REKLAMA
BANKIER.PL

Czy Stany Zjednoczone zafundują sobie zerowe stopy procentowe?

2008-10-29 09:53
publikacja
2008-10-29 09:53
Po dzisiejszym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku praktycznie wszyscy oczekują obniżki stóp procentowych. Niewiadomą pozostaje tylko jej skala. Część ekonomistów spekuluje, że za kilka miesięcy stopa rezerw federalnych może spaść nawet do zera. Decyzja dziś o godzinie 19:15 czasu polskiego.

Jeszcze przed upadkiem Lehman Brothers amerykańskie władze monetarne sygnalizowały podwyżkę ceny pieniądza, która wówczas wynosiła 2%. Jednak zaostrzający się kryzys finansowy sprawił, że następną decyzją Fed-u była awaryjna obniżka stóp o 50 pb. Takiego samego ruchu dzisiaj spodziewa się większość ekonomistów i inwestorów. Jednak niektórzy pytają, czego się boi Rezerwa Federalna, skoro rozdaje pieniądz niemal za darmo.

W ciągu ostatnich tygodni Fed dosłownie zalewa rynki finansowe morzem tanich dolarów. Amerykański bank centralny rozpoczął skup komercyjnych papierów dłużnych, zasila banki dostawami obligacji a rząd rozdaje instytucjom finansowym pieniądze podatników. W zamian Ben Bernanke i Henry Paulson chcą tylko jednego: by banki zaczęły w końcu udzielać kredytów. Teraz nawet największe korporacje twierdzą, że zdobycie krótkoterminowego finansowania graniczy z cudem. Wydaje się, że władze USA obawiają się scenariusza niewidzianego od czasów Wielkiego Kryzysu, kiedy to implozja rynków finansowych doprowadziła do powstania spirali deflacyjno-recesyjnej. Banki bankrutowały, co pociągało za sobą plajty przedsiębiorstw (nawet tych rentownych), które nie miały skąd pozyskać finansowania. To skutkowało masowymi zwolnieniami, bezrobociem, spadkiem konsumpcji i w efekcie silnym spadkiem cen, co z kolei prowadziło do kolejnych bankructw, wzrostu bezrobocia itd. Kryzys trwał cztery długie lata i wywołał ogromne negatywne konsekwencje społeczne i polityczne.

Zdaniem niektórych ekspertów dzisiejsza sytuacja sektora bankowego w USA jest porównywalna z tym, co działo się 80 lat temu. Pierwsze tego skutki będzie widać już w danych za trzeci kwartał – ekonomiści prognozują ujemną dynamikę PKB. Zatrudnienie maleje nieprzerwanie od ośmiu miesięcy. Z kolei pikujące notowania surowców pozwalają się spodziewać zdecydowanego spadku wskaźników dynamiki cen. Pozostaje tylko pytanie, czy to wystarczające usprawiedliwienie dla obniżania i tak bardzo niskich stóp procentowych.

„Jeżeli gospodarka pokaże kolejne oznaki recesji, to Fed zdecyduje, że 1% to nie jest dolny limit. Zero również jest możliwe” – powiedział agencji Bloomberga Lyle Gramley, były członek zarządu Rezerwy Federalnej. Ostatni raz cena pieniądza w Stanach Zjednoczonych spadła poniżej 1% w roku 1958, gdy prezydentem był generał Dwight Eisenhower.

Krytycy polityki Fed-u zwracają uwagę, że tak niskie stopy procentowe mogą przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Niskie oprocentowanie może zniechęcić Amerykanów do lokowania gotówki w bankach czy funduszach rynku pieniężnego, co tylko utrudniłoby firmom uzyskanie kredytu. Poza tym USA mają generalnie problem z nadmiernym zadłużeniem (obywateli, rządu, banków), które muszą finansować kapitałem zza granicy. A ten może nie być zainteresowany pożyczaniem pieniędzy na zerowy procent.

Pozostaje tylko nadzieja, że Ben Bernanke wie, co robi lub... że się myli. Wówczas zamiast deflacji otrzymamy znaną (i nielubianą) inflację. Znów do łask powrócą inwestycje w akcje i surowce, a gotówka zdecydowanie wyjdzie z mody.

K.K.
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~wiarygodny
zaprawdę powiadam Wam dolar to śmieciowa waluta
~Yoyo
to wykończy posiadaczy ich długu czyli Azję w pierwszej kolejności , następnie dojdzie do hiperinflacji innej opcji już i tak nie ma
~m2
przecież to właśnie nadmiar "taniego pieniądza" doprowadził do obecnej sytuacji, i oni dalej robią to samo
~Tomek odpowiada ~m2
żeby nie dopuścić do deflacji która jest znacznie bardziej dotkliwa niż hiperinflacja. W ostatecznej wersji znowu zaczniemy rozliczać się w złocie.
~Tomek
No to pięknie w końcu świat straci zaufanie do dolara, jako waluty rezerwowej i może Arabowie i Rosjanie zaczną sprzedawać ropę za Euro .
~prof.
Juz niedługo to poleje sie krew nie na monitorach gield ale na ulicach usa.Wystarczy niewielka iskra a niezadowolenie z coraz większej biedy spowoduje zawrót głowy nie tylko tym powyżej opisanym.Takie zachowanie to tylko odroczenie wybuchu niezadowolenia na następną ekipe bialego domu.
~lukasz
dobrze napisane ze FED i BUSH rozdaje pieniadze podatnikow banko i instytucjom finansowy

FED bedzie leczyl kryzys przyczyna kryzysu czyli niskimi stopami super posuniecie boze zeby takich idiotow wybierac na tak wazne stanowisko
mowicie ze u nas skrzypek jest do bani a popatrzcie na BEN przeciez to matol ktory nie potrafi
dobrze napisane ze FED i BUSH rozdaje pieniadze podatnikow banko i instytucjom finansowy

FED bedzie leczyl kryzys przyczyna kryzysu czyli niskimi stopami super posuniecie boze zeby takich idiotow wybierac na tak wazne stanowisko
mowicie ze u nas skrzypek jest do bani a popatrzcie na BEN przeciez to matol ktory nie potrafi zrozumiec bledow poprzednikow no coz jakos trzeba pomoc bogatym a biedota niech traci ojoj bedzie rewolucja w stanach po takich zagrywkach

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki