Szczęście czasami też trzeba mieć bo nie wszystko da się przewidzieć. Wcześniej trochę na JWC zarobiłem i się później umoczyłem - ostatnie 2-lata. Nie płaczę bo w każdej chwili mogę z zyskiem sprzedać !. Liczyłem na inny scenariusz przy skupie ,NO -ale się przeliczyłem. Pozdrawiam i informuję ,że z tego żyję i jest spoko. Badziewiak to tylko 1 ze spółek w moim portfelu.