REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kup obligacje skarbowe i zostań milionerem!

2007-07-11 06:37
publikacja
2007-07-11 06:37
Coraz mniej Polaków lokuje swoje oszczędności w obligacje skarbowe, najbezpieczniejsze instrumenty inwestycyjne dostępne na krajowym rynku kapitałowym. Powszechny optymizm skłania nas do inwestowania nadwyżek finansowych w bardziej ryzykowne produkty, przede wszystkim w fundusze inwestycyjne oraz bezpośrednio akcje. I nie ma się co dziwić, bo od kilku lat na rynku kapitałowym trwa nieustanna hossa. Klienci masowo odwracają się od obligacji, częściej wybierając nawet wysokooprocentowane lokaty bankowe i rachunki oszczędnościowe. Przykład Wielkiej Brytanii pokazuje jednak, że państwo nie jest na przegranej pozycji. Wystarczy, żeby sięgnęło po wypróbowane od dawna przez komercyjne instytucje sposoby promocji, takie jak obligacje premiowe.

Spadek zainteresowania obligacjami skarbowymi związany jest ze wzrostem popularności alternatywnych możliwości inwestycyjnych. Utrzymująca się hossa na giełdzie, atrakcyjne stopy zwrotu z funduszy inwestycyjnych zachęcają do lokowania środków właśnie w akcje oraz jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych.

Sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych w 2006 roku spadła o prawie 1,6 mld złotych (o 27,8%) w porównaniu z rokiem 2005. W 2006 roku Skarb Państwa wyemitował obligacje na łączną kwotę 4,15 mld zł, podczas gdy jeszcze w 2005 roku inwestorzy kupili obligacje o wartości ponad 5,75 mld zł. Pierwsze miesiące 2007 roku jeszcze bardziej pogłębiły spadek sprzedaży obligacji skarbowych. Z tego powodu rozważane jest nawet zaprzestanie emisji obligacji skierowanych do klientów detalicznych. Wydaje się, że niepotrzebnie. W Wielkiej Brytanii obligacje są jedną z najpopularniejszych form inwestowania.

Obecnie 40% Brytyjczyków (23 miliony osób) posiada w swoim portfelu obligacje premiowe emitowane przez państwowy bank detaliczny National Savings and Investments (NS&I). Obligacje premiowe to połączenie obligacji z loterią. Wprawdzie są one oprocentowane, jednak odsetki nie są wypłacane nabywcom papierów wartościowych, tylko tworzona jest z nich pula pieniężna. Następnie wypłacane są z niej premie dla tych obligatariuszy, których numery obligacji zostały wylosowane w loterii. Losowanie odbywa się według klas. Wylosowane numery obligacji zaliczane do klasy 1 gwarantują otrzymanie najwyższej premii oraz jednoczesny wykup obligacji, numery z ostatniej klasy gwarantują jedynie wypłatę wartości nominalnej obligacji. Oznacza to, że odsetki otrzymują nie wszyscy, a jedynie ci, których numery obligacji zostały wylosowane. Pozostali, na koniec okresu pożyczkowego otrzymują jedynie zwrot kwoty równej cenie nominalnej nabytego papieru wartościowego. Dodatkową zachętą do nabywania tego typu obligacji są specjalne przywileje przyznawane nabywcom przez państwo w postaci np. zwolnienia nabywców z podatku dochodowego. Już tylko to sprawia, że część osób decyduje się na taką inwestycję.

Obligacje premiowe zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii w 1956 roku, a pierwsze losowanie odbyło się w roku 1957. W okresie po II wojnie światowej, pełniły rolę instrumentu finansowego umożliwiającego kontrolę inflacji przez organy państwowe oraz instrumentu zachęcającego społeczeństwo do oszczędzania. Z okazji 50 rocznicy pierwszego losowania numerów obligacji upoważniających do otrzymania premii, na losowanie w czerwcu 2007 roku zamiast tradycyjnych dwóch, przewidziano pięć najwyższych nagród po 1 mln funtów. Informacja ta spowodowała wzrost zainteresowania Brytyjczyków obligacjami premiowymi. W ostatnim roku kupowali oni średnio 1 mln obligacji na godzinę, czyli 17 tys. papierów wartościowych na minutę. Każdego dnia bank sprzedawał papiery wartościowe na kwotę 21 mln funtów. W ostatnich miesiącach obligacje premiowe stały się najbardziej popularnym produktem oszczędnościowym w Wielkiej Brytanii. Obecnie, wartość papierów będących w posiadaniu Brytyjczyków wynosi 35 mld funtów. Rentowność obligacji premiowych została zwiększona z okazji rocznicy z 3,15 proc. do 3.3 proc., czyli często poniżej oferty depozytowej największych banków.

W czerwcu 1957 roku, kiedy po raz pierwszy zorganizowano losowanie szczęśliwych numerów obligacji, najwyższa wygrana wynosiła 1 tys. funtów, najniższa 25 funtów. Od tego czasu wypłacono 154 mln nie opodatkowanych wygranych, na łączną kwotę blisko 10 mld funtów! Obecnie zwycięstwo w loterii czyni posiadacza wylosowanego papieru wartościowego milionerem. Wysokość premii wynosi od 50 funtów do 1 mln funtów.

W wyniku ostatniego, czerwcowego losowania kolejnych pięć osób stało się milionerami. Numery ich obligacji zostały wylosowane w 50 rocznicę pierwszej loterii obligacji premiowych w Wielkiej Brytanii. Prawdopodobieństwo wygranej było jak 24000 : 1. Zaskakujące jest to, że wszyscy zwycięzcy losowania pochodzą z Anglii. To osoby w wieku 25-65 lat. Dwóch spośród pięciu zwycięzców zainwestowało w obligacje premiowe 30 tys. funtów, pozostali trzej – 22 tys. funtów. Zwycięskie obligacje zostały nabyte w ramach pakietów wyemitowanych w 1998, 2003, 2005 oraz 2006 roku. Od momentu zwiększenia wysokości premii do 1 miliona funtów w roku 1994, najwyższe wygrane wypłacono 188 osobom. Spośród zwycięzców jedynie 22 osoby pochodziły spoza Anglii.

Katarzyna Bogucka
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~xxl
Autor "mac" zapomniał, że po wojnie to już Polska nie była normalnym krajem , jakim po wojnie była Francja , Anglia czy USA. Więc o jakich obligacjach "on" pisze.
Za komunistów obligacje - przedwojenne- posiadali tylko burżuje, obszarnicy, kontrrewolucjoniści i agenci obcego wywiadu czyli "zaplute karły
Autor "mac" zapomniał, że po wojnie to już Polska nie była normalnym krajem , jakim po wojnie była Francja , Anglia czy USA. Więc o jakich obligacjach "on" pisze.
Za komunistów obligacje - przedwojenne- posiadali tylko burżuje, obszarnicy, kontrrewolucjoniści i agenci obcego wywiadu czyli "zaplute karły reakcji".
Kazdy kto miał instykt samozachowawczy nie przyznawał sie do posiadania przedwojennych obligacji, bo zaraz by był "załatwiony" przez komunistów.
A zresztą czy ktoś z młodego pokolenia rozumie czym była komuna lat 40 - tych, 50 - tych, 60 - tych czy 70 - tych ?.
~Bodzio
Moja mama, "otrzymała w spadku" po swoich rodzicach obligacje zakupione przed II wojną warte nominalnie kilka tysięcy złotych. To wtedy nie było jakieś bogactwo ale jednak niezły kawał grosza. Też miały byc pewne, gwarantowane przez państwo, no i co. Kicha. Komuniści odcinali się od II RP, ale obecny rząd często nawiązuje Moja mama, "otrzymała w spadku" po swoich rodzicach obligacje zakupione przed II wojną warte nominalnie kilka tysięcy złotych. To wtedy nie było jakieś bogactwo ale jednak niezły kawał grosza. Też miały byc pewne, gwarantowane przez państwo, no i co. Kicha. Komuniści odcinali się od II RP, ale obecny rząd często nawiązuje do dawnej Rzeczypospolitej. Jednak o tamtych obligacjach i wywiązaniu się państwa jakoś nic nie słychać. Precz z naciąganiem na hasła typu "Panstwo jest gwarantem" itd, itp, gdyż uważam, że najgorszym gwarantem jest właśnie państwo.
~Adam
Nie za bardzo rozumiem intencej autorki co do tego artykułu. Gdzie tu są jakieś pozytywy. Naciąganie ludzi na hazard! Co te niby obligacje mają wspólnego z inwestwowaniem czy oszczędzaniem?

A co do sytuacji w naszym kraju to niestety, ale rząd robi bardzo dużo w tym kierunku, żeby nikt nie kupował obligacji więc chyba nie
Nie za bardzo rozumiem intencej autorki co do tego artykułu. Gdzie tu są jakieś pozytywy. Naciąganie ludzi na hazard! Co te niby obligacje mają wspólnego z inwestwowaniem czy oszczędzaniem?

