Teraz ustalmy kto z kim działał razem. Z jednej strony Leszek to wiadomo. A z drugiej strony kto z komisji wziął ? Sprawa była przedłużana w wiadomym celu. Zarząd GNB na pewno. Kto jeszcze udawał, że jest "niezależnym" uczestnikiem?
Jeśli będziecie drążyć temat dzień po dniu. Nagłaśniać sprawę w mediach. Taj jak sprawa amber gdzie grilowano rodzinę Tuska dzień w dzień. To tutaj też okaże się jakie były powiązania. Kto z jakiego banku przyszedł do pracy w organach nadzorczych. Kto z kim jadał śniadanka i wypijał symboliczną lufę.
Tak musi pracować teraz wyobraźnia. Fakty są takie, że teraz każdy jest waszym potencjalnym wrogiem. Nawet kancelarie prawne, które zaoferują pomoc to zapewne sprzedadzą was.
Jakiś układ jest i wiemy o tym wszyscy. Może na początek trzeba doprowadzić do aresztowania zarządu GNB aby nie było ryzyka mataczenia. List gończy za głównym akcjonariuszem. Trzeba sprawdzić kto zajmował się sprawą ze strony organów nadzorczych.
Tylko tyle. Proste ruchy.