REKLAMA
PROGNOZY

Co jest złego w referendum w sprawie emerytur?

Łukasz Piechowiak2012-02-21 07:00główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2012-02-21 07:00
Przedsiębiorcy są przeciwni referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. PKPP Lewiatan uważa, że większość opowiedziałaby się przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego, a to mogłoby całkowicie sparaliżować planowaną reformę emerytalną. Poza tym pytanie się wszystkich grup społecznych, w tym emerytów, rencistów i uprzywilejowanych jest po prostu nieuczciwe.

16 lutego do Sejmu trafił wniosek NSZZ Solidarność o zorganizowanie referendum w sprawie rządowej propozycji podniesienia wieku emerytalnego. Związkowcy chcą, aby w głosowaniu wzięli udział wszyscy Polacy. Zdaniem PKPP Lewiatan jest to nieuczciwe rozwiązanie, bo części osób reforma ta nie dotyczy – np. obecnych emerytów i rencistów. Do tego dodają, że wszystko zależy od pytania. W tym przypadku wynik referendum jest pewny – większość byłaby przeciwko, ponieważ propozycje rządu powszechnie uważa się za niekorzystną.

Równie dobrze można zadać pytanie, czy jesteś za tym, aby każdy w wieku co najmniej 50 lat, otrzymywał emeryturę nie niższą niż 5 tys. zł. Wówczas większość z pewnością byłaby za przyjęciem wniosku. Wszystko wskazuje na to, że reforma emerytalna to zbyt poważna sprawa, aby pytać ludzi o zdanie. Zwykle niepopularne zmiany wprowadza się pod ostrzałem krytyki – nie dlatego, że są one złe, tylko dlatego, że trudno wytłumaczyć społeczeństwu ich korzyści w długim okresie.

Czy referendum jest złe?


Trudno powiedzieć, czy w przypadku reformy emerytalnej referendum jest takim złym rozwiązaniem. Z pewnością większość byłaby przeciwna podniesieniu wieku emerytalnego, stąd warto rozważyć sformułowanie innego pytania, np. Czy jesteś za likwidacją przywilejów niektórych grup zawodowych, które mają prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę? W tym wypadku wynik referendum prawdopodobnie byłby korzystny dla ustawodawcy. Podobnie w przypadku gdyby zadano pytanie o to, czy jesteś za likwidacją KRUS i włączeniem rolników do systemu emerytalnego w ramach ZUS? Wyniki takich referendum uzależnione byłyby tylko od frekwencji – im wyższa, tym więcej osób opowiedziałoby się za.

Rząd pyta obywateli o zdanie tylko w sprawach oczywistych


Pytanie obywateli o zdanie w ważnych sprawach może rodzić niebezpieczny precedens – do tej pory rządy III RP pytały Polaków o zdanie w oczywistych sprawach, poprzedzone silną kampanią reklamową na korzyść forsowanej przez dany rząd opcji. Tak było w przypadku referendum dotyczącego akcesji do UE, przyjęcia nowej Konstytucji RP oraz dwóch nieudanych z powodu frekwencji referendów w sprawie powszechnego uwłaszczenia i niektórych kierunkach wykorzystania majątku państwowego.

Od tamtej pory czasy się bardzo zmieniły – internet jest najsilniejszym medium i to tutaj kreuje się opinie publiczną. Jak pokazał sprzeciw wobec ACTA, rząd nie do końca rozumie internautów, stąd organizowanie referendum w obecnych czasach, to bardzo niepewna inwestycja.

Rząd posiada pewnego rodzaju plany względem emerytów, które w przypadku niekorzystnego wyniku musiałyby zostać zmienione. Stąd warto rozważyć, czy faktycznie propozycja NSZZ Solidarność jest zła. Być może Polacy sprzeciwiając się podniesieniu wieku emerytalnego zmusiliby rząd do innego działania, o którym na razie nie wspominał nikt, czyli o radykalnym cięciu wydatków budżetowych. Z drugiej strony praktyka pokazuje, że w UE referenda przeprowadza się do skutku, a to już jest niestety tylko strata czasu i pieniędzy – jednego i drugiego już nie mamy.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@bankier.pl
 
Źródło:
Tematy
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej

Komentarze (21)

dodaj komentarz
~Przemo
Młodzi pracy nie mają. strszych ludzinikt nie chce zatrudnić i gdzie logika w podnoszeniu wieku emerytalnego dla ogółu społeczeństwa. Budżet i ZUS wykańczają przywileje straż, policja itp za których nie płaci się składek a emerytury mają dużo wyższe niż reszta społeczeństwa ktòra chapie w większości za najniższą krajową.Młodzi pracy nie mają. strszych ludzinikt nie chce zatrudnić i gdzie logika w podnoszeniu wieku emerytalnego dla ogółu społeczeństwa. Budżet i ZUS wykańczają przywileje straż, policja itp za których nie płaci się składek a emerytury mają dużo wyższe niż reszta społeczeństwa ktòra chapie w większości za najniższą krajową. Za dużo pisania ale w tej sprawie rząd nie ma racji!!!!! A tyle niby mądrych ludzi jest z naszych ciężko wypracowanych pieniędzy utrzymywanych.
~Jacus
W rozwiązaniach brak matematyki i logiki.
To referendum wyglądałoby tak jak byśmy pytali naród o to, czy 2+2 dla rządu może być =5 !
~mimi
Prosze jak zielona wyspa pryska niczym fatamorgana, rudy oklamal Polakow w bezczelny sposob. Kasa na ratowanie niemieckich bankow to jest? natychmiastowa dymisja i nowe wybory inni maja lepsze propozycje.
~sven
rudy to ty masz tylko swoj pusty kaczy łeb.
~Antyliberał
Zwolennicy podnoszenia wieku emerytalnego boją się, że w dyskusji wyjdą na jaw ich błędy i niejasności.
Pozdr.
~leo
upadkiem państwa polskiego, czy podwyższeniem wieku emerytalnego.
Proste jak drut.
~Europejczyk
Proste jak drut. Odpowiedź jest tylko jedna. Jestem przeciw. Pytanie typowe dla manipulatorów opinią publiczną. Nikt z rządzących nie wie co wydarzy się za miesiąc, a próbuje wmawiać Nam że wie co będzie za 30 lat.
~bobgreg
Upadek to grozi ale tobie, myślowy. Dajesz się nabrać na te ble ble ble a nie widzisz masy szmalu jaka przechodzi przez pace naszych wybrańców. Kilka premii za budowę stadionu i załatwiona sprawa niedożywionych dzieci. Odcięcie kleru od skarbony państwowej i załatwione środki na edukację itd. itp. MYŚL to nie boli.
~Leszek
W Polsce jest utopijna konstrukcja emerytur państwowych.
Bez ograniczenia dostępu do emerytur i likwidacji WSZELKICH przywilejów emerytalnych państwo polskie będzie całkowicie niewypłacalne w ciągu 3 - 4 lat.
Jaki więc sens referendum ????
ŻADEN.
~bobgreg
Jeśli masz rozum to pomyśl . Pieniędzy jest pod dostatkiem jeno ich wydawanie nie ma ograniczeń bo to nasze, bo to niczyje bo można rozdawać. Jak w domu ojciec chciał zaoszczędzić to najpierw rzucił palenie a potem nam ograniczył kieszonkowe. A NASZ "kochany" rząd ? ? ?

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki