Chciałbym złożyć wyrazy skruchy tzw. latrynie za docinki i złośliwości.
To wy mieliście rację, przepraszam. Chęć zejścia z haka przysłoniła mi wzrok i przez chwilę zapomniałem, że drugie imię EEX to strata i skrót myślowy.
Takiego kibla nie przewidziałem , amnestia się znowu oddaliła.
Cóż, życie. Może to karma za to naganianie na fakapa?