REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Polacy: bank, SKOK? A co to za różnica?

Michał Kisiel2012-03-28 07:40analityk Bankier.pl
publikacja
2012-03-28 07:40
Z opublikowanych właśnie badań zrealizowanych na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego wyłania się interesujący obraz poziomu edukacji finansowej Polaków. Wielu rodaków nie odróżnia banków od SKOK-ów i firm niebankowych, a ewentualne ryzyko związane z powierzaniem oszczędności firmom niepodlegającym nadzorowi jest powszechnie ignorowane.

TNS Pentor w imieniu KNF zbadał osoby posiadające oszczędności w bankach, SKOK-ach i firmach niebankowych figurujących na liście ostrzeżeń publicznych Komisji (m.in. Amber Gold czy Finroyal). Głównym celem ankiety było określenie poziomu zaufania do poszczególnych typów instytucji i zdiagnozowanie stanu wiedzy Polaków na temat bezpieczeństwa depozytów.

Zaufanie tam, gdzie pieniądze

Badani ufają przede wszystkim tym instytucjom, z których usług korzystają. Najmniejsze rozbieżności w poziomie zaufania pomiędzy klientami i nie-klientami odnotowały banki. Cieszą się one równie dobrym wizerunkiem wśród swojej klienteli (76% wskazań), co wśród klienteli SKOK-ów (71%) czy firm niebankowych (75%). Dziewięciu na dziesięciu klientów SKOK-ów uważa je za godne zaufania, ale wśród pozostałych badanych odsetek ten jest o połowę mniejszy. 85% klientów firm niebankowych oferujących pseudo-lokaty deklaruje, że ma zaufanie do tych podmiotów.

Najmniej wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa swoich oszczędności mają klienci SKOK-ów. Najczęściej wskazywanym powodem niepokoju w ich przypadku jest brak wiarygodności oraz brak gwarancji. Pytani o źródła zabezpieczenia depozytów, klienci kas najczęściej odnoszą się do majątku instytucji (25% wskazań) oraz reputacji („troska SKOK o dobre imię” – 21%).

Źródło: KNF

Klienci firm niebankowych obawiają się przede wszystkim wpływu kryzysu na rynku na bezpieczeństwo wkładów. Proszeni o wskazanie mechanizmów zabezpieczających ich oszczędności przywoływali najczęściej przepisy prawa (35% odpowiedzi), majątek dostawcy (26%) oraz kompetencje zarządów instytucji (25%).



Zaufanie Polaków do banków jest bardzo wysokie - ocenia zastępca przewodniczącego KNF, Wojciech Kwaśniak.

Co ciekawe, niemal jedna czwarta klientów innych instytucji wskazała na KNF jako źródło zabezpieczenia lokowanych przez nich pieniędzy. Wskazuje to na niedostatki w polityce informacyjnej Komisji – klienci podmiotów oferujących pseudo-depozyty nie są świadomi, że sprzedawcy takich produktów nie tylko nie podlegają nadzorowi, ale są wręcz traktowani przezeń z dużą podejrzliwością.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny postrzegany jest jako istotny element systemu bezpieczeństwa przez ponad połowę klientów banków. Jednocześnie pokłada w nim swoje zaufanie 12% klientów SKOK-ów i 13% klientów firm niebankowych, co jest o tyle interesujące, że w razie upadku kasy lub innego typu firmy BFG nie będzie mógł pomóc ich klienteli.

Bankructwo? Niemożliwe

O dobrym samopoczuciu oszczędzających najbardziej dobitnie świadczy rozkład odpowiedzi na pytanie o szansę odzyskania pieniędzy w razie upadłości podmiotu gromadzącego środki badanych. Paradoksalnie najwięcej wątpliwości mają klienci banków, a najbardziej pewni zwrotu pieniędzy są klienci SKOK-ów i firm pozabankowych. 96% z nich nie spodziewa się żadnych kłopotów.

Źródło: KNF

Źródła tej pewności bywają zaskakujące. Blisko połowa klientów banków przywołuje w tej sytuacji gwarancje państwa, a klienci SKOK-ów wskazują na bliżej nieokreślone w raporcie „zabezpieczenia prawne”. Jest to zapewne pochodna dość niskiego poziomu wiedzy o sposobie funkcjonowania instytucji finansowych i dzielących je różnicach. Ponad połowa klientów banków nie wie, czym bank różni się od SKOK-u.

Liczy się zysk, a nie bezpieczeństwo

Od czego zatem zależy, czy Polacy wybierają bank, SKOK czy inne podmioty jako miejsce gromadzenia swoich oszczędności? Wśród czynników decydujących o wyborze instytucji pierwsze miejsce zajmuje oprocentowanie, a na zysk najbardziej nastawieni są klienci podmiotów niebankowych – ponad 2/3 z nich wskazała ten element jako istotny przy podjęciu decyzji.

Bezpieczeństwo oszczędności, rozumiane jako pewność otrzymania swoich pieniędzy z powrotem, znalazło się na drugim miejscu. Największy nacisk na ten element kładą klienci banków, a najmniejszy - klientela SKOK-ów. Dla klientów kas znaczenie ma również pochodzenie instytucji – 19% badanych wskazało krajowe korzenie SKOK-ów jako istotny czynnik wyboru.

Co w największym stopniu zachęciło Pana(ią) do ulokowania środków finansowych w danej instytucji?

Źródło: KNF

Wyniki badań KNF pokazują, że bez zdecydowanych działań nadzoru firmy oferujące produkty zbliżone do bankowych lokat będą nadal zdobywały rynek. Proponując oprocentowanie znacznie przewyższające zyski wypracowywane przez bankowe lokaty, są atrakcyjną formą gromadzenia środków. Klienci nie są świadomi, że poziom bezpieczeństwa tego typu rozwiązań jest daleki od zapewnianego przez sektor bankowy czy SKOK-i. Świadomość klienteli obudzić może dopiero bankructwo jednego z rynkowych graczy, ale wtedy na ostrzeżenia i edukację będzie za późno.

Michał Kisiel

analityk Bankier.pl

m.kisiel@bankier.pl

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
~Ola
Ja też nie miałam pojęcia, że SKOK to nie nazwa banku. Wypełniam ZAP-3 dla ZUSu i tam mam wypisać nazwę banku/SKOK i myślałam, że może w tym formularzu SKOK to jakiś numer banku jak IBAN itp. A skąd niby ludzie mają to wiedzieć? Ja mam wyższe wykształcenie. Robię doktorat. Jestem biologiem molekularnym. Do dzisiaj nie rozumiem, co Ja też nie miałam pojęcia, że SKOK to nie nazwa banku. Wypełniam ZAP-3 dla ZUSu i tam mam wypisać nazwę banku/SKOK i myślałam, że może w tym formularzu SKOK to jakiś numer banku jak IBAN itp. A skąd niby ludzie mają to wiedzieć? Ja mam wyższe wykształcenie. Robię doktorat. Jestem biologiem molekularnym. Do dzisiaj nie rozumiem, co kryje się za pojęciami akcje/obligacje, giełda, rezerwa federalna. Pewnie dlatego, że nie chcę wiedzieć, ale nie jest to wiedza powszechna, do której zaliczam wiedzę na temat, kto jest obecnym prezydentem i premierem. Naprawdę myślałam, że SKOK to nazwa banku.
~em96
Trzeba pamiętać tych sprzedajnych "specjalistów", by kiedy przyjdą "nowe czasy", pogonić ich do łopaty...
Wątpliwa wiarygodność specjalisty naganiacza jest bardziej ryzykowna niż pierwszy lepszy parabank...
~show
gwarantem depozytów w skok jest ich ubezpieczenie, o którym każdy klient jest informowany. gwarantem spokoju na wypadek upadłości skok jest kasa krajowa oraz sposób "bankrutowania" polegający na przejęciu go przez inną kasę(skok).
w efekcie "bankróctwo" skoku jest pojęciem nie na miejscu.
~mike
Zapomniano dodać w tym artykule, że w tym samym opracowaniu KNF instytucja SKOK lepiej zniosła kryzys niż banki,
~akurat
skoki to nie banki ale prywatne instytucje .niemaja gwarancji bankmaty ak n a lekarstwo itp dodatkowo olaty jakies dziwne sładki itp
~klaidua
Witam,
prowadzę badania na temat wizerunku SKOK Wesoła. Jeśli kiedykolwiek korzystałeś/aś z usług tej placówki, to bardzo proszę o poświęcenie kilku minut na wypełnienie ankiety:
http://www.ankietka.pl/ankieta/82857/badanie-wizerunku-skok-wesola-na-tle-innych-placowek-bankowych.html
~Konio
Ostatnio widać nagonkę "gazety" na SKOKi, zaczyna się robić jakaś medialna nagonka. Powyższy artykuł wpisuje się w ten kanon.
~zdziwiony
Zastanawiające jest to, że w każdym innym przypadku nikogo nie obchodzi klient banku. Gdy okazuje się, że coś nie było takie korzystne jak myślał klient to wtedy jest jedna odpowiedź: wiedział co podpisuje. Otóż to. A tu raptem w przypadku SKOKU niby ktoś chce chronić klientów? Gadki dla grzecznych dzieci. To jest skok na SKOK. Dalej Zastanawiające jest to, że w każdym innym przypadku nikogo nie obchodzi klient banku. Gdy okazuje się, że coś nie było takie korzystne jak myślał klient to wtedy jest jedna odpowiedź: wiedział co podpisuje. Otóż to. A tu raptem w przypadku SKOKU niby ktoś chce chronić klientów? Gadki dla grzecznych dzieci. To jest skok na SKOK. Dalej macie w tyłku klientów. Powody skoku są co najmniej dwa: 1. kasa; 2. polityka.
~larum
masz 100% racji - to naprawdę zapowiada barbarzyński, niszczycielski skok na Polski SKOK. Czy potrafmy obronić nasz Polski SKOK ? nasze Polskie banki spółdzielcze ?

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki