Sorry, że nie wierzyłem tutaj piszącym o Zarządzie Emitenta.
Dzisiejszy komunikat potwierdza, że macie rację. Takie rzeczy mi się nie śniły, że mogą mieć miejsce w cywilizowanym państwie prawa, w spółce publicznej notowanej na GPW.
Nie jest dopuszczalne, aby zrezygnować ze 100 % akcji w Spółce, która ma realny, duży majątek (po bilansie przynajmniej 26,5 mln PLN), przy stosunkowo niewielkich zobowiązaniach zewnętrznych z tytułu leasingu na ok. 10,5 mln PLN.
Nie jet dopuszczalne, aby zewnętrzny inwestor (ktokolwiek nim był), za skromne 450 tys. PLN uzyskał 90% akcji i majątek realny (po odjęciu leasingu) na poziomie co najmniej 14,4 mln PLN.
Anioła SA poza utratą 90% udziałów, zupełnie nic nie zyskuje bo ta zmiana struktury właścicielskiej nawet nie powoduje natychmiastowej spłaty 8,5 mln pożyczki do Anioła SA. Jeśli Anioła SA nie chciała tej spółki, to wystarczyło wystawić aktywa na sprzedaż - leasing zostałby spłacony, a góra pieniędzy trafiłaby wprost do PBO Anioła SA Rozwiązanie: uzasadniony wniosek do sądu o stwierdzenie nieważności uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego z wykluczeniem dotychczasowego udziałowcy, przez co Zarząd działał na szkodę Spółki Anioła SA, jej wierzycieli i akcjonariuszy mniejszościowych. Osobą sprawą jest zawiadomienie Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, co uczynię najpóźniej w poniedziałek.