Kilka spostrzeżeń z perspektywy (już byłego) klienta indywidualnego.
Otworzyłem w BOŚ rachunek kilka lat temu ze względu na konkurencyjną ofertę lokat w stosunku do innych banków.
Od tamtego momentu obserwowałem jak ten bank się zwija:
likwidacja sieci sprzedaży i obsługi klienta, problemy z działaniem kart, cięcia oprocentowania lokat (jak wszędzie), ciągle nowe opłaty (np płatne przelewy), brak usług typu Profil Zaufany które w innych bankach są standardem.
Kiedy przyszedłem zamknąć rachunek w oddziale był tylko jeden smutny Pan z obsługi.
Podsumowując przez kilka ostatnich lat konkurencyjność tego banku z perspektywy klientów indywidualnych spadła dramatycznie.
Jakie ten bank ma perspektywy na przyszłość ?
Co tu się pozytywnego może wydarzyć poza przejęciem ?