REKLAMA
TYLKO U NAS

PODATEK CYFROWYMinister cyfryzacji odpowiada nowemu ambasadorowi USA: nie zamierzamy wycofywać się z prac dot. podatku cyfrowego

2025-03-11 10:53, akt.2025-03-11 13:36
publikacja
2025-03-11 10:53
aktualizacja
2025-03-11 13:36

Ministerstwo Cyfryzacji (MC) nie zamierza wycofywać się z prac przygotowujących podatek cyfrowy - zapewnił we wtorek wicepremier, szef resortu Krzysztof Gawkowski. Ministerstwo Finansów poinformowało, że resort nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym.

Minister cyfryzacji odpowiada nowemu ambasadorowi USA: nie zamierzamy wycofywać się z prac dot. podatku cyfrowego
Minister cyfryzacji odpowiada nowemu ambasadorowi USA: nie zamierzamy wycofywać się z prac dot. podatku cyfrowego
fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

Gawkowski poinformował w poniedziałek, że Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce.

"Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym. Wyłącznie Minister właściwy do spraw finansów publicznych odpowiada za polską politykę podatkową" - napisał resort finansów, w odpowiedzi na pytania PAP Biznes.

"To niezbyt mądre! Autodestrukcyjny podatek, który zaszkodzi tylko Polsce i jej relacjom z USA. Prezydent Trump również odpowie odwetem, jak i powinien zrobić. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!" - napisał w serwisie X Tom Rose, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce.

Jak zwrócił uwagę wicepremier Gawkowski we wtorek w Radiu Zet, ambasador USA, który jeszcze nie zaczął urzędowania w Polsce, wręcz nakazuje polskiemu rządowi, że powinien się z tego wycofać. "To jest chore, to stawianie demokracji na głowie" - ocenił wicepremier.

"Ten czas, w którym jakiekolwiek państwo, nawet mocarstwo, uważa, że ktoś będzie w jakiś sposób lennem innego państwa, się skończył" - zaznaczył Gawkowski. I dodał, "nie może być tak, że jakikolwiek polityk innemu państwu, nawet zaprzyjaźnionemu, będzie dyktował, co w Polsce można a czego nie".

Dopytywany, czy resort zamierza wycofać się z prac nad wprowadzeniem podatku cyfrowego, powiedział: "Nie zamierzam się wycofywać, dlatego że normalną rzeczą w państwach jest to, że trwają konsultacje różnych projektów i pomysłów i różne obszary państwa powinny podejmować wyzwania - a wyzwaniem przyszłości jest cyfryzacja". Jak mówił, właśnie na ten cel mogłyby być przeznaczone pieniądze z podatku od firm technologicznych, a także na rozwój technologii, polskie startupy i wsparcie dla polskich firm.

"Wielkie korporacje, nie tylko amerykańskie, ale i światowe zarabiają na Polsce i innych państwach" - podkreślił Gawkowski. Wskazał, że podatek cyfrowy wprowadziły m.in. Hiszpania, Francja, Wielka Brytania i Austria. "I dlaczego innym można, a Polsce nie można" - pytał.

Podkreślił, że Polska na wschodzie Europy jest "najbardziej wiarygodnym" partnerem dla Stanów Zjednoczonych. "Myślę że Donald Trump i inni przedstawiciele amerykańskiej administracji wiedzą doskonale, że Polska szuka współpracy i ją gwarantuje" - zaznaczył. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o zbrojenia i o to, że Polska kupuje "bardzo dużo" różnego rodzaju sprzętu od USA, m.in. śmigłowców i czołgów.

Dopytywany, czy w planach wprowadzenia podatku cyfrowego ma poparcie premiera Donalda Tuska, Gawkowski powiedział, że "premier Tusk zawsze wspiera swoich ministrów". Dodał, że prace rozpoczęły się w MC, ponieważ "jest to jest miejsce, gdzie się powinny toczyć", skoro "resort ma kontakt z wielkimi organizacjami i big techami".

Szef MC zapowiedział, że jeszcze w tym roku resort przedstawi "rozwiązania prawne" związane z problemem naruszania prywatności polskich obywateli przez firmy technologiczne, które handlują danymi. "W ministerstwie są realizowane prace dotyczące przetwarzania danych i tego jak taka infrastruktura powinna być chroniona" - dodał wicepremier.

Resort cyfryzacji czy resort finansów?

Tego samego dnia resort finansów wydał następujący komunikat: "Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym. Wyłącznie Minister właściwy do spraw finansów publicznych odpowiada za polską politykę podatkową".

Prace nad modelem podatku cyfrowego toczą się w Ministerstwie Cyfryzacji, ze względu na to, że resort jest w stałym kontakcie z korporacjami i organizacjami związanymi z rynkiem cyfrowym - poinformował dziennikarzy przed rozpoczęciem posiedzenia rządu, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Te prace toczą się w resorcie cyfryzacji, w związku z tym, że (resort - PAP) rozmawia z przedstawicielami różnych organizacji, korporacji (z rynku cyfrowego - PAP), ale też organizacje przychodzą (do ministerstwa - PAP), jako interesariusze w różnych sprawach. Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło te prace dlatego, że to jest odpowiednie miejsce w którym wszyscy zwolennicy i przeciwnicy mogą się spotkać i podyskutować" - powiedział dziennikarzom wicepremier, Krzysztof Gawkowski, pytany o stanowisko ministerstwa finansów.

Gawkowski wskazał również, ze odbyły się pierwsze konsultacje MC z podmiotami opowiadającymi się za i przeciw podatkowi cyfrowemu od gigantów cyfrowych.

"Jesteśmy na początku procesu, dziwi mnie w ogóle to, że o takich sprawach wypowiadają się amerykańscy politycy, którzy mówią, że nie powinniśmy w ogóle o tym rozmawiać. To będzie długi proces w sprawie podatku cyfrowego nikt niczego nie załatwi z dnia na dzień (...) Trzeba (...) policzyć koszty, wpływy, zobaczyć, jak to będzie wyglądało jeżeli chodzi o polski rynek" - wyjaśnił.

W poniedziałek wicepremier Gawkowski przekazał, że środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku, miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media. "Mógłby on przetransferować zyski od potężnych globalnych korporacji, niezależnie od miejsca ich pochodzenia, do budżetu, a one później mogłyby pracować na rzecz rozwoju polskich firm technologicznych, wspierać polskie startupy, deep tech, przedsiębiorstwa chmurowe czy tworzenie jakościowych treści przez media" - wyjaśnił i dodał, że podobne podatki funkcjonują w 35 krajach.

W poniedziałek, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce Tom Rose, poinformował na platformie X, że wprowadzenie podatku cyfrowego zaszkodzi Polsce i jej relacjom z USA, a prezydent Trump dokona odwetu.

O planach wprowadzenia podatku cyfrowego powiedział PAP Biznes w poniedziałek wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak przekazał, model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów zostanie zaprezentowany w ciągu najbliższych miesięcy, a środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego oraz media.

Według unijnego komisarza ds. handlu, Marosza Szefczovicza, rynek europejski stanowi dla części amerykańskich gigantów źródło nawet 40 proc. ich przychodów. Usługi cyfrowe to również obszar, w którym Stany Zjednoczone mają dużą nadwyżkę wynoszącą 109 mld euro (w zakresie wymiany towarów Unia Europejska osiąga nadwyżkę w wysokości 157 mld euro).

We wtorek rano Gawkowski poinformował na antenie Radia Zet, że z tytułu podatku cyfrowego budżet państwa mógłby zostać zasilony kwotą w przedziale od 1-3 mld zł. Dodał jednak, że na ostateczne szacunki należy poczekać do zakończenia prac nad modelem podatku. (PAP Biznes)

mcb/ asa/

mbl/ pad/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (12)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Kiedy twoim zdaniem Gawkowski wycofa się z podatku cyfrowego?

Zielony - w najbliższym miesiącu
Czerwony - w kolejnym miesiącu

(SONDA)
fiat126p
czarny - nigdy się nie wycofa (co nie wyklucza wycofania Gawkowskiego z rządu)
fox-
Takie głupie pytanie.
Dlaczego minister od cyfryzacji nie pracuje nad wprowadzeniem konkurencyjnych do zagranicznych rozwiązań w usługach cyfrowych.
Dlaczego nie próbuje stworzyć polskiego systemu operacyjnego na bazie Linuxa, taniego lub darmowego nawet, dlaczego nie domaga się nauki obsługi Linuxa i programów jak Libre Office
Takie głupie pytanie.
Dlaczego minister od cyfryzacji nie pracuje nad wprowadzeniem konkurencyjnych do zagranicznych rozwiązań w usługach cyfrowych.
Dlaczego nie próbuje stworzyć polskiego systemu operacyjnego na bazie Linuxa, taniego lub darmowego nawet, dlaczego nie domaga się nauki obsługi Linuxa i programów jak Libre Office w szkołach, dlaczego nie wspiera powstania polskiego odpowiednika Youtube'a, dlaczego nie jest w stanie przełamać monopolu Orange na dostawę internetu światłowodem choćby przez zmuszeni go do podłączenia każdego abonenta w czasie max 1 roku?

Jedyne co pasożyty potrafią, to obkładanie podatkami.
tomitomi
jakby załatwili ''szybko'' sprawę , po co byliby potrzebni ???
...tu chodzi o to , aby gonić króliczka , a nie go złapać !
....pato logio twaj ! !
tomitomi
tak jarmułka zobowiązuje , tak jak LSD !!!
bernieking
"Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym. Wyłącznie Minister właściwy do spraw finansów publicznych odpowiada za polską politykę podatkową". No jasne, po co jakiś podatek cyfrowy dla grubasów jak przecież można sobie podatek ściągnąć od maluczkich (np. podatek belki, "składka" zdrowotna "Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie prac nad podatkiem cyfrowym. Wyłącznie Minister właściwy do spraw finansów publicznych odpowiada za polską politykę podatkową". No jasne, po co jakiś podatek cyfrowy dla grubasów jak przecież można sobie podatek ściągnąć od maluczkich (np. podatek belki, "składka" zdrowotna itp itd). Po co się szarpać z grubasami jak można oskubać szaraka. Brawo Domański
antyoni
Dymańsko było, czy będzie? Tak jak było, tak będzie!
zbyszeknor odpowiada antyoni
Minister Dymański hehe

Powiązane: Podatek cyfrowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki