Kupowałem akcje Agory tylko w godziwych cenach czyli 6 zł +- 50 groszy.
Tak by zarobić.
Rozumiem, że kurs nie idzie po Pana myśli i stąd ten wpis...
W każdym razie jak mośki z PiS na polecenie swoich panów z Londynu i New York ogłoszą 4 zamknięcie na jesień to Agorcia wraca na swoje poziomy... 
Wtedy może skupię, chociaż szczerze to taki tu słaby obrót, że mi się nawet nie chce bawić w tą spółkę. Ale hobbystycznie kupię ;)
I fanem pewnego żyda z Odessy nie jestem, chociaż i tak wolę jego o agenta Oskara.
Ja cieszę się, że jako nieszprycowany walczę i zarówno z Agorą SA jak i PiSem, którego wg. Pana jestem fanem.
Shalom!