też już miałem powoli dość tej bryndzy... szczególnie jak widzisz topniejące zyski, co prawda większość miałem w przedziale ok 30 groszy kupowane ale perspektywa księgowania tylko 100 % zysku wyglądała marnie :) zwłaszcza że miałem wrażenie że rynek strasznie płytki się zrobił i wywalając kilkaset tyś akcji pewnie na 40 groszach bym skończył.... ku uciesze niejakiego hehe