulicach dużych miast. Efektywność sprzedażowa placówek instalowanych w drugich lokalizacjach jest zapewne znacznie niższa niż przed laty. Z tego względu banki muszą "chodzić" za klientami i być dostępne tam, gdzie klienci spędzają wolny czas. Oprócz Citi Handlowego i mBanku także Sygma Bank postanowił rozszerzyć sieć sprzedaży w galeriach handlowych.

Nawiasem mówiąc, określenie "Ikona mobilności", którego chętnie używa mBank, nabiera całkiem nowego znaczenia. Nie chodzi już tylko o mobilność w kontekście bankowości na smartfonach, ale także o reagowanie na zmieniające się na rynku trendy. Jak przystało na bank mobilny, mBank przeniesie też swoje placówki.

Pierwszy z oddziałów został uruchomiony w łódzkiej Manufakturze.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~Andrzej
70 milionów w placówki a 200 w system którego prawie nikt nie chce - gratulacje mBank - już nie mój bank.
~dtr
Lepiej wydaliby te pieniądze (a właściwie niewielką ich część) na utrzymywanie starego systemu transakcyjnego zamiast go wyłączać. Nowy system jest nie do użytku.
~Tomasz
wroze im plajte albo mocny upadek - zobaczycie ze tak bedzie z czasem, to juz jest dno nie bank
~Teresa
Tak kolego masz rację.mBank to już nie ten z przed kilku lat.Też mnie denerwuje nowy system.Pisałam, że chcę zostać przy starej wersji ale nici z mojej prośby. Za dwa dni odłączono mi stary system. Rozważam rezygnację z usług mBanku. Problem w tym, że nie wiem, który Bank byłby odpowiedni.Pozdrawiam Teresa
~znawca
Sytuacja w bankach europejskich jest coraz gorsza. Np. Santander jest najbardziej zagrożonym upadkiem w Europie. Strach trzymać pieniądze w takim tworze. Dla niezorientowanych, BZ WBK jest spółką zależną Santandera. Jeśli nie chcecie bać się o swoje pieniądze, polecam przeczytać http://independenttrader.pl/268,czy_twoje_pieniadze_sa_bezpieczne_w_polskich_bankach.html
~Nefju
Może i sprzedaż citi wzrosła, ale jakoś obsługi i możliwość załatwienia czegokolwiek w oddziale spadła prawie do zera. Z taką jakością usług to nie wróże im świetlanej przyszłości....
~md
niedługo idąc do galerii będzie tyle banków, nie będzie się chciało tam już chodzić , jak kiedyś na głównych ulicach w miastach zamiast sklepów co drugi był bank
~zZ
NIECH ZAIWESTUJE W SYSTEM ITD A NIE WCIAZ PRZERWY AWARIE
jrkp
przejdz sie ulica krakowska w tarnowie - kiedys sklepy I punkty uslugowe, dzis 'aleja bankow'...
~hm odpowiada jrkp
Wasze ulice, nasze kamienice. Znaczy ich, bankierów.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki