np takiej Łomży, Perły, Ciechana, Bernarda czy Kota to zwykłe przemysłowe szczyny.
nic dziwnego że leci na pysk jak sprzedaż coraz mniejsza, ludzie się przerzucają na prawdziwe piwa, nie pasteryzowane, nie filtrowane.
konkurencja coraz silniejsza, małe browary robią po prostu smaczniejsze piwo.