REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Pieniądze od państwa na wyprawkę szkolną. Dla kogo dofinansowanie?

Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz2015-08-26 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2015-08-26 06:00

Od 225 do 450 zł dofinansowania na zakup podręczników mogą uzyskać w tym roku rodzice z jednym dzieckiem, którzy dysponują kwotą nie większą niż 1722 zł netto miesięcznie. Do rozdania w ramach programu „Wyprawka szkolna” przeznaczono w tym roku szkolnym łącznie 51 mln zł. Pomoc można uzyskać także  w ramach zasiłków szkolnych, stypendiów szkolnych lub motywacyjnych. Sprawdziliśmy szczegóły.

Dla rodziców posyłających dzieci do szkoły ostatnie dni wakacji to czas niemałych wydatków – na podręczniki, ubezpieczenie, dojazdy do szkoły, dodatkowe zajęcia. Nierzadko będzie to kilkaset złotych na jedno dziecko. Redakcja Bankier.pl sprawdziła, gdzie można szukać dofinansowania na poniesienie szkolnych wydatków. 

Po pierwsze, wsparcia w sfinansowaniu zakupu wyprawki można szukać w ramach państwowych programów socjalnych. Pomoc w tej formie jest jednak adresowana głównie do rodzin w trudnej sytuacji materialnej. W ramach rządowego programu „Wyprawka szkolna” dofinansowanie do zakupu podręczników mogą uzyskać rodziny, w których dochód przypadający na jednego członka nie przekracza 574 zł. Dla trzyosobowej rodziny będzie to łącznie 1722 zł miesięcznie.

fot. / / EastNews

Istnieje również możliwość wnioskowania o przyznanie szkolnego stypendium socjalnego. W tym przypadku kryterium dochodowe jest jeszcze niższe i wynosi obecnie 456 zł netto na osobę w rodzinie. Na dodatkowe źródło finansowania nauki mogą liczyć też uczniowie lub studenci nie spełniający kryteriów dochodowych, ale wyróżniający się wybitnymi osiągnięciami lub szczególnymi zdolnościami. Stypendia motywacyjne przyznawane są zarówno przez publiczne, jak i prywatne jednostki. Ich kwoty mogą sięgać nierzadko kilku tysięcy złotych w skali roku.

Do szkoły bez podręczników

51 mln zł – tyle zaplanowano na realizację programu „Wyprawka szkolna” w roku szkolnym 2015-16. Jest to program realizowany od 13 lat, jednak jego tegoroczny budżet jest prawie czterokrotnie niższy niż jeszcze trzy lata temu. Wynika to z równolegle wprowadzonej reformy podręcznikowej. W ubiegłym roku tzw. rządowe podręczniki otrzymali uczniowie klas pierwszych. W tym roku zakupem podręczników nie muszą martwić się też rodzice drugoklasistów, czwartoklasistów oraz uczniów pierwszych klas gimnazjów – im również podręczniki zapewni szkoła.

Dofinansowanie podręczników w ramach programu dotyczyć będzie więc mniejszej liczby uczniów. Pomoc w finansowaniu zakupu podręczników w tym roku w efekcie jest skierowana do trzech grup:

  1. uczniów klas 3. szkoły podstawowej oraz klas 3. ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia;
  2. uczniów, którzy kontynuują naukę według nowej podstawy programowej na poziomie klasy 4. technikum;
  3. uczniów niepełnosprawnych.

O przyznaniu dofinansowania w przypadku dwóch pierwszych grup decydują wspomniane kryteria dochodowe. Pomoc mogą otrzymać uczniowie pochodzący z rodzin, w których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 574 zł.

Bez względu na sytuację materialną pomoc kierowana jest do uczniów niepełnosprawnych (słabowidzących, niesłyszących, słabosłyszących, z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym, z niepełnosprawnością ruchową, w tym z afazją, z autyzmem, w tym z zespołem Aspergera, z niepełnosprawnościami sprzężonymi). 

fot. Krystian Dobuszynski / / EastNews

Wysokość dofinansowania w ramach tego programu jest zróżnicowana i wynosi od 225 do 445 zł. Kwota wsparcia uzależniona jest między innymi od tego, do której klasy będzie uczęszczał uczeń. W przypadku zakupu podręczników do kształcenia specjalnego wysokość dofinansowania może sięgać 770 zł.

W trudnej sytuacji materialnej można liczyć na pomoc państwa

W przypadku uczniów pochodzących z rodzin znajdujących się stale lub przejściowo w trudnej sytuacji materialnej można ubiegać się też o stypendium szkolne lub zasiłek szkolny. Stypendia szkolne może uzyskać uczeń pochodzący z rodziny, w której wysokość miesięcznego dochodu na osobę nie przekracza kwoty 456 zł netto. Zasiłek jest udzielany jest uczniowi znajdującemu się przejściowo w trudnej sytuacji materialnej z powodu uzasadnionego zdarzenia losowego. Taka jednorazowa pomoc może wynieść maksymalnie 530 zł.

Stypendium szkolne może być udzielane w formie całkowitego lub częściowego pokrycia kosztów udziału w zajęciach edukacyjnych i zajęciach wyrównawczych oraz pomocy o charakterze rzeczowym, w szczególności w zakupie podręczników. W uzasadnionych przypadkach stypendium socjalne wypłacane jest w formie świadczenia pieniężnego. Może ono wynieść obecnie od 85 zł do 212 zł miesięcznie. O formie wypłaty, wysokości, sposobie ubiegania się o to stypendium decyduje rada gminy, która uchwala regulamin udzielania pomocy materialnej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na danym terenie. Wniosek o przyznanie stypendium szkolnego składa się najczęściej do 15 września danego roku szkolnego w urzędzie miasta/gminy lub w szkole ( w zależności od sposobu ustalonego przez radę gminy).

Kiedy na pomoc państwa nie można liczyć

Poza wspomnianymi programami socjalnymi, istnieje również możliwość uzyskania stypendiów motywacyjnych dla szczególnie uzdolnionych uczniów. Przyznawane mogą być między innymi przez dyrektorów szkół, prezesa rady ministrów, ministra edukacji narodowej czy ministra kultury i dziedzictwa narodowego. O dodatkowe środki dla uczniów można ubiegać się również w sektorze pozarządowym - przez różnego rodzaju organizacje pozarządowe, jak fundacje czy stowarzyszenia lub prywatne firmy czy osoby. Programy stypendialne mogą być realizowane zarówno na szczeblu ogólnopolskim, jak i regionalnym. Warto więc zorientować się, jakie jednostki udzielają tego rodzaju wsparcia na obszarze, w którym nasze dziecko podejmuje naukę. 

Rodzice, którzy nie mogą liczyć na pomoc państwa ani stypendia dla wybitnych uczniów, muszą w zakupie wyprawki liczyć na siebie i własne oszczędności. W ostateczności, domowy budżet można w tym czasie wesprzeć pieniędzmi pożyczonymi od banku. Tu o dofinansowaniu jednak nie ma mowy, są natomiast koszty – odsetki i opłaty. Wybór konkretnego rozwiązania powinien być dobrze przemyślany. Z ostatniego rankingu kredytów gotówkowych Bankier.pl wynika bowiem, że różnice w kosztach niewielkiej pożyczki na krótki okres mogą sięgać nawet kilkuset złotych. 

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (19)

dodaj komentarz
andrzejkil
te dofinansowania to kit, teraz podnoszą minimalną płacę tak żeby wykluczyć ludzi z 500+. dobrze że są jeszcze jakieś w miarę porządne firmy typu vivus.pl, bo tak to ludzie musieliby dzieci nago puścić do szkoły gdyby nie pożyczyli od nich kasy
~co_jest
wg założeń wspaniałego programu 500+ już nie ma potrzebujących, biednych, głodnych dzieci...
~pytająca
Kończy się październik a pieniędzy na wyprawkę jak nie było tak nie ma ciekawe kiedy otrzymam
~Tak_czy_nie
Zacznijmy od tego, że te pieniądze nie są od państwa tylko od Państwa podatników.
~iza
No właśnie, pomoc nie dla każdego, mój dochód przekracza odrobinę założony w ustawie i muszę sama sfinansować. Dlatego poszukuję informacji gdzie najtaniej się to uda zrobić. Tu znalazłam fajną podpowiedź http://kasanaobcasach.com.pl/wyprawka-dla-pierwszaka-20152016-gdzie-zaplacimy-najmniej-1064
~Gnida
Wolę by moje podatki szły na książki dla dzieci (nawet jeśli ich finanse to zaniedbanie rodziców bo rodzivów się nie wybiera), niż jakby miało to iść na "pomoc" frankowcom i górniczym spółkom węglowym.
~Norbert
dobrze ze sie podpisales
~fakelaki
Dla WSZYSTKICH dzieci powinny być darmowe książki i zajęcia dodatkowe (nauka języków zamiast religii). Inwestycja w dzieci to najlepsze co może społeczeństwo dla siebie zrobić !
Z jaką ciemnotą mamy tu w Pl do czynienia widać po beznadziejnej dyskusji na temat
szkolnictwa ! Popatrzcie sobie jak wygląda szkolnictwo w Skandynawii,
Dla WSZYSTKICH dzieci powinny być darmowe książki i zajęcia dodatkowe (nauka języków zamiast religii). Inwestycja w dzieci to najlepsze co może społeczeństwo dla siebie zrobić !
Z jaką ciemnotą mamy tu w Pl do czynienia widać po beznadziejnej dyskusji na temat
szkolnictwa ! Popatrzcie sobie jak wygląda szkolnictwo w Skandynawii, w Anglii czy za Odrą !
Jednak warszawce i cwaniakom z sekty PiC razem z rydzykiem zależy głównie na TANIEJ i głupiej sile roboczej ! I taka właśnie jest ta, polska "oczywista oczywistość".
~bembzon
OO dobrze że tu trafiłem, skorzystamy w takim razie zwłaszcza że się nie przelewa więc wysztko na promocjach wyprawkowych w media expert czy w tesco po taniości.
~myszka3987
biedni te rodzice co nie pracuja bo nie chca bo podatnicy czyli całe spoleczenstwo daje wyprawki ,zapomogi, stypenia ,zywnosc,a oni komunie na 80 osob,papierosy oboje pala i to 4 paczki dziennie,piwo 10 dziennie i woda a socjal gminy daje bo biedni biedni to ludzie ktorzy płaca podatki i to utrzymuja pani i pan minister

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki