Pewnych rzeczy się nie da przewidzieć, takich jak choćby strata na koniec roku pmpg, prezes za mocno kombinuje tak samo jak odsunął się od władzy i zapragnął niezależnych mediów, były wielkie reklamy państwowych firm, skończyło się, szkoda.
Ale ogólny zarys, który nakreśliłem, sprawdzi się. Większość osób tutaj wieszczyło już w 2018 roku wielki krach na świecie. Z kolei ja mówiłem, zadnego krachu, niskie stopy %, z lokat pieniądze wejdą w giełdę i będą nowe rekordy i to się ziści. To tylko kwestia czasu kiedy to wszystko ruszy a małe spółki dadzą najwięcej zarobić. Mamy przed sobą wielką inflację gdzie zjada oszczędności polaków na kontach i duży wzrost cen mieszkań, działek, ziemi, oraz akcji na giełdzie. Gdyby nie ofe które mimo to psuje giełdę a ppk raczej w takim kształcie co zaproponował Morawiecki nie wejdzie i licho wie kiedy wejdzie, giełda ma przed sobą tylko i wyłącznie nowe szczyty. I tak jak zawsze piszę, giełda jest dla ludzi cierpliwych a na dołku tylko szaleniec się wyprzedaje.