REKLAMA

Podatek ekologiczny dla najstarszych aut mógłby sięgnąć 3 tys. zł

2010-05-24 07:30
publikacja
2010-05-24 07:30
Kwestia podatku ekologicznego, czy jak on miałby się nazywać, który pobierany byłby corocznie od każdego kierowcy, była już poruszana w naszym kraju kilkukrotnie. Jak na razie jeszcze, ku zadowoleniu chyba większości właścicieli samochodów, z mizernym skutkiem. Dziś pomysł ten jednak ponownie powraca. Przynajmniej w dyskusjach. Czy musimy zatem przygotować się już na wprowadzenie podatku ekologicznego? Czy podatek ekologiczny jednak będzie?

Dodatkowe obciążenie, jakim bez wątpienia byłby podatek ekologiczny dla wszystkich kierowców, byłoby płacone co roku i uzależnione od pojemności silnika, emisji spalin oraz wieku auta. Wg wstępnych szacunków, dla najstarszych aut, wyprodukowanych przed 1992 rokiem, podatek ekologiczny mógłby wynieść nawet ponad 3 tys. zł. Często więcej niż wartość takiego samochodu.

Czemu podatek ekologiczny jest tak ważny? Zwolennicy jego wprowadzenia uważają, że dzięki temu Polacy zaczęliby kupować nowe, bardziej ekologiczne pojazdy. Przedstawiciele koncernów samochodowych mówią wręcz wprost, że brak podatku ekologicznego hamuje sprzedaż nowych aut. Oprócz kwestii ochrony środowiska bez wątpienia ważne, z punktu widzenia państwa, byłoby nowe i to całkiem spore źródło dochodów budżetowych.


Przeciwnicy mają jednak i swoje racje. Według nich podatek ekologiczny tego faktu nie zmieni. Prędzej większość osób z ciężkim sercem pozbędzie się samochodu, niż zdecyduje się na zaciągnięcie wieloletniego kredytu na auto z salonu, które już po dwóch latach straci nawet połowę swojej wartości. Bardziej niż o ochronę środowiska, nowy podatek będzie dbał o zyski koncernów samochodowych.

W dyskusji nad podatkiem ekologicznym używa się argumentu oczyszczenia polskich dróg z jeżdżących po nich wraków. Jeszcze kilka lat temu średni wiek pojazdu w Polsce rzeczywiście wynosił 14 lat. Od dłuższego czasu samochody sprowadzane do Polski mają blisko 10 lat (w 2009 roku nawet około 9), co powoduje odmładzanie się parku – obecnie średni wiek pojazdów wynosi nieco powyżej 11,5 roku wg firmy MotoFocus, bądź 12 lat wg Samaru. Dla lepszego wyobrażenia sobie tej tendencji warto podać przykład, iż właściciele starych aut, m.in. takich jak Fiat 126p, Cinquecento czy Polonez przesiadają się do lepszych, bezpieczniejszych, ekonomiczniejszych i mniej zanieczyszczających środowisko pojazdów. Najczęściej bowiem wspomniane modele są wymieniane na średnio 10-letnie samochody zachodnie (np. VW Golf czy Audi A4 z 2000 roku), które są nowocześniejsze i często w lepszym stanie technicznym niż pojazdy dotychczas eksploatowane.

Niestety, nie należy oczekiwać, iż wszyscy Polacy przesiądą się do aut kupowanych w salonach – są na to zbyt ubogim społeczeństwem, którego siła nabywcza jest od dwóch do trzech razy mniejsza od siły nabywczej społeczeństw Europy Zachodniej. Dla przykładu na nowego Volkswagena Golfa statystyczny Niemiec musi pracować około 12 miesięcy. Polak, żeby zarobić na takie samo auto, potrzebuje aż 28 miesięcy.

Zmotoryzowani Polacy to podstawowa grupa, która odczuje skutki wprowadzenia podatku ekologicznego. Druga to niezależny (czyli niezwiązany z koncernami samochodowymi) rynek motoryzacyjny, który tworzony jest przez 28 tys. firm i zatrudnia 220 tys. osób. Droga zachęcająca kierowców do zakupu nowego samochodu, poprzez obłożenie właścicieli przede wszystkim starszych samochodów dodatkowymi opłatami, doprowadzi jedynie do tego, że gwałtownie zacznie spadać wielkość parku samochodowego w Polsce, a spodziewane wpływy do budżetu państwa będą symboliczne.

- Nowy podatek jako zachęta do zakupu aut bardziej ekologicznych, co dla wielu oznacza fabrycznie nowych, jest wątpliwym pomysłem. Miejmy nadzieję, że i tym razem w dyskusji przeważy głos rozsądku - powiedział Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Do idei wprowadzenia podatku ekologicznego może i można mieć sporo zastrzeżeń. Jest jednak pewna rzecz, o której trzeba pamiętać. O takim obciążeniu wszystkich kierowców w całej Unii Europejskiej rozważa także Komisja Europejska. Jeśli więc wcześniej wprowadzi go Komisja, wówczas Polska będzie musiała także przyjąć go w analogicznej postaci i u nas. Jeśli my będziemy szybsi w jego uchwaleniu, wówczas jest szansa, że KE go zaakceptuje, nawet jeśli będzie nieco bardziej korzystny z punktu widzenia naszego kraju i/lub kierowców.

Wojciech Traczyk
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (43)

dodaj komentarz
~elain
Teraz kiedy finanse państwa się walą wszystko jest możliwe. Jednak niech ta "władza" pamięta , że ona jest dla społeczeństwa, a nie społeczeństwo dla niej do ograbiania. Takie pomysły dzisiaj, kiedy bieda w społeczeństwie zaczyna się pogłębiać powiny skutkować wykluczeniem pomysłodawcy ze struktur władzy. O ekologię trzeba Teraz kiedy finanse państwa się walą wszystko jest możliwe. Jednak niech ta "władza" pamięta , że ona jest dla społeczeństwa, a nie społeczeństwo dla niej do ograbiania. Takie pomysły dzisiaj, kiedy bieda w społeczeństwie zaczyna się pogłębiać powiny skutkować wykluczeniem pomysłodawcy ze struktur władzy. O ekologię trzeba było zadbać w lepszych czasach. Dzisiaj trzeba zadbać o chleb panowie i panie decydenci!!! I nie zamydlajcie oczy ekologią i innymi wymysłami. Chodzi wam wyłącznie o kasę bo grunt zaczyna wam się trząść pod nogami.
~Pącyfąs
A ja jestem za wprowadzeniem tego niezwykle ważnego i potrzebnego podatku. Polacy zrozummy wreszcie, że nasze fanaberie i miłość do starych i przepięknych oraz jakże unikatowych samochodów jak np. golf2, muszą w końcu ustąpić jedynie słusznej sprawie ochrony naszej planety. Każdy nowy dopracowany technologicznie samochód, wydziela A ja jestem za wprowadzeniem tego niezwykle ważnego i potrzebnego podatku. Polacy zrozummy wreszcie, że nasze fanaberie i miłość do starych i przepięknych oraz jakże unikatowych samochodów jak np. golf2, muszą w końcu ustąpić jedynie słusznej sprawie ochrony naszej planety. Każdy nowy dopracowany technologicznie samochód, wydziela z siebie o kila miligramów mniej toksycznych związków o CO2 już nie wspominając. Jeśli choćby tylko milion osób kupi nowe auto no w skali roku możemy wyemitować nawet kilogram co2 mniej do atmosfery. Możemy wtedy jako naród z czystym sumieniem kupić sobie prawie 84 kapsułki co2 do pistoletu na co2 i postrzelać do tarczy z ekologicznych plastikowych kulek. Ale wracając do tematu, produkcja nowych samochodów jest przecież ekologiczna, wiec napewno do jego wytworzenia nie zużywa się prądu, który powstaje ze spalania węgla, ani tokszycznych tworzyw sztucznych, syntetycznych olejów i innych ekologicznych substancji. Warto też zauważyć ze samochód nowy jest o wiele bardziej wytrzymały i bezawaryjny niż konstrukcje sprzed 20 -30 lat. Ważne jest również to że Polska jest liderem samochodów napędzanych paliwem LPG, którego spalanie w silniku przyczynia sie do ogromnej emisji niezwykle szkodliwej dla zdrowia pary wodnej której emisję też należałoby zmniejszyć. Bierzmy przykład z USA tam wszyscy jeżdzą nowymi autami na benzynę i powietrze jest tak czyste że rząd USA nie musi podpisywać żadnych umów dotyczących emisji CO2, bo nie ma takiej konieczności.
I jeszcze moja osobista propozycja ustawy, równorzędnie z podatkiem należałoby wprowadzić dla różnych uparciuchów i trucicieli którzy pomimo podatku dalej uparcie zatruwaliby środowisko jeżdząc starymi autami: Karę śmierci przez rozjechanie nowym samochodem. Dziękuję :)
mercedes_okularnik
Dnia 2010-05-24 o godz. 09:24 ~azahar napisał(a):
> ZWOLENNICY podatku ekologicznego to groźni psychopaci
> .Powinni oni być w sposób szybki i bezwzględny eliminowani.
NIEPRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Stare szroty powinny być wyeliminowane z ruchu. Wszystkie te BMW,AUDI,VW, bo niosą śmierc słonko:
Dnia 2010-05-24 o godz. 09:24 ~azahar napisał(a):
> ZWOLENNICY podatku ekologicznego to groźni psychopaci
> .Powinni oni być w sposób szybki i bezwzględny eliminowani.
NIEPRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Stare szroty powinny być wyeliminowane z ruchu. Wszystkie te BMW,AUDI,VW, bo niosą śmierc słonko:((((((((((((((((((((((((((
~Diagnos
Śmierć niosą debile za kólkiem i idąc tym tropem to nowe auta też bo rozwijają o wiele wyższe prędkości niż stare ze starych może 50% jest w stanie rozbujać się do 200kk/h nowe prawie każde to może i w większości są to małe autka które ze względu na małą masę stają się wyjątkowo niestabile a tym samum są jeżdzącą bombą. Podstawy Śmierć niosą debile za kólkiem i idąc tym tropem to nowe auta też bo rozwijają o wiele wyższe prędkości niż stare ze starych może 50% jest w stanie rozbujać się do 200kk/h nowe prawie każde to może i w większości są to małe autka które ze względu na małą masę stają się wyjątkowo niestabile a tym samum są jeżdzącą bombą. Podstawy matematyki i fizyki się kłaniają, pomijająć że merc okular to faktycznie nówka wyrób :)
~falco
to miałbym pieniądze na nowsze samochody.
A pamiętacie wypadek w Łodzi w siedzibie PIS? Po wprowadzeniu podatku czekałbym na powtórkę z rozrywki.
~gość
proponuje : .." opodatkować samochody wg następującej kolejności - marki, wyglądu, ceny auta, stanowiska uzytkownika(rządowe najdroższe) + doliczenie mu tego do przychodu corocznie wartośc poczatkowa auta nowego, masy wąłsnej, koloru, tapicerki, skórzanej kierownicy, klimatyzacji....". Czy ktoś na tym forum nei chciałby proponuje : .." opodatkować samochody wg następującej kolejności - marki, wyglądu, ceny auta, stanowiska uzytkownika(rządowe najdroższe) + doliczenie mu tego do przychodu corocznie wartośc poczatkowa auta nowego, masy wąłsnej, koloru, tapicerki, skórzanej kierownicy, klimatyzacji....". Czy ktoś na tym forum nei chciałby mieć nowego samochodu? nie płacąc przy tym 22% VAt, i nie zyć ze swiadomościa że musi pracować srednio około 30 miesiecy na to auto zyjąc powietrzem i pod mostem? Ja osobiście chciałbym mieć 3 samochody: po mieście, na trasę o i tak dla "szpanu"...
~pseudoekolog
ekologia jest do bani
~PODATNIK
NAJGŁUPSZY POMYSŁ JAKI MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ - PRZECIEŻ TAKA USTAWA BIJE W BUDŻET PAŃSTWA. JEŻELI JA MA DODATKOWO ZAPŁACIĆ ZA POSIADANIE SAMOCHODU 1000 DO 3000 ZŁ ROCZNIE TO PEWNE JEST, ŻE ZREZYGNUJĘ Z SAMOCHODU A NA TYM STRACI PAŃSTWO PO WIELOKROĆ. NIE BĘDĘ PŁACIŁ UBEZPIECZEŃ, NA PALIWO I EKSPLOATACJĘ POJAZDU, MECHANIKÓW, CZĘŚCI NAJGŁUPSZY POMYSŁ JAKI MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ - PRZECIEŻ TAKA USTAWA BIJE W BUDŻET PAŃSTWA. JEŻELI JA MA DODATKOWO ZAPŁACIĆ ZA POSIADANIE SAMOCHODU 1000 DO 3000 ZŁ ROCZNIE TO PEWNE JEST, ŻE ZREZYGNUJĘ Z SAMOCHODU A NA TYM STRACI PAŃSTWO PO WIELOKROĆ. NIE BĘDĘ PŁACIŁ UBEZPIECZEŃ, NA PALIWO I EKSPLOATACJĘ POJAZDU, MECHANIKÓW, CZĘŚCI ZAMIENNE, MYJNIE, PARKINGI, MANDATY OPŁATY ZA AUTOSTRADĘ I WIELE INNYCH SPRAW - BOŻE JAKIE TO SĄ OGROMNE PIENIĄDZE, DOPIERO TERAZ SOBIE TO UŚWIADOMIŁEM. ZOBACZYMY KTO STRACI NA TYM WIĘCEJ. BĘDZIE TAK JAK Z USTAWĄ O GRACH LOSOWYCH , PRZEZ KTÓRĄ POLECIAŁY NIBY MĄDRE GŁOWY
~~do berecika
te!, koles od moherowego berecika! Jak ci wysokie podatki nie przeszkadzaja, to doloz sie do moich, daj maila to podam ci nr konta :)))

A tak powaznie - rozwalaja mnie tacy ludzie. I jak ma nam sie tu dobrze zyc?...
~Jurek
Polecam zakup samochodu w UK !!!
Honda kazdy model o 10-15% taniej niz w POlsce.
Ja wybralem CRV - 10 tys taniej niz w Honda.pl
Zamawiasz oczywiscie wersje z kierownica z lewej strony - no problems at all !!!

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki