REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Kredyt we franku to nie musi być wyrok

2013-07-15 13:56
publikacja
2013-07-15 13:56

W Polsce mamy ok. 800 tys. kredytobiorców, którzy zaciągnęli zobowiązanie we franku szwajcarskim. Życie z kredytem w obcej walucie jest trudne i wymaga ciągłego śledzenia sytuacji na rynkach finansowych. Jednak ostatnio wszystko wskazuje, że to życie może być lepsze.

Frank szwajcarski wybronił granicę 3,49. Wybronił także linię średnioterminowego trendu spadkowego, co pozwoliło na zejście kursu do poziomu 3,46. Obecna sytuacja makroekonomiczna powinna sprzyjać umocnieniu złotówki. W ciągu kilku, kilkunastu najbliższych dni kurs powinien być korzystny. Siła helweckiej waluty bardziej zależy od euro niż od złotówki. Na chwilę obecną sądzę, że „frankowicze” mogą spać spokojnie – przekonuje Tomasz Wiśniewski z Admiral Markets.

Frankowicze mogą spać spokojnie



Póki co rodzima waluta się umacnia, dlatego nie ma sensu kupować franka teraz. Na razie można wstrzymać jeszcze przez kilka, kilkanaście dni.

»Zmagasz się z kredytem w CHF? Opowiedz nam o tym i ciesz się z wygranej!

Co się musi wydarzyć, aby było gorzej?

Dane z polskiej gospodarki mają drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest wystąpienie szefa Fedu Bena Bernankego, którego słowa mogą poruszyć rynki. Takim najgorszym scenariuszem byłaby zapowiedź Bernankego, że „odcina kroplówkę” we wrześniu, czyli kończy z obecną polityką drukowania pieniędzy. To byłoby katastrofalne dla naszej waluty. Wówczas poziom powyżej 3,6 zł za franka byłby bardzo realny w dłuższym okresie. Jednak na razie nic nie wskazuje, by Fed miał podjąć taką decyzję.

Waga słów Bena Bernankego

To pokazuje siłę słów Bena Bernankego. Polski kredytobiorca rzadko zdaje sobie sprawę, że wysokość rat spłacanego przez niego kredytu bardziej zależy od danych z amerykańskiej gospodarki, niż od tego, jaką interwencję na rynku może podjąć prezes Narodowego Banku Polskiego i BGK.

Jak się zabezpieczyć przed gwałtownymi zmianami?

Zaciągając kredyt w obcej walucie, chcąc nie chcąc stajemy się graczami na rynku finansowym. Kilkaset tysięcy Polaków spłaca zobowiązania we franku szwajcarskim, zaciągnięte kilka lat temu. Raty tych zobowiązań mogą się zmieniać dość gwałtownie, dlatego warto nauczyć się podstaw zarządzania ryzykiem finansowym.

Najprostszy sposób zabezpieczenia się przed zmianami wysokości kredytowej raty to zbudowanie „funduszu stabilizacyjnego”. - Konieczność posiadania rezerw finansowych dotyczy nie tylko kredytobiorców spłacających zobowiązania walutowe – każdy dłużnik powinien mieć w zanadrzu równowartość co najmniej kilku rat.

Metod na stworzenie rezerwy, po którą sięgalibyśmy w razie wzrostu rat, jest wiele, jak odkładanie określonej części dochodów, np. 10%, na wydzielone konto oszczędnościowe. Można także uśrednić ratę kredytową, zakładając, że co miesiąc spłacamy 1500 zł. Jeżeli chwilowo rata jest niższa, to nadwyżkę odkładamy, by skorzystać z niej, gdy miesięczne zobowiązanie będzie wyższe – przekonuje dr Michał Kisiel, analityk Bankier.pl.

Bankier.pl
Źródło:
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~anti
Szukamy osób do pozwów zbiorowych przeciwko bankom
http://www.pozwalembank.pl/
~apokalipto
Poczekajmy do 2019 roku - poszukajcie: Bazylea III, Bank Rozrachunków Międzynarodowych. Euro to schit - bedzie wprowadzona waluta swiatowa
~mm
Kredyt nie oznacza wyroku - da się z nim żyć. Aczkolwiek, ze względu na ryzyko zdecydowałem się go jak najszybciej spłacać (nadpłacać) w miarę swoich możliwości. Jeszcze kilka lat temu kurs był w miarę przewidywalny - były cykle miesięczne kiedy to kurs rósł np pod koniec miesiąca (m.in ze względu na termin spłaty kredytów hipotecznych) Kredyt nie oznacza wyroku - da się z nim żyć. Aczkolwiek, ze względu na ryzyko zdecydowałem się go jak najszybciej spłacać (nadpłacać) w miarę swoich możliwości. Jeszcze kilka lat temu kurs był w miarę przewidywalny - były cykle miesięczne kiedy to kurs rósł np pod koniec miesiąca (m.in ze względu na termin spłaty kredytów hipotecznych) a w połowie miesiąca spadał. Obecnie dzięki różnym Forexom, spekulantom i zamieszaniu nie jest to możliwe. Nadpłata daje to, że można zmniejszyć nieco kapitał do spłaty i tym samym zaoszczędzić na należnych odsetkach. Obecnie oprocentowanie takiego kredytu jest poniżej 2%. Oczywiście różnica w kursie między kredytem zaciągniętym a spłacanym robi swoje ale do zniesienia.
~ala
no nie musi, ale ja tam wole moj w zlotowkach, przynajmniej wiem ile bedzie wynosila rata w getin
~straight
A dlaczego zawsze do oceny sytuacji na rynkach zapraszana jest mlodziez?
~USA_man
Franciszkanie i tak już wydali na siebie wyrok. W ciągu najbliższych 10 lat wartość nieruchomości w PO-lsce spadnie o 50%


Czynników to powodujących będzie wiele od ekonomicznych po demograficzne. Franciszkanie stracą więc 70% albo inaczej - gdyby mieli kupić za gotówkę to co pobrali na kredyty na 10 lat to zapłaciliby
Franciszkanie i tak już wydali na siebie wyrok. W ciągu najbliższych 10 lat wartość nieruchomości w PO-lsce spadnie o 50%


Czynników to powodujących będzie wiele od ekonomicznych po demograficzne. Franciszkanie stracą więc 70% albo inaczej - gdyby mieli kupić za gotówkę to co pobrali na kredyty na 10 lat to zapłaciliby 25% wartości.

KREDYT WE FRANKU TO JEST WYROK. JA SIĘ Z PO-LSKI WYNOSZĘ. KTO IM KUPI TE NIERUCHOMOŚCI? Przecież za chwilę Donald z ekipą zbankrutują wszystko!

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki