"Wycena" IPOPEMA, śmiech na sali. Komentarz

Szanowni
 
Nie doszukałem się Państwa komentarzy dotyczących niedawnej publikacji „wyceny” spółki przez IPOPEMA. Tak jakby umknęło, a z pewnością są tacy co niechybnie się takimi bzdetami tych firm mogą sugerować. Podzielę się skrótowo moimi.
 
Ten dokument z „wyceną” jest po prostu głupi :-) Tak można skomentować to 1 zdaniem. Generalnie mnie byłoby wstyd gdybym miał coś takiego opublikować, żeby w przyszłości ktoś traktował mnie poważnie i darzył profesjonalnym biznesowym szacunkiem.
 
Pytanie czy oni zrobili to z głupoty i nikt przed publikacją na to nie patrzył a taki jest po prostu poziom analiz tego typu firm, czy celowo… żeby ułatwić królikom akumulację akcji i to n-ty przykład na sterowanie z wyciskaniem.
 
Jakby dać zadanie licealiście to zrobiłby to skrupulatniej i jako związki przyczynowo skutkowe do modelu, a nie spod grubego palca maźnięcie w arkuszu. Braki konsekwencji poganiają się na każdym kroku. To jest wręcz przerażające. Kolejny i to dobitny przykład co znaczą wyceny wrzucane w eter firm typu IPOPEMA i innych. Aczkolwiek Ci w ostatnich kwartałach/latach przechodzą sami siebie : -)
 
Pokazali kilkanaście stron różnych wykresów makro z różnych obszarów i co z nimi? Ale nawet jakby to miało stanowić jakiś punkt wyjścia do iluś tez na przyszłość i zejścia z analizą w dół, żeby stworzyć podwaliny do założeń to mamy stertę wykresów, ale w tym znakomita większość historycznych i guzik. Typowe – So what?! Tylko po to żeby zapchać dokument, bo realnie nie doszukałem się, żeby konkretnie jakieś czynniki liczbowe były późniejszymi driverami do modelu wyceny. Na zasadzie suchego wklejenia różnych ujęć przeszłości makro. A ominęli szereg ogólnodostępnych informacji nawet nie tyle z szerokiego makro view, ale też z samej branży i to dotyczących przyszłości.
 
Publikowali tę „wycenę” już po tym jak były wyniki za 1H2023 i szacunki przychodów z 3Q, czyli wiedzieli, że już na liczniku 270 mln zł. Wiedzieli, że na półrocze EBITDA 27mln, zysk netto 19,5mln. I co?
 
Nakłady inwestycyjne to dosłownie przejechane w Excelu tak po prostu sobie, bez analityki i wyjaśnień skąd tak naprawdę te liczby. A przecież nawet z samych ogólnodostępnych informacji wiadomo, że tylko z samego 1 nowego projektu inwestycyjnego jest szacowane 45mln inwestycji (do 50% możliwy zwrot z NCBiR). „do 2025 r. powstanie technologia wytwarzania zbiorników kompozytowych wykorzystywanych w instalacjach grzewczych bazujących na OZE” (Prezes).
Taka duża firma i nie mogła pogadać z Zarządem, żeby przedstawił swoje plany inwestycyjne i ich późniejszy zakładany wpływ na biznes?
 
Na 2023 wrzucili przepływy inwestycyjne na 31,5mln podczas gdy na półrocze według raportu przepływy inwestycyjne to 35,4mln
 
W ogóle nie skwantyfikowali przełożenia inwestycji na wyniki tak jakby to nie miało związku :-) A tak duże inwestycje mają duży wpływ na biznes. A wyniki przyszłe praktycznie oparte są na tym co dotychczas i uznaniowym przeciągnięciu myszki z zamysłem, że ma spadać i/lub nie zmieniać się. Tak jakby wbrew wszystkim źródłom dotyczącym przyszłości do 8-10lat gdzie są prognozowane (na podst. twardych wytycznych i dążeń do postawionych celów) wzrosty. U nich spadki. Może dlatego nawet wykresy makro pokazywali tylko historyczne, a nic/niewiele dotyczących przyszłości.
 
