Akcjami PGE zajęli się ci sami spekulanci co Orlenem. Układ jest prosty, pożyczasz akcje od funduszy emerytalnych i grasz na spadki. Fundusze zarobią na wypożyczeniu + premia za nie kupowanie w określonym czasie a short skoryguje kurs o 25-30%. Dla PGE oznacza to kurs w okolicach 5,4 PLN i drobnica nic nie poradzi.