– Sytuacja na rynku części ustabilizowała się. Popyt ze strony producentów aut stopniowo się odbudowuje, co jest wynikiem znacznego spadku poziomu zapasów w całym łańcuchu dostaw – mówi „Parkietowi” Jose Manuel Corrales, prezes zarejestrowanej w Luksemburgu spółki mającej fabryki w Hiszpanii, Polsce i w Czechach. Sytuacja na rynku jest na tyle dobra, że zarząd ACE nie przewiduje już kolejnych zwolnień w grupie. – We wrocławskiej fabryce ze względu na wzrost zamówień zdecydowaliśmy się nawet zwiększyć zatrudnienie – zaznacza prezes.