REKLAMA

Pierwszy raz od 5 lat LOT zarobił na działalności

2014-04-02 11:53
publikacja
2014-04-02 11:53

PLL LOT w 2013 roku stracił ok. 4 mln zł na swojej podstawowej działalności, czyli przewozie pasażerów - poinformował prezes spółki Sebastian Mikosz. Zysk netto przewoźnika wyniósł w tym czasie 26 mln zł. Zysk netto firma odnotowała po raz pierwszy od 2008 r.

W planie restrukturyzacji przesłanym do Komisji Europejskiej spółka zakładała, że w 2013 roku z działalności podstawowej odnotuje 142 mln zł straty, a strata netto wyniesie 196 mln zł. W listopadzie Mikosz zapowiadał, że spółka zakończy 2013 rok stratą w wysokości ok. 20 mln zł.

"W tym roku mamy 26 mln zł zysku na działalności netto i minus 3,8 mln zł na działalności podstawowej; zaokrąglamy to do minus 4 mln zł. Wobec planu restrukturyzacyjnego oznacza to poprawę wyniku analogicznie o ponad 222 miliony zł i o ponad 138 milionów zł" - powiedział w środę na konferencji prasowej Mikosz. Zaznaczył, że wynik za 2013 rok jest już po audycie biegłego rewidenta. Dodał, że LOT po raz pierwszy od 2008 roku odnotował zysk netto.

Jak zauważył Mikosz, spółka zbliżyła się też do momentu, w którym zacznie zarabiać na działalności podstawowej. Przypomniał, że w 2012 roku spółka miała stratę netto w wysokości 400 mln zł, a na działalności podstawowej straciła 146 mln zł.

Podkreślił, że 119 mln zł "LOT wypracował sam"; w niewielkim stopniu - jak mówił - pomogły czynniki makroekonomiczne, takie jak korzystne ceny paliwa. Zostały one jednak zniwelowane przez niekorzystne wahania kursowe. Na wynik nie ma też wpływu porozumienie z Boeingiem dotyczące odszkodowania za okres, kiedy dreamlinery nie wykonywały rejsów dalekodystansowych - powiedział.

Wyjaśnił, że wpływ na poprawę wyniku z działalności podstawowej miał wzrost efektywności kosztowej oraz zwiększenie przychodów. Lepsze rezultaty były możliwe m.in. dzięki zmniejszeniu kosztów administracyjnych, restrukturyzacji zatrudnienia, oszczędnościom w zużyciu paliwa, a także zmniejszeniu kosztów sprzedaży biletów. Efekty przynoszą też renegocjacje umów z dostawcami.

"Porównując wyniki rok do roku, największy wpływ na poprawę miał +efekt dreamlinera+. Dzięki niemu LOT zyskał 95 milionów złotych. Coraz większą popularnością wśród pasażerów cieszy się biznes klasa, a także premium - pośrednia między biznes a ekonomiczną. W sumie dzięki dreamlinerom o ponad 80 proc. wobec 2012 roku wzrosła w ubiegłym roku liczba pasażerów w klasie biznes oraz premium" - powiedział. Przewoźnik zaoszczędził kilkanaście milionów złotych z powodu mniejszego zużycia paliwa.

W ocenie Mikosza główne wyzwania linii na ten rok to powrót do trwałej rentowności, maksymalnie zmniejszenie drugiej transzy pomocy publicznej oraz utrzymanie płynności. "Jeśli tylko się da, chcemy tę pomoc wziąć jak najpóźniej i jak najmniej. Na razie do końca czerwca, zgodnie z zapowiedziami, nie wystąpimy o nią" - powiedział. Dodał, że kluczowe dla spółki jest uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej dla planu restrukturyzacji.

Mikosz pytany o wyniki spółki za pierwszy kwartał tego roku powiedział jedynie, że był to dobry kwartał. Podtrzymał tegoroczną prognozę zysku na działalności podstawowej na poziomie około 70 milionów złotych.

Prezes spółki zapowiedział, że szóstego dreamlinera LOT powinien odebrać w pierwszej połowie tego roku. Spółka rozważa różne scenariusze wykorzystania nowej maszyny, włącznie z leasingiem wraz z załogą innej linii lotniczej. "Z powodu restrukturyzacji odsunęliśmy odbiór siódmego i ósmego dreamlinera. Będziemy je odbierać po zakończeniu tego procesu" - powiedział. Restrukturyzacja LOT formalnie kończy się 31 października 2015 roku.

W tym roku przewoźnik chce opracować strategię rozwoju połączeń, które zaczną być realizowane już po zakończeniu formalnego procesu restrukturyzacji, czyli po październiku 2015 r. Chce też kontynuować starania o pozyskanie strategicznego inwestora.

W 2013 roku na pokładach samolotów polskiego przewoźnika podróżowało ponad 4 miliony 600 tysięcy osób. (PAP)

aop/ pad/ gma/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~bury
Brawo! czy teraz spłacą pożyczkę, którą dostali z budżetu państwa, a więc naszych podatków?
~spoko
Państwo czyli My, będziemy mieli podatek dochodowy z zysku i dywidendę. LOT ma zysk pomimo że raty leasingu są kosztem i kumulują się w krótkim czasie. Za 5 lat LOT będzie miał własny nowoczesny park maszyn nie obciążony leasingiem i będzie miał setki milionów zysku, o ile nie pojawią się nowi kolesie. CBA ma co robić aby temu zapobiec.
~jarek5566 odpowiada ~spoko
oczywiście nie masz pojęcia o czym piszesz, bo pewnie nie miałeś do czynienia z finansami czy rachunkowością, po pierwsze zysk bilansowy a zysk podatkowy - "mówi ci to coś?", po drugie jeżeli dotychczas miał stratę to pięć kolejnych lat będzie ją rozliczał, po trzecie jakbym zobaczył SF a nie jakieś ochłapy z konferencji,oczywiście nie masz pojęcia o czym piszesz, bo pewnie nie miałeś do czynienia z finansami czy rachunkowością, po pierwsze zysk bilansowy a zysk podatkowy - "mówi ci to coś?", po drugie jeżeli dotychczas miał stratę to pięć kolejnych lat będzie ją rozliczał, po trzecie jakbym zobaczył SF a nie jakieś ochłapy z konferencji, to pewnie powiedziałbym, "kreatywna księgowość - być może na pograniczu prawa, audytor przepuścił, ale z jaką opinią?" - ale SF nie widziałem, więc nie będę się wymądrzał, jednak na "czuja", to nie jest tam wszystko OK, jak to przedstawili dziennikarzom.
~robert odpowiada ~jarek5566
na "czuja"? a co to za nowa metoda w rachunkowości…? po co uskuteczniasz takie wymądrzanie się?
~pedro
Gratulacje, swietna robota.
zycze dalszych sukcesow

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki