Palę, bo lubię – to najczęstsze wytłumaczenie amatorów tytoniu. Przyzwyczajenie i przyjemność towarzysząca wypalaniu papierosa są tak duże, że palaczom nie przeszkadzają nawet stale zwyżkujące ceny papierosów. Z roku na rok podwyższana akcyza tylko w nieznacznym stopniu ogranicza liczbę sięgających po tytoń. A mimo to koncerny tytoniowe notują coraz lepsze wyniki. Nie znaczy to jednak, że nie obawiają się przygotowywanych przez posłów utrudnień.
|
|
To, że i w Polsce, wzorem wielu krajów Unii Europejskiej, zostanie wprowadzony zakaz palenia w pubach, jest już w zasadzie kwestią czasu. Wcześniej pracujący nad nową ustawą antynikotynową wpadali na jeszcze bardziej genialne pomysły. Jeden z bardziej ekstrawaganckich dotyczył palenia w samochodach. Zdaniem pomysłodawcy spalony w samochodzie papieros miał działać na kierowcę tak jak alkohol, tzn. osłabiać jego sprawność. A to miało już być wystarczającym powodem do sprawdzania zawartości samochodowych popielniczek. Na szczęście nowa regulacja nie spotkała się z aplauzem posłów i ostatecznie nie była przez nich głosowana. Gdzieniegdzie zaczęły natomiast obowiązywać inne przepisy. Takie jak ten z Poznania, gdzie zakazano pasażerom MPK palenia tytoniu na przystankach tramwajowych i autobusowych. Tak więc czy nakazy i zakazy są w stanie ograniczyć liczbę palących? Producenci, jak i większość handlujących papierosami i tytoniem wiedzą, że stali klienci raczej ich nie opuszczą.
Palimy i palić będziemy
Jak bowiem wykazują badania, dużą część palących wcale nie chce przestać palić. Lubią smak tytoniu i choć zdają sobie sprawę z jego szkodliwości, wcale nie zamierzają rozstawać się z tym, co sprawia im największą przyjemność. – Palimy z mężem, bo lubimy, i to, czy papierosy będą kosztować 8 zł czy 10 zł, znacząco nie zmieni sytuacji – mówi Anna Orlińska, która codziennie kupuje paczkę papierosów. To właśnie o takich konsumentów walczą dziś koncerny tytoniowe – wiernych, ale nie na tyle, by nie zmienić swojej ulubionej marki papierosów na inną. – Zdarza się, że sięgam po inne niż zwykle papierosy, by spróbować czegoś innego. Patrząc na znajomych, widzę, że od kiedy zaczęło im się lepiej wieść, przerzucają się na coraz to droższe i modniejsze marki – dodaje. Jak się więc okazuje, droga paczka papierosów może być też czymś nobilitującym.
Palimy coraz drożej
Jak wynika z badań, palnie papierosów deklaruje 23 proc. dorosłych Polaków. To w sumie 7 mln potencjalnych nabywców. Po papierosy częściej sięgają mężczyźni. Wśród nich 28 proc. jest potencjalnymi konsumentami produktów wytwarzanych przez koncerny tytoniowe. Panie palą nieco mniej. Po papierosy sięga ok. 19 proc. z nich.
Wykształceni palą mniej
Częściej czynią to również Polacy gorzej wykształceni. Wraz ze wzrostem poziomu wykształcenia odsetek palących spada. Najczęściej palą też rodacy w wieku między czterdziestym a czterdziestym dziewiątym rokiem źycia. Co ciekawe, bardziej zainteresowani tytoniem są zamożni Polacy. Wśród zarabiających poniżej 1 tys. zł miesięcznie 22 proc. pali. Natomiast z grupy o dochodach trzy-czterokrotnie wyższych pali już 29 proc. Polaków. Dane Estymatora wskazują, że przy założeniu, iż paczka kosztuje średnio 6 zł, palący wydają rocznie na tytoń 1,7 tys. zł. Oznacza to, że rocznie Polacy kupują papierosy za 13 mld zł. Wartość ta będzie z pewnością rosła, tak jak rosną ceny papierosów.
Ceny idą w górę
– W połowie zeszłego roku obserwowaliśmy dynamiczny wzrost cen papierosów – od maja do sierpnia 2007 średnia cena za paczkę 20 sztuk wzrosła o 15 proc. i osiągnęła poziom ok. 6,20 zł – mówi Hubert Hozyasz z Centrum Monitorowania Rynku. Jak wynika z przygotowanych przez niego danych, w ostatnich trzech miesiącach roku ponad połowa wolumenu sprzedaży segmentu opakowań 20 sztuk była realizowana przez papierosy w cenie z przedziału 5-5,99 zł, 1/3 wolumenu w cenie 6-6,99 zł i ponad 10 proc. przez papierosy droższe niż 7 zł.
|
Drogie na spotkanie, tanie do pracy
Analiza danych transakcyjnych pokazuje wyraźne różnice w czasie zakupu drogich i tanich papierosów. Te pierwsze były kupowane głównie w godzinach popołudniowych i wieczornych (np. przy okazji wyjścia na spotkanie towarzyskie), natomiast dla tanich papierosów większość transakcji była raportowana wcześnie rano (droga do pracy) oraz około godz. 16 (powrót z pracy do domu). Mniejsze różnice pomiędzy segmentami cenowymi obserwowane były w przypadku analizy rozkładu sprzedaży według dni tygodnia. Hubert Hozyasz, Centrum Monitorowania Rynku |
Reklama tytoniu na cenzurowanym
Zabawki czy nawet alkohol nie podlegają aż tak surowym obostrzeniom dotyczącym reklamy co papierosy. Ich reklama jest praktycznie zakazana. Koncerny tytoniowe szukają jednak furtek, by wykorzystać każdą okazję do promowania swoich produktów.
Ani w radiu, ani w telewizji
W Polsce reguły promowania wyrobów tytoniowych reguluje Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Nie pozostawia ona żadnych złudzeń. Zakazana jest bowiem wszelka reklama oraz promocja wyrobów tytoniowych.
Jak głosi artykuł ósmy, zakazana jest także reklama oraz promocja rekwizytów tytoniowych i produktów imitujących wyroby lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu.
Ich pojawianie się zakazane jest w:
– telewizji, radiu, kinach, zakładach opieki zdrowotnej, szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych, w prasie dziecięcej i młodzieżowej,
– w prasie innej niż wymieniona w pkt 1,
– na terenie obiektów sportowo-rekreacyjnych oraz w innych miejscach publicznych,
– na plakatach, w tym plakatach wielkoformatowych,
– w środkach usług informatycznych.
|
|
Również prawodawstwo Unii Europejskiej całkowicie zabrania jakiejkolwiek promocji papierosów w telewizji. Dotyczy to również pośrednich form reklamy, takich, które dawałyby szansę na obejście obowiązujących przepisów. Od 2005 r. zakaz reklamy na terenie całej Unii Europejskiej dotyczy również takich nośników jak radio, internet czy gazety. Reklamie tytoniu przeciwna jest również Światowa Organizacja Zdrowia. Jej sygnatariusze zobowiązali się do wprowadzenia całkowitego zakazu reklamy wyrobów tytoniowych. Obejmuje on również zakaz promowania papierosów i innych tego typu produktów przy pomocy promocji czy sponsoringu. To właśnie dlatego na wyścigach formuły pierwszej nie oglądamy już bolidów z logo słynnych marek papierosów. Jedną z dopuszczalnych form reklamy w mediach pozostaje jednak wciąż reklama w prasie branżowej działającej na takich zasadach jak „Magazyn Handlowiec Info”. Jak na razie reklamodawcy skrzętnie wykorzystują tę szansę jako jedną z nielicznych pozwalających na prezentacje własnych produktów
Wysokie ceny nie zniechęcają palaczy
Mało kto spodziewał się, że wzrost cen papierosów wywołany rosnącą akcyzą w aż tak niskim stopniu wpłynie na zachowania konsumentów. Działania fiskusa okazały się wyjątkowo nieskuteczne w oduczaniu Polaków od palenia. Jak wynika z danych zebranych przez Jakuba Mechlińskiego, senior client executive w AC Nielsen Polska Sp. z o.o., wielkość sprzedaży całej kategorii w okresie październik ’06 – wrzesień ‘07 (w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej) utrzymuje się na stabilnym poziomie. Jego zdaniem może to wynikać z powszechnej akceptacji zjawiska rosnących cen papierosów oraz polepszającej się sytuacji materialnej ich nabywców.
Rośnie wartość sprzedaży
– Wartość sprzedaży w analizowanym okresie wzrosła dość znacząco do poziomu ponad 13 mld zł (wzrost o 12,2 proc..), co wynika ze wspomnianego już wzrostu cen oraz zmiany struktury sprzedaży na rynku – mówi Mechliński. Jak zauważa, coraz mniej sprzedaje się papierosów w niskiej cenie (- 12,4 proc.), rośnie natomiast wielkość sprzedaży w segmentach medium price (+ 16,6 proc.) i premium (+ 10,5 proc.). Wzrost wartości rynku generowany jest również przez segment papierosów King Size (KS) i 100MM, które zyskują udział w sprzedaży papierosów kosztem mniejszych 64MM i 70MM. – W omawianym okresie zaobserwować możemy również kontynuację trendu z roku poprzedniego, czyli konsekwentny spadek udziału segmentu full flavour na rzecz papierosów light (największy wartościowo segment) oraz super light. Występuje również niewielki wzrost popularności papierosów mentolowych – podsumowuje specjalista AC Nielsen Polska Sp. z o.o.
L&M wciąż liderem
Najpopularniejszą marką papierosów pozostaję wciąż L&M. Jak wynika z badania TGI, przeprowadzonego przez MillwardBrown SMG/KRC, 17,3 proc z grupy przyznających się do palenia deklaruje kupowanie papierosów tej marki. Na drugim miejscu uplasowały się papierosy Red & White z wynikiem o połowę niższym, bo wynoszącym 8,2 proc. Trzecie miejsce przypadło marce Viceroy. Do kupowania papierosów tej marki przyznaje się 6,6 proc. ankietowanych palaczy. Walka o każdą dziesiątą część procenta jest imponująca. Zdaniem Jerzego Szula, kierownika działu spraw korporacyjnych w Scandinavian Tobacco SA, kurczący się legalny rynek papierosów zaostrza konkurencję pomiędzy producentami. Wiadomo, że ta odbywa się głównie w obszarze ceny i jakości.
Coś dla detalistów
– Aby dobrze funkcjonować na rynku ze swoimi produktami, należy odpowiednio zbalansować te dwa czynniki. Mamy wrażenie, że nam się to udaje, na to zresztą wskazują wyniki naszej firmy. Inną kwestią jest wsparcie sprzedaży. Umiejętnie prowadzone programy lojalnościowe dla detalistów oraz widoczna w punkcie sprzedaży informacja o wyrobach tytoniowych mają duże znaczenie dla pozycji marek – tak brzmi recepta na sukces specjalisty Scandinavian Tobacco SA
Rośnie wartość sprzedaży
– Wartość sprzedaży w analizowanym okresie wzrosła dość znacząco do poziomu ponad 13 mld zł (wzrost o 12,2 proc..), co wynika ze wspomnianego już wzrostu cen oraz zmiany struktury sprzedaży na rynku – mówi Mechliński. Jak zauważa, coraz mniej sprzedaje się papierosów w niskiej cenie (- 12,4 proc.), rośnie natomiast wielkość sprzedaży w segmentach medium price (+ 16,6 proc.) i premium (+ 10,5 proc.). Wzrost wartości rynku generowany jest również przez segment papierosów King Size (KS) i 100MM, które zyskują udział w sprzedaży papierosów kosztem mniejszych 64MM i 70MM. – W omawianym okresie zaobserwować możemy również kontynuację trendu z roku poprzedniego, czyli konsekwentny spadek udziału segmentu full flavour na rzecz papierosów light (największy wartościowo segment) oraz super light. Występuje również niewielki wzrost popularności papierosów mentolowych – podsumowuje specjalista AC Nielsen Polska Sp. z o.o.
Przejęcie umocni naszą pozycję!
Rozmowa z Detlefem Moede, prezesem zarządu Imperial Tobacco Polska SA
Marek Jerzak: Rynek tytoniowy w Polsce z roku na rok maleje. W jakim stopniu przekłada się na kondycję Państwa firmy?
Detlef Moede: W tych trudnych okolicznościach zdołaliśmy zwiększyć nasz udział w rynku, co pomogło nam obronić naszą pozycję w roku 2007.
Popularność jakiego rodzaju produktów tytoniowych będzie według Państwa rosła w najbliższym czasie najbardziej?
Odnotowujemy zwiększony popyt na tanie papierosy segmentu KS oraz wzrost sprzedaży produktów typu slim. Spodziewamy się, że ta tendencja utrzyma się w 2008 r.
Imperial Tobacco przygotowuje się do dużego przejęcia. Jak Państwa zdaniem wpłynie to na rynek? Czy konkurencja wymusi kolejne fuzje? Jak polski rynek tytoniowy może wyglądać za kilka lat?
To prawda, że nasz koncern próbuje dokonać przejęcia innej firmy tytoniowej. Gdyby tak się stało, zachowalibyśmy pozycję nr 4 na świecie, ale bylibyśmy o wiele silniejsi niż poprzednio. Na polskim rynku moglibyśmy stać się numerem 2, gdyby przejęcie doszło do skutku.
Co Państwa zdaniem w największym stopniu hamuje rozwój rynku tytoniowego w Polsce?
Na polski rynek wyrobów tytoniowych, a w szczególności papierosów, negatywny wpływ miały nadmierne podwyżki akcyzy w ostatnich latach. Podwyżki te spowodowane były koniecznością dostosowania poziomu akcyzy do wymogów unijnych, tj. w przypadku papierosów poziomu 64 euro za 1000 sztuk. Gdyby wymogi te zostały spełnione w roku 2009, byłoby absolutnie konieczne dokonanie zmiany polityki podatkowej w celu zachowania równowagi gospodarczej na rynku wyrobów tytoniowych. Zmiana polityki powinna dotyczyć nie tylko ograniczenia skali podwyżek, ale również zmiany struktury podatku akcyzowego z zastrzeżeniem unikania skrajnych rozwiązań. Niewłaściwa polityka może spowodować zagrożenie miejsc pracy i dalszych inwestycji w Polsce.
Dziękuję za rozmowę.
|
Zsumowania udziałów nie będzie
Zapowiadane przejęcie Altadisu przez Imperial Tobacco jest konsekwencją procesów globalnych. Na polskim rynku powstanie duży gracz, który prawdopodobnie zajmie drugie miejsce pod względem wielkości sprzedaży. Nie wiadomo jednak, jak ostatecznie zachowa się nowy podmiot i jak w nowej sytuacji zareaguje rynek. Na pewno nie można postrzegać tej konsolidacji w kategoriach sumowania udziałów rynkowych. Poza tym nie mamy wiedzy o planach innych połączeń, w wymiarze światowym o niczym takim nie słychać. Jerzy Szul, kierownik działu spraw korporacyjnych, Scandinavian Tobacco SA |
|
Małe sklepy na czele
Małe sklepy spożywcze, które w analizowanym okresie pozostają największym kanałem sprzedaży, cechują się najmniejszą dynamiką wzrostu wartości sprzedaży. W kanale tym nastąpił największy wzrost średniej ceny, co jest spowodowane spadkiem wielkości sprzedaży papierosów o niskiej cenie. Najdynamiczniej rośnie kanał hiper- i supermarketów, gdzie łączna sprzedaż papierosów medium price i premium stanowi 63 proc. wartości, a procentowy wzrost średniej ceny jest najmniejszy. Konsumenci kupują coraz więcej papierosów droższych, mimo że cała kategoria ciągle drożeje. Realne wzrosty cen nie są więc w tym przypadku czynnikiem decydującym. Są nim emocje. Maciej Reszczyński, analytic, AC Nielsen Polska Sp. z o.o. |
Tytoń, cygara, cygaretki...
Tytoń, bibułki i mała maszynka. W czasach, gdy papierosy były na kartki, w ten sposób wielu Polaków „produkowało” papierosy. Czy te czasy powrócą? Papierosów w sklepach raczej nie zabraknie, ale ich rosnące ceny mogą spowodować, że część z palaczy, chcąc zaoszczędzić, zacznie kupować tytoń po to, by samemu skręcać papierosy. Oznacza to wzrost koniunktury dla właścicieli trafik handlujących między innymi tytoniem w wielu gatunkach. Rosnącą popularność tego typu sklepów wyczuły już zresztą niektóre większe sklepy. Nawet niektóre markety tworzą działy z trafiką. Nie jest to jednak sprawa prosta. Nie wystarczy wyłożyć tytoń na półki. By miał on zawsze dobrą jakość, konieczny jest zakup humidorów, czyli specjalnych pojemników do przechowywania tytoniu, ale i np. cygar i cygaretek. Te bowiem również cieszą się coraz większym wzięciem.
Nabij fajkę
– Polacy coraz częściej poszukują wysokiej jakości tytoniu. Wielu z nich nabija nim fajki. Choć mogłoby się zdawać, że są to głównie ludzie starsi, rzeczywistość jest zupełnie inna – mówi Tomasz Kaczmarek ze sklepu Trafika przy ul. Sczanieckiej w Poznaniu. – Wśród sięgających po fajki i cygara są coraz częściej młodzi ludzie. To efekt swego rodzaju mody i chęć wyróżnienia się – dodaje Kaczmarek. I są już wyniki tego trendu. Jak wynika z danych zebranych przez instytut Nielsen, tylko w okresie badawczym październik ’05 – wrzesień ’06 do październik ’06 – wrzesień ’07 wartość sprzedaży cygar i cygaretek wzrosła aż o 35,4 proc. Największy udział w tym sukcesie miały najelegantsze z produktów, czyli te pakowane w metalowe puszki. Jak się okazuje, w okresie tym największy wzrost sprzedaży pod względem wartościowym odnotowały cygaretki o smaku wiśniowym. Wzrost sięgnął 1,6 pkt proc. Również pod względem ilościowym najdynamiczniej rosła sprzedaż cygar i cygaretek w puszkach. Pod tym względem wzrost sięgnął 1,5 pkt proc. Nie zmienia to jednak faktu, że najlepiej sprzedającymi się cygarami, jak i cygaretkami są te bezsmakowe. Jak jednak wynika z danych, systematycznie tracą one udziały.
|
Polacy będą skręcać
Wobec ciągle rosnących stawek podatku akcyzowego coraz bardziej na popularności będzie zyskiwał tytoń do samodzielnego skręcania papierosów. Jest on bowiem znacznie tańszy od gotowego wyrobu, jakim jest papieros. Ponadto, jeśli nic się nie zmieni w kwestii różnych metod walki z przemytem, to najprawdopodobniej będzie rósł udział w rynku produktów z nielegalnych źródeł. Jest to bardzo niepokojące ze względu na konsumentów, uczciwych przedsiębiorców, a także budżet państwa. Jerzy Szul, kierownik działu spraw korporacyjnych, Scandinavian Tobacco |




























































