W III kwartale ilość operacji była rekordowa i szczerze mówiąc liczyłem na to że przychody będą sporo większe.
Byłem tego wręcz pewien, a gdy widzę wyniki to się pytam "czy oni za darmo latali ?"
Całe to zliczanie operacji na konkretnych maszynach, szacowanie przychodów, cała robota poszła w piach. No trudno.
Biorąc jednak porównanie kwartałów (trzeci do trzeciego, drugi do drugiego itd. bo przychody są sezonowe więc tak trzeba porównywać) mamy dobrą sytuację bo przychody nominalnie rosną. Nie ma tutaj mowy o panice, negatywnej tendencji, wszystko jest ok.
Wstępne zapowiedzi Zarządu wskazują że 2024 też będzie dobrym rokiem, coś wspomniano o maksymalnym obłożeniu, mam nadzieję że przełoży się to faktycznie na przychody.
Ratuje mnie też duży spokój związany z tym że kupuję na przecenach, ostatni zakup robiłem 40,20-40,30 zł. Takie korzystanie z chwilowych spadków ma w perspektywie czasu spore znaczenie.
Wszystkie moje wcześniejsze wpisy macie, szacowałem ponad 1300 mln przychodu, próbować i pomylić się to nie wstyd.