Przykładów nie tylko z giełdy kiedy strachem się steruje mamy mnóstwo, każdego dnia.
Taka pseudo wycena jak to co opublikowali to poniżej godności jakiegokolwiek analityka finansowego. Sporadycznie już w ogóle zerkam na to co publikują na spółkach, które posiadam lub którym się przyglądam. Szkoda czasu. Rzuciłem okiem wyrywkowo. Równie dobrze w tym raporcie mogliby wkleić zdjęcia morza, łąki i lasu i wartość wyceny byłaby podobna albo lepsza bo może ładne pejzaże by były.
Także o jakichkolwiek założeniach, analizie firmy i faktycznej pracy wyceniającej tam w ogóle nie ma. Natomiast nawet w tej tępej tendencyjnej pustce jest jest błędów, głupot i prostoty estymacji odizolowanej od realiów bez liku. Współczuje tym co się podpisują pod tym swoim nazwiskiem. Przecież to już zostanie :))
Samemu bacznie obserwować rynek, operacje spółki i sobie wycenić. A ekstremalne i fundamentalnie nieuzasadnione przeceny wykorzystywać do dalszych zakupów. Obrać sobie cel i elegancko inwestować. Dla inwestorów a nie bawiludków nie ma to znaczenia. Okazja do dobrania.
Tymczasem całkiem spora część podmiotów konsekwentnie zbiera akcje, o czym pisałem w innym wątku. A poza tymi co musza się ujawniać jest rzesza takich co nie mają tego przymusu i też to robią. Poza samym kolesiiostwem uczestniczącym w uwalaniu kursu i zbieraniu akcji to rzesza indywidualnych dobiera pakiety. Problemem dla jednych i drugich jest to że wolumeny są śmieszne na przestrzeni choćby ostatniego miesiąca. A każdy kto obserwuje baze danych ze zleceniami i transakcjami to wie ile w tym jest jest realnego handlu a ile przewalania. Tutaj gros akcji jest już w twardych rękach, które oddadzą za 2-5lat te akcje. I dlatego tak się dwoją i troją tutaj bo niełatwo zebrać komukolwiek sensowniejsze pakiety.