 
Marżę % netto (i EBITDA też) sobie powklikiwali w Excelu na poziomie takim jak spółka była parę lat temu. Niewiele brakuje, żeby przerzucili z jakiś innych gotowych raportów z innych branż i wzięli np. z branży spożywczej marże :)
 
Z jednej strony gdzieś wpisują między wierszami, że głównie uchwyty i aluminiowe części montażowe a z drugiej kompletnie nic nie modelują w tym zakresie, nie pokazują jak to bardzo będzie rosnąć, że wszystkie firmy potrzebujące te komponenty do swoich projektów prognozują solidne wzrosty właśnie w związku z tymi projektami i zapotrzebowaniem. Wzięliby z brzegu 10-20 firm które potrzebują systemów montażowych i zobaczyli ich prognozy.  Natomiast wspominają o uspokojeniu na rynku pomp ciepła, co razem ma dawać solidne spadki według nich i potem stagnację. :D:D:D
Zrobili jakieś spod grubego palca założenia bez konkretnego komentarza dlaczego takie, skąd właśnie takie, gdzie wyliczenia i analizy do tego i potem robili odrębnie jakąś opisówkę czy jak kto woli warstwę słowno-muzyczną, która ni jak się ma.
 
Pokazali tabelę do wyceny porównawczej (z której potem nie korzystają jak mix valuation or disproportion view). Z jednej strony duża próbka (oczywiście każdy sobie może przeklikać te firmy żeby wiedzieć czym się zajmują), z drugiej brakuje 5-10 najbardziej popularnych firm :-) I tu nie trzeba mieć super dostępów do baz danych typu Megermarket czy Reutersa. Zwyczajnie ogólnodostępne portale. Bo każdy by to zobaczył czego oni by nie chcieli, żeby było widać? :)
 
Ale nawet na bazie tych ich wyselekcjonowanych spółek mediana wskaźników P/E 20,8 – EV/SALES = 2 – EV/EBITDA = 12,2. To gdyby przyłożyć te ich szacunki na 2023 (abstrahując od tego co pisałem wyżej bo przecież znali półrocze i 3q przychody) to wycena porównawcza już przeliczając na 1 akcję byłaby odpowiednio 26zł, 33zł, 23zł. I to przy tak tendencyjnie ich dobranych szacunkach.
 
O samych doborach parametrów do wyceny DCF nie będę się już wypowiadał. Każdy kto kiedykolwiek miał z tym styczność sam sobie oceni ich wybrane do excelowych krotek wartości kosztu kapitału, kosztu długu, WAAC itd. Itp. Każdy wie jak zmiana nawet drobna parametru wpływa na całość…
 
 
„Nasze podejście do wyceny firm budowlanych wykorzystuje dwie metody: model zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF) oraz model zdyskontowanych dywidendy (DDM). Wartość godziwą dla Sunex wyliczamy na podstawie średniej z tych dwóch wyników.”  :D:D:D  SUNEX to taki przecież typowy przedstawiciel firmy budowlanej :D:D:D
Wycena zdyskontowanymi dywidendami. Nie ma to jak eksperci z IPOPEMA sobie wpisują w tabelki założenia dywidend do 2033 roku jak nie są wstanie oszacować bznesu na najbliższe 3-4 kwartały, i parametrów do nich do wyliczeń :)  Poza tym najbardziej nieudolna metoda wycen bo już pierwsze kluczowe założenie jest obarczone możliwymi dużymi błędami.. Czasem jak spółki statutowo mają wpisane poziomy dywidend.
No ale tak sobie powklikiwali, że im wyszło 12,03. Wcześniej z DCF 11,97 i średnia 12 D:D:D:D:D:D
 
Jak wyżej wspomniałem wyceny porównawczej nawet na bazie swojej tabelki próbek nie zrobili.
 
itd. itp.

Cóż tam się nic k.u.p.y nie trzyma. Zamiast 40 str bzdur, wystarczyłoby 4str rzetelnej analitycznej pracy, przyczynowo-skutkowej i opartej na konkretnych liczbach i skąd one się biorą i dlaczego (złożenia i ich geneza) . No ale taki widocznie mieli cel. Przy mniejszej liczbie stron łatwiej byłoby ich prześwietlić. A tak stwierdzili, że może ktoś przez to nie przebrnie i tylko 90% ludzi spojrzy na wynik. A co tam że sterta ogólników i bez związku wykresów i potem z palca liczby w 1 wieczór powpisywane, żeby był wynik z góry założony. Cel uświęca środki.