Skoro sa prowadzone rozmowy z bankiem juz od wielu miesiecy.
Niestety ale tak jest.
TO:
bank mowi, damy WAM pozyczke, ale doniescie papiery ze wszystkie grunty sa WASZE.
Artefe donosi ze grunty sa ich.
W ciagu paru dni zebrane podpisy i kredyt.
TAK TO SIE ROBI
Chyba,ze ktos robi czlowieka w bambuko i Artefe leci z nami w kulki.
I nawet nie zaczeli jeszcze z bankiem negocjowac