Jak to jest, ze JK wycenia NFC na 10mln, a caly United jest wart 4-4.5mln? Jak to jest, ze United jest wart 4-4.5 mln, a JK jezdzi wyleasingowanym Merolem za 500K? Dlaczego prawie caly zysk United pochodzi ze spolki zoo, do ktorej akcjonariusze United nie maja wgladu? Jak to jest, ze JK/United poniusl 400K kosztow prawniczych zwiazanych z obsluga sytuacji w iAlbatrosie, a w kosztach rocznych tego nie widac. Jak to jest, ze United nie dokonal odpisu na wycene iAlbatrosa na koniec roku, skoro sam JK twierdzi, ze akcje sa znacznie mniej warte niz to co wydal na ich zakup?
Duzo tego, ale moze pozwoli to paru akcjonariuszom przejrzec na oczy i dostrzec zaklamanie JK.