Ostatnie dwie sesje to anomalie, wydaje się nie możliwe, brak obrotu i pilnowanie sytuacji (dlaczego?) budować kilka dni i byle jak wyszli z klina górą? zachowanie kursu bez zmian (pilnowanie), arkusz i koszyki reagują na zainteresowanych (automat czy etat?). Klin świeczkami został "wydłużony" (błąd w pracy?), brakuje miejsca na ruchy czy wychodzimy powoli górą (nadzieja dla ugotowanych na twardo miesiąc temu)?, pociągną dłużej w ten sposób i zainteresowanie pada na długo. Silny ruch na dniach? (nadzieja dla uśredniających i możliwość realizacji tym co dostrzegli co się dzieje)
Informacja wisi w powietrzu? Kopałem za umowami sanwil nie mogę znaleźć istotnych realizacji. Spółka wpasowana w sytuacje rynkową. Co ciekawe są zainteresowani, pieniądz lubi ciszę. Pytanie kto to tak pilnuje?
Pozdrawiam