REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Litwa jest zainteresowana obecnością PKN Orlen

2016-03-16 17:54
publikacja
2016-03-16 17:54

Litwa jest zainteresowana działalnością PKN Orlen Lietuva i rozwojem rafinerii w Możejkach - powiedziała w środę rzeczniczka litewskiego rządu Evelina Butkute-Lazdauskiene po spotkaniu premiera Algirdasa Butkevicziusa z prezesem Orlenu Wojciechem Jasińskim.

fot. Adam Chelstowki / / FORUM

Zarządzana przez polską spółkę rafineria w Możejkach jest dla Litwy obiektem strategicznym. Litwie zależy na zapewnieniu długoterminowej działalności przedsiębiorstwa - poinformowała polską rozgłośnię w Wilnie Radio Znad Wilii.

Rzeczniczka zaznaczyła, że podczas spotkania prezes Wojciech Jasiński zapewnił, że również koncern jest zainteresowany zwiększaniem produkcji rafinerii.

Środowe spotkanie w litewskim rządzie było pierwszym po zmianie prezesa PKN Orlen. Trwało około godziny, a po jego zakończeniu żadna ze stron nie udzieliła komentarza.

Agencja informacyjna BNS podaje, że w czwartek spółka kolejowa Lietuvos Gieleżinkeliai i koncern PKN Orlen zamierzają osiągnąć porozumienie w trwającym od lat sporze w sprawie stawek kolejowych za przewóz produktów rafinerii.

Orlen Lietuva, jako firma litewska od lat płaci za transport kolejowy więcej niż konkurenci z innych krajów, np. z Białorusi. Spółka nie może korzystać z usług innego przewoźnika, ponieważ Lietuvos Geleżinkeliai jest monopolistą na rynku litewskim.

W przeszłości Orlen Lietuva korzystała z usług kolei łotewskich, jednak po zdemontowaniu przez Litwinów w 2008 roku 19-kilometrowego odcinka torów w kierunku Renge szlak ten jest niedostępny. W 2011 roku w tej sprawie PKN Orlen zwrócił się do Europejskiej Komisji Konkurencyjności. Koszt odbudowy tej linii szacuje się na ok. 11,6 mln euro.

PKN Orlen kupił w 2006 roku od Jukosu 53,7 proc. Mażeikiu Nafta za 1,49 mld USD, a następnie na mocy umowy z rządem Litwy nabył 30,66 proc. za ponad 852 mln USD. PKN Orlen zobowiązał się wtedy wdrożyć program inwestycyjny o wartości 1 mld USD. Pięć lat temu PKN wykupił pozostałych 10 proc. udziałów spółki i po wykupieniu pozostałych udziałów od drobnych inwestorów, płocki koncern ma 100 proc. akcji litewskiej rafinerii, która w 2009 roku zmieniła nazwę z Mażeikiu Nafta na Orlen Lietuva.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ fit/ kar/ abr/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~jurek
Oczywiście, ze sa zainteresowani bo gdzie znajdą drugiego takiego głupca, który dorzuci im tyle kasy. Najpierw, za poprzednich rządów PIS Orlen (decyzją tego rządu ) zapłacił za upadającą firmę ogromna kasę . Teraz zapewne będą mogli pociagnąc dalej.
~ron2000
W Europie jest za dużo rafinerii. Możejki bez dobrego transportu surowca i wyrobów gotowych są na obrzeżach świata. Orlen utrzymuje produkcję na minimalnym poziomie, aby nie mieć strat i nie mieć zysku. Może powinien przerobić tę rafinerię na fabrykę produkcji np. poliwęglanu lub polietylenu, gdzie transport drogowy jest możliwy W Europie jest za dużo rafinerii. Możejki bez dobrego transportu surowca i wyrobów gotowych są na obrzeżach świata. Orlen utrzymuje produkcję na minimalnym poziomie, aby nie mieć strat i nie mieć zysku. Może powinien przerobić tę rafinerię na fabrykę produkcji np. poliwęglanu lub polietylenu, gdzie transport drogowy jest możliwy ? I zatrudniać samych Polaków z Litwy.

A jak Litwini będą chcieli dalej blokować i próbować zawłaszczyć naszą fabrykę, trzeba jej bronić siłą.
~333
Zakup Możejek to była decyzja polityczna PIS-u, który wtedy rządził. Potem był pożar rafineri, rozebranie torów przez Litwinów, wstrzymanie dostaw surowca z Rosjii i wielki remont. Mam pytanie; - czy wogóle Możejki do tej pory się zwróciły, czy dalej są kamieniem u szyi Orlenu.
~rtg
są stratne każdego roku, rząd Litwy chciał przejąć Mozejki kilka lat temu za symboliczna 1 zł
~hm
Sytuacja robi się nieciekawa, to zaczęło im nagle zależeć. Może niech wykonają gest dobrej woli i przestaną nękać polską mniejszość, które nazywane jest w języku dyplomatów "drobnym nieporozumieniem".
~rg
to ten kupa dupa wiele lat temu mowil to samo ze zalatwi te transporta wziol wiele mln zlo kasy i zostawil kupa kamieni!!!!!!!!!!!!!
~qra
Ni panimaju twoj jazyk ni ciewo.
~StanRs
Durne polaczki zawsze wykładają kasę na litwę do takich Możejek, czy na upadlinę, a polski podatnik za to płaci.
~qra
Tak? Ile dołożyłeś ale konkretnie?
~qra
Jeszcze jedno. Durnym polaczkiem to może sam jesteś a może,,twój stary". Nie obrażaj narodu z którego sam się wywodzisz.

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki