Grupa chińskich hakerów przez ponad dwa lata miała nieograniczony dostęp do sieci komputerowej holenderskiego producenta chipów firmy NXP - wynika z ustaleń dziennika „NRC”. Chińczycy wykradali m.in. projekty chipów.
Chińska grupa hakerska „Chimera” włamała się do producenta chipów NXP za pośrednictwem kont pracowników - informuje w piątek gazeta. Od czasu fuzji w 2015 roku z amerykańską fimą Freescale NXP stał się głównym dostawcą chipów dla branży motoryzacyjnej. Po ASML, NXP jest najcenniejszą spółką w europejskim przemyśle chipów, z wartością rynkową wynoszącą 52 mld dolarów.
„NXP opracowuje bezpieczne chipy Mifare do kart chipowych transportu publicznego i przepustek. Zapewnia również bezpieczne elementy chipów w iPhonie, do płatności zbliżeniowych za pośrednictwem Apple Pay” – czytamy w „NRC”. Dwa miesiące temu dyrektor generalny Apple Tim Cook odwiedził siedzibę koncernu w Eindhoven, aby przypieczętować współpracę - przypomina gazeta
NXP może i jest liderem w dziedzinie bezpieczeństwa, ale do początków 2020 roku międzynarodowa korporacja nie zdawała sobie sprawy, że od jakiegoś czasu padła ofiarą ataków hakerskich Chińczyków - zauważa holenderski dziennik.
„Celem hakerów była kradzież własności intelektualnej, takiej jak dokumenty chipowe, projekty i oprogramowanie półprzewodników oraz kod źródłowy” – napisał „NRC”.
W odpowiedzi na ujawnione informacje NXP wskazuje, że włamanie „nie spowodowało istotnych szkód w działalności biznesowej”. „W NXP bardzo poważnie podchodzimy do bezpieczeństwa danych. Wyciągnęliśmy wnioski z tego doświadczenia i priorytetem jest dla nas poprawa ochrony naszych systemów informatycznych w celu obrony przed zagrożeniami cybernetycznymi” – czytamy w komunikacie firmy.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
