REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Hit w USA: zrób sobie karabin w domu

2014-10-12 06:00
publikacja
2014-10-12 06:00

Cody Wilson z Defense Distributed, twórca pierwszego pistoletu z drukarki 3D, znów gra na nerwach przeciwnikom dostępu do swobodnego posiadania broni. Niedawno zaprezentował swoje nowe dzieło – obrabiarkę Ghost Gunner, która jest w stanie stworzyć karabin. Zainteresowanych nie brakuje.

Hit w USA: zrób sobie karabin w domu
Hit w USA: zrób sobie karabin w domu
fot. Ghost Gunner / / Ghost Gunner

Źródło: Ghost GunnerObrabiarka CNC pozwala na wyprodukowanie w domu aluminiowej części karabinu AR-15

Ghost Gunner to obrabiarka CNC, która pozwala na wyprodukowanie w domu aluminiowej części karabinu AR-15. Do stworzenia broni nie potrzeba żadnej wiedzy technicznej, gdyż do obrabiarki dodawane jest odpowiednie oprogramowanie i instrukcja. Maszyna wytwarza kluczową część karabinu, której sprzedaż normalnie jest ściśle regulowana. Na niej też zwykle znajdują się numery seryjne. Pozostałe części karabinu można kupić bez żadnych ograniczeń jako części zapasowe.

Twórca rozpoczął sprzedaż w promocyjnych cenach: 999 i 1199 dolarów. Pierwsi nabywcy mogą spodziewać się przesyłek w okolicach świąt Bożego Narodzenia i w styczniu. Kolejne osoby dostaną sprzęt w ciągu pierwszego kwartału. W promocyjnych cenach sprzedano 210 obrabiarek. Do tego dodać należy 300 nabywców za 1299 dolarów. W tej chwili zamówić można już tylko miejsce w kolejce  do zakupu sprzętu w kolejnej serii. Sama rezerwacja kosztuje 250 dolarów.

„Ludzie chcą tego urządzenia. Chcą karabinu, komfortu powtarzalności i prywatności. Chcą i to kupują” – tak mówił twórca urządzenia magazynowi „Wired”. Trudno się z tym nie zgodzić, zważywszy na fakt, że pierwsze 200 sztuk rozeszło się w ciągu 24 godzin.

Libertarianin drukuje broń

Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu działalność Wilsona. Wcześniej zasłynął on opublikowanym w internecie projektem stworzenia pistoletu przy wykorzystaniu drukarki 3D. Pistolet nazywał się Liberator, a Wilson zaczął mieć przy tej okazji problemy z prawem. Nie przeszkodziło to internautom, którzy w liczbie ponad 100 tysięcy pobrali plany Liberatora. Zachęcał do tego z pewnością filmik udostępniony w internecie, na którym autor pokazywał jak strzelać z broni, która po oddaniu strzału nie rozpadła się, udowadniając, że pistolet z drukarki 3D jest czymś realnym.

 

Cody Wilson to 26-letni libertarianin, zwolennik powszechnego dostępu do broni palnej. W czasie studiów w Cabot High School i University of Central Arkansas był wybierany na wiele funkcji w organizacjach studenckich. Wilson studiował również na University of Texas School of Law. Po przebiciu się do mediów z projektem pistoletu z drukarki 3D, „Wired” umieścił go na liście 15 najbardziej niebezpiecznych osób na świecie

Inspiracje libertarianizmem, anarchizmem i klasycznym liberalizmem przekładają się na poglądy Wilsona dotyczące np. kryptowaluty bitcoin. Twórca Ghost Gunnera widzi w niej finansową wolność, więc deklaruje swoje poparcie dla walki o niezależność bitcoina względem rządowych regulacji. Przejawiała się ona choćby w zaangażowaniu w projekt „Dark Wallet”, mający na celu zapewnienie większej anonimowości w transakcjach bitcoinem. Z pozostałych interesujących poglądów Wilsona, warto wspomnieć o tym, że jest on zagorzałym przeciwnikiem praw własności intelektualnej, dlatego swoje dzieła intelektualne udostępnia za darmo.

Broń dla każdego?

Ghost Gunner już budzi duże kontrowersje, ale wydaje się, że to dopiero początek. Nie ma co się temu dziwić, gdyż nowa technologia umożliwia każdemu zdobycie broni. Dla zwolenników prawa do posiadania broni jest to wymarzony sposób na obejście rządowych regulacji. Przeciwnicy swobodnego dostępu do broni z pewnością będą podnosić zagrożenia związane z wynalazkiem Wilsona, domagając się wprowadzenia regulacji i ograniczenia, jeśli nie zabronienia, sprzedaży Ghost Gunnera.

Cody Wilson już przy okazji swojego poprzedniego wynalazku przekonywał, że jego celem nie jest ułatwienie dostępu do broni przestępcom, ale ukazanie absurdalności obecnego prawa i walki z osobami chcącymi legalnie posiadać broń. Twórca Defence Distributed mówił też 1,5 roku temu, że „widzi świat, w którym dzięki technologii możesz robić co tylko zechcesz, zupełnie niezależnie od polityków”. Trzeba przyznać, że Wilson jest w swoim działaniu konsekwentny, ale z pewnością przeciwnicy swobodnego dostępu do broni nie odpuszczą.

Marcin Surowski

Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~Święty
Największą parodią losu byłoby, gdyby jakiś oszołom zastrzelił go z broni, wyprodukowanej dzięki urządzeniu, które sam wyprodukował i wysłał ...
~krzysztof
Chcę mieć prawo do kupienia broni i tyle, nic nie muszę uzasadniać. Mam prawo decydować sam w jaki sposób chcę się bronić i/lub odstraszać napastnika.
~marek
Gdy by tak nasi rządzący myśleli o społeczeństwie a nie tylko o sobie. Popieram i jestem za.
~hahakojot
Podoba mi się że jest przeciwnikiem własności intelektualnej.Poza tym jestem przeciwnikiem patentów. Dobro ogółu jest ważniejsze niż jednostki .Pasożytd.
~Biały
Nie rozumiem dlaczego takie drukarki 3D miałyby być zakazane. Tak naprawdę, jak ktoś by miał dużo czasu, samozaparcia, to po wizycie na złomie, i zakupieniu pilnika do metalu byłby w stanie sobie zrobić broń. Mając dodatkowo tokarkę byłby w stanie zrobić idealną kopię każdej broni palnej. A do zrobienia najprostszej broni palnej,Nie rozumiem dlaczego takie drukarki 3D miałyby być zakazane. Tak naprawdę, jak ktoś by miał dużo czasu, samozaparcia, to po wizycie na złomie, i zakupieniu pilnika do metalu byłby w stanie sobie zrobić broń. Mając dodatkowo tokarkę byłby w stanie zrobić idealną kopię każdej broni palnej. A do zrobienia najprostszej broni palnej, jednostrzałowej na amunicję do strzelby potrzeba 2 rurek o odpowiedniej średnicy, spawarkę, i szlifierkę. Dla wprawionego spawacza to pół godziny roboty max. W dodatku, taka broń nie wygląda jak broń, i w razie znalezienia jej w twoim domu, ciężko byłoby udowodnić że to jest broń palna...Z czasem dostęp do broni musi być powszechny, bo kolejne obostrzenia były dobre do czasów socjalizmu, a koniec tych czasów się zbliża wielkimi krokami. Co do przeciwników dostępu do broni palnej... Wiecie że dalej nie ma obowiązku kupienia broni? Macie prawo kupić motocykl, a ilu z was motocykl faktycznie posiada? Broni też wam nikt nie każe kupować. Myślicie że broń kupuje się po to żeby zabijać innych, niewinnych ludzi? W takim razie powinniście się leczyć psychiatrycznie. Moje marzenie- kupić sobie broń jaka mi tylko przyjdzie do głowy, pozakładać tłumiki żeby nie przeszkadzać sąsiadom, usypać na swojej działce wał ziemny do zatrzymywania kul, i strzelać sobie do tarcz i puszek rekreacyjnie od czasu do czasu- bo amunicja przecież kosztuje. A broń palna przy tyłku to też świetna opcja, bo mógłbym skutecznie obronić np. zaatakowaną kobietę. Nie prowokuję kłótni, bójek, na pijanych debili przymykam oko. Nie jestem przestępcą, to dlaczego nie mogę mieć broni? To jest prawo naturalne, które powinno mi zostać odebrane jakbym np. robił napady, zabił kogoś (nie ważne czym) itp. Ale domyślnie powinienem je mieć!Jakbym chciał kogoś zabić, to teraz poszedłbym na bazar i bym kupił pistolet, chociaż równie dobrze mogę użyć siekiery, noża, klucza do kół, cegłówki, pięści. Dlaczego więc nie zabijam? Bo nie mam takiego zamiaru! Jeśli wy w broni widzicie narzędzie do zabijania ludzi, to jak już wspomniałem, powinni przyjechać do was smutni panowie z wdziankiem z przydługimi rękawami.I na koniec, zapamiętajcie pewną sentencję na całe życie: "Jeśli broń zabija, to długopisy popełniają błędy ortograficzne".
~para_bellum
ja nie potrzebuje zadnej broni.moj posel i moj senator w dzien i w nocy dbaja o moje dobro i o moje bezpieczenstwo majac do dyspozycji wyspecjalizowane instytucje Panstwa Prawa.Amen
~Mariuszaz
poseł i senator dbają o swoje dobro i prawo ustalają dla swoich potrzeb a Ty ich obchodzisz byś podatek im oddał i to jak najwyższy a po za tym mają cię gdzieś. Spadłeś kolego z marsa czy co?
~Hans
W większości stanów broń można zakupić po okazaniu dowodu tożsamości ważnym co najmniej 3 miesiące. Nie róbcie sensacji z pierdół.
~wow
U nas sensacją byłoby kupienie w sklepie broni
~jss
no nie hit bo citizen usa moze sobie kupic w sklepie bezproblemowo ar15 za 1000 usd to w polsce jest cos nienormalnego aby trzymac ludzi za morde pozatym wyprodukowanie w ten sposob kosztuje 2x drozej czyli 2000 usd wiec na cale 320 mln znalazlo sie 270 ktorzy zamowili - jednak w polsce to z jednej strony cenzura ukryta tak jak na no nie hit bo citizen usa moze sobie kupic w sklepie bezproblemowo ar15 za 1000 usd to w polsce jest cos nienormalnego aby trzymac ludzi za morde pozatym wyprodukowanie w ten sposob kosztuje 2x drozej czyli 2000 usd wiec na cale 320 mln znalazlo sie 270 ktorzy zamowili - jednak w polsce to z jednej strony cenzura ukryta tak jak na bankierze jest siedzi jeden i czyta co u niespasuje to wywala a z drugiej strony redaktorki ktorzy nie informuja a manimpuluja informacja w ime czego ? pytam

Powiązane: Łatwiejszy dostęp do broni

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki