W lipcu wynajęli masowce o wyporności 4 tyś ton. Sami posiadają masowce o wyporności 29 tyś ton. Widocznie to za mało, bo mają więcej zleceń. Już za ubiegły rok zaczęli transporty z Chin i to znaczyło już duży udział. Teraz Turcja i Chiny mogą stanowić główne kierunki.
A firma znowu zakwitnie. Nie ma innego wyjścia.