Słuchajcie, ja wiem że tąpneło, bo inwestorzy się wystraszyli zapowiedzi rządu o chęci uregulowania sprawy kredytów frankowych, a to ostatnio znaczną część zysków VOTUM.
Już za poprzednich rządów PO, miało być jakieś rozwiązanie z ale finalnie skończyło się na zapowiedziach. Dalej nie wiadomo co planują, poza tym, że można się spodziewać że umowy mogą być bardziej korzystne dla banków.
Frankowicze raczej nie będą zmuszani zawierać z nimi porozumienia, chyba że im się pali. Wg danych, w 99% spraw finalnie wygrywają z bankami.
Czy ktoś z Was wie cokolwiek o rozwiązaniach które rozważa koalicja rządowa?