A co do sytuacji w naszym kraju to niestety, ale rząd robi bardzo dużo w tym kierunku, żeby nikt nie kupował obligacji więc chyba nie ma się coi dziwić, że ludzie nie kupują.
pogo
Ja bym chciał kupić takie obligacje i wygrać milion funtów....czy ktoś wie czy mogę to zrobić z Polski ?
~DKJ
Lubie takie gnioty czytać :)
~kris odpowiada ~DKJ
Witam

Pani Kasiu niech sie Pani nie przejmuje moze artykul nie jest idealny ale nastepne na pewno beda lepsze... mysle ze to kwestia w pewnym sensie doswiadczenia (trening czyni mistrza itp.) Jestem ciekawy jak wygladalyby artykuly co poniektorych zlosliwych komentatorow...
Inna sprawa to klipy na bankier.tv dzis zobaczylem
Witam

Pani Kasiu niech sie Pani nie przejmuje moze artykul nie jest idealny ale nastepne na pewno beda lepsze... mysle ze to kwestia w pewnym sensie doswiadczenia (trening czyni mistrza itp.) Jestem ciekawy jak wygladalyby artykuly co poniektorych zlosliwych komentatorow...
Inna sprawa to klipy na bankier.tv dzis zobaczylem w nich Pania po raz pierwszy... nie kryje zachwytu. Nie dosc ze merytoryczne to jeszcze ciesza oko. Analityk niczym aniol przecudnej urody to sie zadko zdarza. Prosze niech Pani wystepuje/komentuje czesciej.
~Mandaark
Mieszkając w Polsce możesz kupić te obligacje. Nazywają się Premium Bonds. Wszystkie info na stronie http://www.nsandi.com . Musisz tylko przedstawić dowód tożsamości potwierdzony notarialnie. Najlepiej zainwestować dużo. Standardowy zwrot (jeśli nie wygrasz większej wygranej) to 3-4% rocznie. Odejmij od tego inflację i spadającą Mieszkając w Polsce możesz kupić te obligacje. Nazywają się Premium Bonds. Wszystkie info na stronie http://www.nsandi.com . Musisz tylko przedstawić dowód tożsamości potwierdzony notarialnie. Najlepiej zainwestować dużo. Standardowy zwrot (jeśli nie wygrasz większej wygranej) to 3-4% rocznie. Odejmij od tego inflację i spadającą wartość funta wobec złotówki. Maksymalna inwestycja to 30 tys funtów. Jeśli chcesz zainwestować tysiąc funtów, dwa czy pięć, to moim zdaniem się to nie opłaca. No, chyba że będzież mieć wyjątkowe szczęście.
~sokol
"...Zaskakujące jest to, że wszyscy zwycięzcy losowania pochodzą z Anglii. (...) Spośród zwycięzców jedynie 22 osoby pochodziły spoza Anglii. .."

I to wszystko jeśli chodzi o wartość merytoryczną tego artykułu...
~pl
Wydaje mi się, że nie doczytał Pan tego fragmentu artykułu. Mnie się wydaje, że pierwsze zacytowane przez Pana zdanie dotyczy losowania zorganizowanego w 50-tą rocznicę wprowadzenia obligacji premiowych w WB. Drugie zdanie dotyczy natomiast wszystkich losowań od 1994 roku...
~kr
Dnia 2007-07-11 o godz. 09:41 ~sokol napisał(a):
> "...Zaskakujące jest to, że wszyscy zwycięzcy
> losowania pochodzą z Anglii. (...) Spośród zwycięzców
> jedynie 22 osoby pochodziły spoza Anglii. .."

I
> to wszystko jeśli chodzi o wartość merytoryczną tego
> artykułu...

Dwa
Dnia 2007-07-11 o godz. 09:41 ~sokol napisał(a):
> "...Zaskakujące jest to, że wszyscy zwycięzcy
> losowania pochodzą z Anglii. (...) Spośród zwycięzców
> jedynie 22 osoby pochodziły spoza Anglii. .."

I
> to wszystko jeśli chodzi o wartość merytoryczną tego
> artykułu...

Dwa zdania (dotyczące różnych zdarzeń) wyrywasz z kontekstu i stawiasz obok siebie i wyciągasz jeszcze na tej podstawie wnioski o merytorycznej wartości artykułu... Przecież to bzdura!

Powiązane: Wielka Brytania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki