REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Firmy ubezpieczeniowe dyskryminują małżonków

2007-03-05 06:44
publikacja
2007-03-05 06:44
Gdy mąż spowoduje wypadek samochodowy, w którym ucierpi żona - współpasażerka, nie należy się jej odszkodowanie z obowiązkowej polisy OC - pisze "Życie Warszawy". Dziennik zwraca uwagę, że absurdalne prawo dotyczy około 8 milionów osób.

Gazeta alarmuje, że małżeństwa objęte wspólnotą majątkową należą do kategorii osób, które są dyskryminowane przez ubezpieczycieli i prawo. Jeśli bowiem współmałżonek ucierpi w wypadku, będąc pasażerem w aucie kierowanym przez drugiego współmałżonka, nie ma co liczyć na odszkodowanie z polisy OC. Dziennik dodaje, że tę interpretację przepisów potwierdził w orzeczeniu ze stycznia 2006 roku Sąd Najwyższy. Wynika to z faktu, że w świetle prawa małżonkowie są jednym podmiotem. Są zatem jednocześnie współposiadaczami pojazdu i współubezpieczonymi jedną polisą OC. "Życie Warszawy" podkreśla, że to prowadzi do absurdalnej sytuacji, w której małżonkowie jadący razem samochodem są traktowani gorzej niż osoba obca - pasażer auta.

Więcej o absurdalnych przepisach i odszkodowaniu z polisy OC - w "Życiu Warszawy".

"Życie Warszawy"/kk/skw
Źródło:IAR
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~Klient PZU S.A.
Przeczytajcie sobie odpowiedzi Firmy PZU, która oświadcza,iż ponosi odpowiedzialność za szkody osobowe współmałżonka!!!!!
~pozytywnie_myślący
Szczerze mówiąc wcale mi się to absurdalne nie wydaje. Zawsze zakładałem, że wypłata odszkodowania z OC jest formą automatycznej ugody. Normalna procedura byłaby taka: jesteś sprawcą wypadku, poszkodowani zwracają się do sądu z cywilnym pozwem o odszkodowanie, sąd zatwierdza że masz zapłacić ileśtam. Ponieważ jesteś ubezpieczony Szczerze mówiąc wcale mi się to absurdalne nie wydaje. Zawsze zakładałem, że wypłata odszkodowania z OC jest formą automatycznej ugody. Normalna procedura byłaby taka: jesteś sprawcą wypadku, poszkodowani zwracają się do sądu z cywilnym pozwem o odszkodowanie, sąd zatwierdza że masz zapłacić ileśtam. Ponieważ jesteś ubezpieczony na taką ewentualność (OC) w twoim imieniu odszkodowanie wypłaca ubezpieczyciel. Automatyczna wypłata odszkodowania upraszcza i skraca procedurę a więc zmniejsza również kwotę jaką musiałbyś zapłacić (=jaką musiałby zapłacić ubezpieczyciel). W przypadku współmałżonka taka sytuacja nie występuje, ponieważ małżeństwo musiałoby samo siebie pozwać i samo sobie zapłacić odszkodowanie (przy wspólnocie majątkowej). Może to wyglądać dziwnie, że obca osoba ma "więcej praw", ale przecież obce mienie też ma "więcej praw" niż własne - z tytułu OC opłacana jest naprawa szkód o obcym mieniu, a własny samochód trzeba naprawiać we własnym zakresie (lub skorzystać z wcześniej opłaconego AC). Odpowiednikiem AC byłoby więc w tym wypadku chyba NW.

Powiązane: Warszawa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki