PKO Bank Polski pochwalił się milionem aktywnych aplikacji bankowości mobilnej IKO i przedstawił nową odsłonę oprogramowania. Klienci od dzisiaj mogą wpłacać gotówkę w ponad 840 maszynach banku z użyciem kodu Blik, także na rachunki innych użytkowników IKO. Aplikację wyposażono także w nową nawigację i opcję logowania się odciskiem palca.
W ciągu roku liczba aktywowanych aplikacji IKO wzrosła o 150 proc. i osiągnęła istotny kamień milowy – uruchomiło ją ponad milion klientów. PKO Bank Polski pochwalił się trzycyfrowymi wzrostami także innych wskaźników. Liczba logowań wzrosła o 200 proc., a transakcji – o 240 proc.
Od dziś w sklepie Google Play dostępna jest nowa wersja IKO, w której znalazło się kilka nowości. Posiadacze urządzeń z Android 6.0 będą mogli logować się z użyciem odcisku palca. Opcja ta jest dostępna dla smartfonów, w których do obsługi czytnika używane jest oprogramowanie dostarczone przez Google. Na liście tej nie ma niestety kilku dość popularnych urządzeń – m.in. Samsunga Galaxy S5 i Note 4.
Kod Blik zyskał nowe zastosowanie – będzie go można użyć do wpłacania gotówki we wpłatomatach PKO Banku Polskiego. W ponad 840 maszynach pojawiła się opcja transakcji bez użycia karty. W pierwszej kolejności należy wpisać na klawiaturze kod wygenerowany w aplikacji, a później włożyć wpłacane banknoty. Przedstawiciele banku wskazują, że taka kolejność operacji podyktowana została wygodą użytkowników. Po pierwszym etapie wpłaty telefon można schować do kieszeni.
Zobacz także
Wpłata nie musi zasilać wyłącznie konta użytkownika aplikacji IKO. Można także wybrać opcję wpłaty na rachunek innego klienta banku. Podczas wpłaty należy wpisać jego numer telefonu, a odbiorca musi być aktywnym użytkownikiem bankowości mobilnej. Środki pojawią się na koncie odbiorcy natychmiast. Jeśli klient nie spełnia warunków, by odebrać wpłatę, wpłacający zostanie powiadomiony o braku możliwości realizacji zlecenia.
Kolejną funkcją dostępną po aktualizacji IKO jest skanowanie kodów QR na fakturach, pozwalające przyspieszyć proces zlecania przelewu. Użytkownik aplikacji ma teraz także możliwość wygenerowania kodu z zaszytym własnym numerem rachunku i kwotą. Kod taki można przekazać dłużnikowi, zamiast dyktować numer IBAN i dane potrzebne do wykonania transakcji. Taki sposób zainicjowania przelewu będzie działać także jeśli nadawca ma rachunek w innym banku oferującym płatność przez „fotokody”.
Wkrótce zapłacisz Blikiem z kredytówki
W pierwszej kolejności nowości pojawiły się w aplikacji IKO przeznaczonej na urządzenia z Androidem. Jeszcze przed świętami aktualizacji doczekają się także klienci korzystający z telefonów Apple. Przedstawiciele PKO BP pytani o dalsze losy oprogramowania na Windows Phone wskazywali, że system ten traci udziały w rynku i dziś korzysta z niego zaledwie 8 proc. mobilnych klientów banku. Niewykluczone, że wkrótce PKO zaprzestanie rozwijania aplikacji dla „okienek”.
W przyszłym roku w IKO mają pojawić się kolejne opcje. Interesująco zapowiada się możliwość podłączenia do płatności Blik karty kredytowej jako źródła pieniądza. Pozwoli to płacić w sklepach i w sieci w ciężar rachunku kredytówki. W ten sposób będzie można także dokonać wypłaty z bankomatu lub wykonać przelew P2P.
W planach na najbliższe miesiące wymieniono także płatności HCE kartami MasterCard (obecnie jest to możliwe w przypadku plastików Visa), zlecanie przelewów zagranicznych oraz do ZUS i urzędów skarbowych, definiowanie zleceń stałych i podgląd operacji niezrealizowanych. W aplikacji mobilnej będzie także można czasowo zablokować karty płatnicze.



























































